Przyrzekamy: grzecznie bawić się i fikać, w mig zajadać z talerzyka

Najmłodsze dzieci w Przedszkolu nr 3 im. Kornela Makuszyńskiego od 27 listopada są już pełnoprawnymi przedszkolakami!

Kiedy we wrześniu przekroczyły próg przedszkola, były bardzo zaciekawione i chętne do zabawy, ale okazało się, że nie da się tego połączyć z przytuleniem do mamy, kiedy zabawa się znudziła albo trudno samemu zasnąć na leżaczku. Wtedy do grupy maluszków wkradł się płacz i trzymał się mocno, dopóki nie ustąpił miejsca dobremu przyzwyczajeniu: mama odchodzi, ale zawsze wraca, więc na ten czas można w razie potrzeby przytulić się do Pani Krysi, Pani Kasi albo Pani Sabinki czy Pani Dyrektor. I już można było zacząć uczyć się fajnych piosenek, wierszyków, zabaw i dogadywania się z koleżankami i kolegami – bo przecież do tej pory żyło się najczęściej w pojedynkę w samym centrum uwagi wszystkich domowników.

I właśnie podczas wczorajszej uroczystości „Krasnoludki” zaprezentowały wszystkie swoje umiejętności: recytowały wierszyki, śpiewały piosenki, tańczyły indywidualnie i w parach, grały na dzwoneczkach i pałeczkami, kłaniały się, a przede wszystkim przełamywały strach przed publicznymi występami. Nie wszystkim udało się to bez łezki z emocji, ale wszyscy razem wypadli bardzo dobrze – rodzice bili głośne brawa i byli nieskończenie dumni ze swoich pociech. A te odpowiedziawszy w ramach „egzaminu na przedszkolaka” na trudne pytania (np. „jaką mamy porę roku?”) i wypowiedziawszy odpowiednią formułę dostąpiły zaszczytu pasowania na przedszkolaka, czego dokonała Pani Dyrektor używając do tego wielkiego ołówka. Każde dziecko otrzymało pamiątkowy dyplom i czekoladę, a od Rodziców jeszcze ogromny róg obfitości ze słodyczami, kolorowankami i…szczoteczką do zębów, żeby było też zdrowo, a nie tylko przyjemnie. Na koniec uśmiechnięte buzie przedszkolaków uwiecznione zostały na pamiątkowych zdjęciach grupowych i można było ugościć się małym sympatycznym poczęstunkiem.

Przedszkole nr 3 (Anna Kaziród)