Nie będzie miał zarobku z suszu konopi indyjskich plantator z Oświęcimia, na którego hodowlę tych roślin, wpadli olkuscy kryminalni na terenie gminy Klucze. Nie jest to pierwsza nielegalna hodowla marihuany, jaką ujawnili tutejsi policjanci. Tym razem zarekwirowali 21 sadzonek tej rośliny o psychoaktywnych właściwościach.
Właścicielem hodowli okazał się 56-letni mieszkaniec Oświęcimia, który w jednej z miejscowości na terenie gminy Klucze uprawiał marihuanę. Nie wiadomo jeszcze, na jaki rynek miał trafić susz. Policjanci zarekwirowali wszystkie sadzonki oraz aparaturę naświetlającą i ogrzewającą roślinki, a także służącą do wentylacji hodowli.
– Mężczyźnie przedstawiono zarzut uprawy konopi, za który grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 8 – informuje mł. asp. Marcin Dzięcioł z olkuskiej KPP.
Przypomnijmy, że 3 lata temu na Pazurku olkuscy kryminalni ujawnili jeszcze większą plantację 60 krzaków konopi indyjskich, których wartość rynkową oceniano wówczas na 100 tys. zł. Konopie rosły pod tunelem foliowym, ukryte wśród innej roślinności. Jeszcze większą plantację znaleziono w Chechle. Tam znajdowały się 83 drzewka konopi, z których można było wyprodukować około 3300 „działek” narkotyku.
Fot.: KPP Olkusz
„działek” ? 0,5 hahahaha