Świt Krzeszowice – Spójnia Osiek 1 – 1 (1 – 1)
W dziewiątej kolejce piątoligowych zmagań Spójnia Osiek rozegrała wyjazdowe spotkanie z plasującym się niżej w tabeli Świtem Krzeszowice. Obie drużyny grały równo, więc remis wydaje się sprawiedliwym wynikiem.
Spotkanie rozpoczęło się od ataków gospodarzy, którzy skuteczni okazali się w 10. minucie. Molik precyzyjnie przymierzył z 16 m i trafił pod poprzeczkę. Goście szybko pokazali, że też grać potrafią. Swoich szans szukali dwukrotnie Gawełczyk i Glanowski.  Ten drugi zawodnik był najbliżej zmiany wyniku po zagraniu Ziarny, ale futbolówka odskoczyła mu od nogi.  Bramka „wisiała” w powietrzu i padła minutę przed gwizdkiem kończącym pierwszą połowę. Idealne podanie Ziarny wykorzystał  Kasprzyk, który w sytuacji sam na sam nie dał szans bramkarzowi Świtu.

Po przerwie nadal przeważali goście. Tym razem bramkę Krzeszowic atakowali Szwagrzyk, Kordaszewski i Ziarno, jednak żadnemu z nich nie udało się wyprowadzić swojej drużyny na prowadzenie. Do ataku ruszyli też zawodnicy Świtu. Tu z kolei swoje umiejętności prezentował najczęściej Strzeboński, ale i jemu brakowało precyzji albo też dobrze działała obrona Osieka.  
W imieniu gości próbował odpowiedzieć Kasprzyk, ale uderzywszy z wolnego, minimalnie chybił.  Ze strony gospodarzy okazji do zdobycia decydującej bramki nie wykorzystał Molik, trafiając w bramkarza Spójni.
Bramki: 1 – 0 – Marszałek 10′, 1 – 1 – Piotr Kasprzyk 44′.
Żółte kartki: Oladotun, Gawęcki – Kordaszewski
Sędziował: Stanisław Sułek (Brzesko)
Świt: Bury – Krzysiak, Mirek, Ali, Krzyściak – Molik, Deryniowski, Oladotun (60′ Strzeboński), Marszałek – Gawęcki, Pindiur.
Spójnia: Pietrzyk – K. Glanowski, Kordaszewski, Kołodziejczyk, D. Glanowski – Porębski, Mróz, Ziarno, Szwagrzyk (90′ Pysno), Kasprzyk – Gawełczyk (69′ Tukaj).

0 0 votes
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze