Chcesz otrzymać „becikowe” albo zasiłek z pomocy społecznej? Teraz nie wystarczy złożyć wniosek po urodzeniu dziecka. Lekarz, który „prowadził” ciążę, musi teraz potwierdzić, że kobieta jest pod jego opieką od co najmniej dziesiątego tygodnia ciąży. A do tego potrzebne jest zaświadczenie zgodne z ministerialnym wzorem. Takich lekarze jeszcze nie mają. Czy to oznacza, że rodziców, którzy załatwiają takie formalności po urodzeniu upragnionego potomstwa, czekają pielgrzymki od przysłowiowego Annasza do Kajfasza, bo nikt nic nie wie?

Niestety, pierwsze dni listopada pokazały, że tego właśnie trzeba się spodziewać. – Zgłosił się już do nas ojciec dziecka, który dostarczył zaświadczenie od lekarza, niestety, na innym druku, takim jaki wydał mu lekarz. Tymczasem jest wymagany określony wzór. Penitent był oburzony, że musiał wracać do lekarza i prosić o ponowne wydanie dokumentów. – To nie nasza wina. My musimy stosować się do przepisów. Mogłyśmy jedynie pomóc w taki sposób, że udostępniłyśmy formularz tego zaświadczenia – wyjaśnia kierownik Świadczeń rodzinnych Wiesława Sochacka.
Przypomnijmy, że nowy przepis dotyczy jednorazowej zapomogi z tytułu urodzenia dziecka, czyli tzw. becikowego, przysługującego  wszystkim bez względu na dochody, jak i wypłacanego przez opiekę społeczną zasiłku z tytułu urodzenia się dziecka. Wnioski przez cały czas są dostępne w olkuskim MOPS. Nie można tam jednak pobrać zaświadczenia, które ma wypełnić lekarz. Zdaniem kierownik Sochackiej, drukami takimi powinni dysponować lekarze, ponieważ wynika to z rozporządzenia Ministra Zdrowia.
Czy lekarze w poradniach ginekologicznych olkuskiego ZOZ mają już takie zaświadczenia? – Według wiedzy naszych lekarzy, pacjentki przynoszą dokumenty stąd, gdzie starają się o becikowe – mówi dyrektor ZOZ ds. lecznictwa Jerzy Niewiara. Nie kryje jednak swojego zdziwienia, że mogło to już w tej chwili stanowić taki problem. –  To obowiązuje dopiero od 1 listopada, a więc zaświadczenia będą musiały przedstawić kobiety, które dopiero teraz zajdą w ciążę. O becikowe stara się dopiero po urodzeniu dziecka, a więc jeśli ktoś teraz składał wniosek, nie potrzebował jeszcze zaświadczenia, bo kobieta była w ciąży przed wejściem w życie zmian – twierdzi.
Taka interpretacja wydaje się jak najbardziej logiczna. Czy oznacza więc, że olkuski MOPS jest nadgorliwy? Kto ma rację? Problem w tym, że nie wie tego nawet Ministerstwo Zdrowia, a kolejnymi wypowiedziami w mediach minister sieje coraz większe zamieszanie. W ustawie brakuje przepisów przejściowych. Jednoznacznie z niej nie wynika, w jakich sytuacjach trzeba żądać zaświadczeń. Art. 18 ustawy nowelizującej wskazuje jedynie, że obowiązek potwierdzenia opieki medycznej nad kobietą w ciąży będzie stosowany dopiero od 1 listopada 2009 r. Ponieważ o becikowe można ubiegać się w ciągu roku od porodu, może się zdarzyć, że po zapomogę zgłosi się teraz osoba, która urodziła w grudniu ubiegłego roku. Jak wymagać teraz od niej przedstawienia zaświadczenia, że była pod opieką lekarza od dziesiątego tygodnia ciąży? Niestety, pracownicy opieki społecznej muszą opierać się na interpretacjach. A te są różne. Nawet Ministerstwo wydało sprzeczne opinie.
W styczniu Departament Świadczeń Rodzinnych informował na łamach”Rzeczpospolitej”:  „Aby nabyć prawo do dodatku do zasiłku rodzinnego z tytułu urodzenia dziecka lub jednorazowej zapomogi z tytułu urodzenia dziecka, kobieta będzie musiała udokumentować pozostawanie pod opieką lekarską po 1 listopada 2009 r. (bez względu na stopień zaawansowania ciąży). Nowe przepisy oznaczają więc, że gmina będzie mogła żądać potwierdzenia tej opieki dopiero począwszy od tego terminu. Nie ma żadnej podstawy prawnej do żądania od kobiety informacji o pozostawaniu pod opieką lekarską przed 1 listopada 2009 r.”
Ale po kilku miesiącach opinia Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej zmieniła się. Rzeczpospolita podała 30 października:  „wymóg dołączenia do wniosku zaświadczenia lekarskiego dotyczy wniosków składanych od 1 listopada br. bez względu na termin urodzenia dziecka. Ustawa o świadczeniach rodzinnych ani rozporządzenie nie zawierają regulacji prawnych wprowadzających wyjątki od tej zasady, które pozwalałyby nie żądać zaświadczenia lekarskiego od jakiejś grupy osób ubiegających się, np. od osób, które urodziły dziecko lub zaszły w ciążę przed 1 listopada 2009 r.”. Zmianę stanowiska MPiPS uzasadnia wejście w życie (16 października) rozporządzenia Ministra Zdrowia z 18 września 2009 r. w sprawie formy opieki medycznej nad kobietą w ciąży, uprawniającej do dodatku z tytułu urodzenia dziecka (DzU nr 163, poz. 1305).
Opieka Społeczna musi więc wymagać zaświadczeń, a ginekolodzy – dla dobra pacjentek, powinni się zaopatrzyć w odpowiednie druki.
Zmiana ustawy ma służyć profilaktyce – ma przekonać kobiety, żeby poddawały się  w czasie ciąży badaniom lekarskim. Tyle że, jak zaznacza Wiesława Sochacka, nie każda kobieta może trafić do lekarza przed 10 tygodniem ciąży i to niekoniecznie z powodu zaniedbania. Nawet ginekolodzy przyznają, że może to być wynik specyficznego funkcjonowania jej organizmu. Czy to jest powód do pozbawienia kobiety becikowego czy zasiłku z opieki?

0 0 votes
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze