Mieszkańcy olkuskich osiedli wciąż mają wątpliwości co do rozliczeń zużycia ciepła w minionym sezonie. Okazuje się, że najwięcej niejasności budzą podzielniki ciepła zamontowane na kaloryferach.
– Przeciętny odbiorca ciepła czy wody rozgląda się za możliwościami oszczędzania w swoim domu. Ma założone termostaty, nowe, elektroniczne, czyli bardziej dokładne podzielniki ciepła, ma też świadomość o przenikaniu ciepła przez ściany i podłogi, więc ciągle inwestuje, np. w położenie  drewnianych  podłóg, bo ma świadomość, że drewno jest złym przewodnikiem ciepła. Wszystko po to, żeby zaoszczędzić ciepło i – nie ukrywam – ciężko zarobione złotówki. Co dostaje w zamian? Zostaje swoiście „ukarany”. Firma Ciepło Corporation bez żadnej zmiany umowy, czyli bez uprzedzenia, stwierdza, dając małą gwiazdkę pod rozliczeniem kosztów centralnego ogrzewania, z dopiskiem: „Jeśli podzielnik wykazuje zerowy stan, to obciąża się go odczytem 1/2 średniej wartości sumy wskazań podzielników w węźle”.  Więc co robi biedny odbiorca ciepła? Stara się już nie mieć odczytu 00. W następnym roku nowa niespodzianka, czyli nowa gwiazdka i dopisek: „Minimalne zużycie ciepła nie może być mniejsze niż 1/2 średniego zużycia w węźle” i odczyty wskazujące na zużycie kilku dziesiątek jednostek , np. 35., zamieniają na 240.91. Po co więc są podzielniki ciepła, jeśli każdego odbiorcę traktuje się tak samo, uśredniając jego koszty? Czy po tym sezonie grzewczym dojdzie następna gwiazdka i dopisek „1/2 odczytu dodatkowo na premie dla „poszukiwaczy roztrwonionego ciepła”? – pisze nasza czytelniczka (pełna treść listu opublikowana jest na naszej stronie internetowej w zakładce „czytelnicy piszą”).
Na naszych łamach już kilkakrotnie wyjaśnialiśmy zasady rozliczania zużycia ciepła w blokach należących do Olkuskiej Spółdzielni Mieszkaniowej.
Nowe, elektroniczne podzielniki montowano w mieszkaniach stopniowo, dlatego więc coroczne rozliczanie przeprowadzane jest w różnych terrminach, zależnie od daty montażu. Po spisaniu wskazań z podzielnika dane wprowadza się do systemu komputerowego, który wylicza proporcje zużytego ciepła w mieszkaniach. Końcowy rachunek, jaki otrzymuje każdy z lokatorów, zawiera również tzw. koszty stałe. Dotyczą one kosztów ogrzewania części wspólnych bloków, np. klatek schodowych.
– Odbiorców ciepła nie traktuje się tak samo. Odczyt z podzielnika wskazuje impulsy potrzebne do podzielenia kosztów, bo taka jest rola podzielników. Są one zamontowane w każdym pomieszczeniu, poza łazienkami. Każdy grzejnik rozliczany jest osobno. Idealnym rozwiązaniem byłoby zamontowanie na każdym grzejniku licznika, ale to wiąże się z nakładami finansowymi, które musieliby ponieść lokatorzy – wyjaśnia prezes Olkuskiej Spółdzielni Mieszkaniowej, Mirosław Otwinowski.
Wiola Woźniczko

0 0 votes
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze