Z 430 kilometrów powiatowych dróg w minionym roku remontu doczekały się dwa kilometry! Miarą oceny lokalnych gospodarzy przez mieszkańców były, są i będą drogi, a konkretnie ich jakość i prowadzone inwestycje. Gdyby przez aktualny stan dróg gminnych, powiatowych i wojewódzkich ocenić samorządowców, to byłaby to ocena daleka od pozytywnej, bo znikający śnieg odkrył pokruszony asfalt, wyrwy i ogromne dziury. Mieszkańcy latami czekają na drobne poprawki. Najgorsze jest to, że psują się ciągle te same drogi. Problem w tym, że tak jest co roku i nic nie zapowiada zmian. Według szacunków naprawa wszystkich pozimowych usterek na drogach powiatowych kosztowałaby w najlepszym przypadku 10 milionów złotych. Nie ma co liczyć na to, że takie pieniądze się znajdą, bo jak się okazuje, przez cały 2012 rok na drobne remonty i modernizacje wydano z powiatowego budżetu 2,5 miliona. Biorąc pod uwagę, że milion poszedł na zaległe płatności za „zedermankę”, tylko 1,5 miliona wydano z powiatowej kasy na rzeczywiste prace naprawcze.
Analizując listę wykonanych prac, trudno nie odnieść wrażenia, że nie o remonty tutaj chodzi, a raczej kosmetyczne zabiegi drogowe, które wprawdzie są pewnym udogodnieniem dla mieszkańców, ale nie zmienią diametralnie stanu infrastruktury w powiecie olkuskim. Na liście remontów jest 25 prac, które kosztowały łącznie 3,3 miliona złotych, z czego gminy złożyły się na niespełna milion. Najwięcej, bo 565 tys. zł, kosztowała nas droga z Krzeszowic przez Gorenice do Olkusza, a właściwie jej mały, półkilometrowy odcinek. Połowę tej kwoty zapłaciła gmina Olkusz, a resztę powiat. Najsmutniejsze jest to, że jest to największa inwestycja drogowa, jakiej się podjął powiat w minionym roku. Mało tego, droga ta ,,załapała się” na początku 2013 roku na „schetynówkę”, więc gdyby poczekać z wykonanymi pracami do tego roku, można było sporo zaoszczędzić.
Nawierzchnię wyremontowano na drogach w Jangrocie, Krzywopłotach, Bogucinie Małym, Łobzowie, między Kwaśniowem a Krzywopłotami, z Golczowic do Jaroszowca i w Kolonii. Właściwie napisać drogi, to jakby nic nie napisać, bo chodzi o odcinki o łącznej długości 2045 metrów! Biorąc pod uwagę, że w całym powiecie jest 430 kilometrów dróg, to tempo prac zawrotne nie jest. W takim tempie powiatową infrastrukturę doprowadzimy do porządku w następnym stuleciu. Do listy wyremontowanych w 2012 fragmentów dróg dochodzą jeszcze remonty chodników w Bukownie, Kwaśniowie Górnym, Wolbromiu, Krążku, Bolesławiu-Ćmielówce i Chechle oraz oznakowanie pionowe i poziome, kanalizacja deszczowa w Bukownie, remonty dwóch przepustów i montaż barier energochłonnych.
Warto zaznaczyć, że do wielu prac dokładają się gminy, a w przypadku trzech inwestycji same zapłaciły za całość prac. Tak się stało w przypadku dwóch inwestycji w Bolesławiu (łącznie 110 tys. zł) i jednej w Kluczach (52. tys. zł). Oprócz tego Bukowno dołożyło połowę do remontu chodnika i deszczówki (150 tys. zł), Bolesław połowę do kosztującego 350 tys. zł remontu drogi w Kolonii, Klucze połowę ze 100 tys. na drogę z Kwaśniowa do Krzywopłot, 20 tys. zł do drogi z Golczowic do Jaroszowca i 14 tys. do remontu chodnika w Kwaśniowie.
Najwięcej pieniędzy na remonty w konkretnej gminie (w porównaniu do udziału środków własnych) z powiatowego budżetu przeznaczono na drogi w gminie Wolbrom, która dołożyła się tylko do jednej z nich – 52 tys. zł. Powiat zapłacił pozostałe 334 tys. zł. Na olkuskie inwestycje drogowe wydano wprawdzie 430 tys. zł, ale Olkusz dołożył ze swoich środków prawie 300 tys. zł. Bolesław musiał zainwestować najwięcej, bo powiat przeznaczył na kosztowne remonty tylko 175 tys. zł. W gminie Klucze powiat wydał 225 tys. zł, w Bukownie 182 tys. zł, a Trzyciążu tylko 32 tys. zł.
Ilość remontów w danych gminach tłumaczona jest przez powiatowych samorządowców przede wszystkim stanem infrastruktury (pierwszeństwo mają te fragmenty w najgorszym stanie), a także gotowością gmin do partycypacji w kosztach. Biorąc pod uwagę fakt, że tych pilnych spraw jest dużo, a nie każda ma szansę doczekać szczęśliwego finału, któreś trzeba wybrać. Patrząc na listę zrealizowanych prac trudno nie zauważyć, że dochodzi do tego jeszcze czynnik geograficzno-polityczny.
P O to jad.
Zaprośmy Tuska żeby się przejechał po powiecie Olkuskim i zobaczył jak wyglądają drogi i jak gospodarzą w starostwie
Platforma Obywatelska RP
ul. Wiejska 12a, piętro IV
00-490 Warszawa
Chciał bym widzieć minę Burmistrza jak by go poinformowano o wizytacji Tuska,(widok bezcenny).
Ludzie kogo wybraliście na Burmistrza i jego klan.Oni mają w d…… drogi miejsca parkingowe i wszystko co tyczy się kierowców,mają dobre pensje,tak że co 3 lata kupują nowe auta,zapraszam pod starostwo zobaczycie jakimi brykami śmigają urzędasy za naszą kasę podatników.60%dróg w powiecie olkuskim wymaga remontów 35%nowej nawierzchni a 5%jest ok.To dane od jednego faceta z zarządu dróg,z grudnia 2012. A po zimie szkoda gadać.
😆 kasy niema na remonty ale jest dla radnych dietki są pieniadze 😆
Z drogami jest tragedia, stosuje się kiepski asfalt, byle było tanio.
Cytat z artykułu: „Najgorsze jest to, że psują się ciągle te same drogi”. Może problem jest w technologii. Gdyby się użyło lepszych materiałów, to na pewno droga dłużej by się trzymała.
Dzień dobry,
Zobaczcie jak władza jest zdegenerowana, bo to mieszkańcy musza walczyć o remont drogi, żeby mogli, spokojnie i bezpiecznie z niej korzystać. Przecież to jest chore. Skoro powiat ma pod sobą tyle i tyle km dróg i nie radzi sobie z utrzymaniem, to albo trzeba zmienić „menadżera” powiatu albo szukać innych dróg finansowania remontów. Tak jak moim psim obowiązkiem jest płacenie podatków, zusów i innych para składek to tak psim obowiązkiem instytucji publicznych, a przede wszystkim ludzi władzy mężów stanu jest zapewnienie mi bezpieczeństwa czy to pod względem dostępu do opieki zdrowotnej czy dostępu do bezpiecznej infrastruktury drogowej.
Z ukłonami
(pierwszeństwo mają te fragmenty w najgorszym stanie)
Śmiech na sali!!! Jeżeli tak to dlaczego jeszcze w Podlesicach II, które mają od prawie 20 lat drogę, która jest dziurawa ja ser szwajcarski.
Druga sprawą są środki z UE jak patrzę na powiat miechowski i okoliczne gminy nawet w szczerym polu jest asfalt równy ja stół. A u nas nieważne czy to miasto czy wieś- wszystkie drogi wyglądają jak gruntowe. Mam nadzieję ze w następnym budżecie UE 2014-2020 powiat i gminy olkuskie się się obudza. Za 7 lat możemy się obudzić, ale to będzie za późno. Inni będą daleko przed nami.
Droga Krzeszowice Olkusz przez Gorenice.
Remont przeprowadzano w Październiku 2012r.
Teraz mamy raptem początek Marca 2013r.
Kto jechał to mógł odczuć, że na nowej bo dopiero niespełna półrocznej nawierzchni powstały już muldy, w takim tempie to za kolejne pół roku znowu nie będzie się dało tamtędy jeździć. Bubel? Nawierzchnię należy oddać do poprawek gwarancyjnych. Zapewne trzeba będzie ją poprawiać co roku, na razie w ramach gwarancji, a co później?
Olkusz schodzi na psy
[quote name=”jurek”]Gorenice, Krzywopłoty, Kwaśniów. Panowie z zarządu wiedzą, jak dogodzić swoim. A Bukowno i Bolesław niech same płacą! To dopiero sprawiedliwosc w powiatowym wydaniu.[/quote]
Dobry gospodarz! Wie jak zadbać o…finanse publiczne. Szkoda tylko że 565 tys. utopiono w Gorenicach skoro można było zrobić to teraz w ramach „schetynówki”. Że powiat dał to rozumem ale że miasto też dało się naciągnąć…
[quote name=”wyborca 777″]wolbrom w powiecie reprezentuje pięciu radnych remontów ZERO kilometrów panowie ;; Kozłowski , Smoter , Skoczyń , śośniesz św . pamięci JG nikt sie nie czepia ale wyż/wym niedoczekanie wasze na reelekcje .[/quote]
Czytaj że człowieku ze zrozumieniem: „Najwięcej pieniędzy na remonty w konkretnej gminie (w porównaniu do udziału środków własnych) z powiatowego budżetu przeznaczono na drogi w gminie Wolbrom, która dołożyła się tylko do jednej z nich – 52 tys. zł. Powiat zapłacił pozostałe 334 tys. zł. ” Wolbrom nie dopłaca jak inne gminy i zawsze ma! i zawsze mu mało!
[quote name=”Kola”][quote name=”Młody”]A czy te dziury są zbyt odległe dla wetknięcie w nie tłustego palucha …[/quote]
coś więcej o tym paluchu można prosić, do kogo należy?[/quote]
Kola, to alegoria …
a co w tym czasie robił najmłodszy radny?
[quote name=”Młody”]A czy te dziury są zbyt odległe dla wetknięcie w nie tłustego palucha …[/quote]
coś więcej o tym paluchu można prosić, do kogo należy?
wolbrom w powiecie reprezentuje pięciu radnych remontów ZERO kilometrów panowie ;; Kozłowski , Smoter , Skoczyń , śośniesz św . pamięci JG nikt sie nie czepia ale wyż/wym niedoczekanie wasze na reelekcje .
A czy te dziury są zbyt odległe dla wetknięcie w nie tłustego palucha …
Za co te m inusy 😉
Nie napisałem przecież że gdyby radi PO zarzadzali powiatem to nikt nie zaprzątał by sobie uwagi dziurką w drodze. Stan dróg był by taki – traktorek by zatykał a radny Piasny przetykał – były by zdięcia, filmy i gratulacje. Dopiero wtedy wszyscy byli by zadowoleni 🙁
Uważam że pisząc materiał taki jak powyższy należy szczególnie zadbać o to aby sympatie polityczne nie przysałaniały obiektywego satnu działań powiatowej dyrekcji dróg. Szczególnie teraz po mało ciekawych zdarzenich z czasów Konarskiego.
Trudno nie odnieść wrażenia że czynnik geograficzno-polityczny miał zdecydowany wpływ na napisanie artykułu. A wrażenia radnego misia z PO na jego opublikowanie.
I to się nazywa węch polityczny redakcji.
Gorenice, Krzywopłoty, Kwaśniów. Panowie z zarządu wiedzą, jak dogodzić swoim. A Bukowno i Bolesław niech same płacą! To dopiero sprawiedliwosc w powiatowym wydaniu.
Pani Emilio , Pani rzeczywiście ma wiele talentów , dzisiaj objawił sie talent stricte polityczny , czy to dobrze ? No pewnie ze tak , i niech sie Pani chwali dalej nastepnymi talentami ,Mieć w sobie taki talent to wielka rzecz , idzie Pani PO dwóch bandach przeciwstawnych, geograficzno-politycznej, No i co z tego ? Gorenice mają i Trzyciąż tez ma , wszyscy maja , Klucze Olkusz , Bukowno i Bolesław o Wolbromiu nie wspomnę i to jest OK. i każdy jest zadowolony , a karawana jedzie dalej , dzięki za to ze dokłada Pani cegłę aby ten świat zmienić, do mnie to przemawia!