Punkt poboru krwi nadal zamknięty

Od 12 grudnia olkuski Oddział Terenowy Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Krakowie jest zamknięty. Sytuacja nie uległa zmianie po 1 stycznia. Załoga stacji nadal przebywa na zwolnieniach lekarskich, dlatego osoby systematycznie oddające krew są zmuszone jeździć do bliźniaczych placówek w Krakowie, Chrzanowie lub w Oświęcimiu. Małopolski oddział RCKiK zachęca również do wizyt w mobilnych punktach poboru krwi.

Sytuacja na linii Regionalne Centrum Krwiodawstwa – krwiodawcy od ponad miesiąca jest bardzo napięta. Ci drudzy zarzucają dyrekcji placówki działanie na szkodę Honorowych Dawców, którzy od kilku tygodni zmuszeni są pokonywać dziesiątki kilometrów, aby zasilić wojewódzkie zasoby krwi. Dla darczyńców najcenniejszego leku to spore utrudnienie. Przyznają także, że zainteresowanie krwiodawstwem szybko spadnie.

Jak pokazują dane z poprzednich lat, Olkusz może się pochwalić wieloma szlachetnymi darczyńcami. W 2015 roku w naszym mieście zarejestrowanych było 1055 krwiodawców. Przed dwoma laty dzięki nim udało się pobrać 2679 jednostek krwi pełnej, czyli 1205 litrów. W przeliczeniu na 12 miesięcy dawało to nieco ponad 100 litrów życiodajnego płynu średnio co 30 dni. Podobne statystyki dotyczą przekazanej krwi w ubiegłym roku. Do 13 grudnia, a więc do dnia zamknięcia olkuskiego punktu, lokalni krwiodawcy zasilili wojewódzkie zasoby o 2511 jednostek, czyli o 1130 litrów krwi, co w przełożeniu dało ok. 94 litrów na miesiąc. Te liczby nie odbiegają od małopolskiej średniej, a RCKiK ceni sobie dotychczasową współpracę z olkuskimi dawcami.

– Nadal nie jesteśmy w stanie zapewnić punktowi w Olkuszu odpowiedniego zespołu. Dotychczasowi pracownicy z długoletnim stażem, a więc doktor i pielęgniarka pozostają na zwolnieniach lekarskich. Nie jesteśmy instytucją prywatną, tylko jednostką finansów publicznych. Musimy działać wedle ściśle określonych reguł – mówi Jolanta Zatorska, dyrektor Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Krakowie.

To, że do teraz nie udało się wznowić pracy punktu przy alei Tysiąclecia 13, wcale nie oznacza, że w następnych tygodniach to nie nastąpi. Dyrekcja małopolskiej centrali pozostaje w stałym kontakcie z Ministerstwem Zdrowia i Polskim Czerwonym Krzyżem. Rozmowy trwają, ale na ich efekt trzeba będzie jeszcze poczekać. – Na dzisiaj nie jestem w stanie powiedzieć jak będzie dalej. Wszystkich krwiodawców zapraszamy do ruchomych punktów poboru krwi, jakie dwa razy w miesiącu będą pojawiać się w Olkuszu – dodaje dyrektor Zatorska.

Najbliższą wizytę specjalnego autobusu zaplanowano w naszym mieście na poniedziałek 30 stycznia br.. Przed Nowym Szpitalem w Olkuszu, krew będzie można oddać w godz. 9:00 – 12:00. Na miejscu do odbioru będą także stosowne zaświadczenia. Informacja o dacie przyjazdu mobilnego punku poboru krwi, opublikowano na stronie RCKiK już 3 stycznia, tak aby wiadomość do wszystkich zainteresowanych dotarła jak najwcześniej.

– Autobusy autobusami, ale do połowy grudnia krew przy szpitalu mogliśmy oddać od poniedziałku do piątku. Teraz taką możliwość mamy mieć tylko dwa razy na miesiąc. To bardzo nie w porządku – żalą się anonimowo krwiodawcy, którzy przyczyn zamknięcia punktu przy miejskiej lecznicy szukają w nieodpowiedzialnym zachowaniu wojewódzkiego Centrum. – To nieprawda, że zalegaliśmy z opłatami za punkt. Wszelkie opłaty związane z użytkowaniem lokalu uiszczaliśmy w terminie, na co mamy stosowne dokumenty – przekonuje Jolanta Zatorska. – Pragnę zaznaczyć, że w naszym postępowaniu nie ma żadnej złośliwości o jakiej słyszymy od miesiąca – dodaje szefowa krakowskiego RCKiK.

Niestety, na tę chwilę nie widać końca sprawy, która tylko teoretycznie dotyczy mniejszej grupy lokalnej społeczności. Teoretycznie, bowiem nikt nie zna dnia ani godziny, kiedy krew okaże się jedynym ratunkiem dla kogoś z naszych bliskich. Dlatego też napięta sytuacja pomiędzy Centrum Krwiodawstwa a samymi darczyńcami cennego leku powinna zainteresować szersze grono mieszkańców.

Poniżej mała wskazówka dla tych, którzy chcieliby dołączyć do krwiodawców.

Jak oddać krew?
Każdy, kto zgłasza się do oddania krwi powinien być zdrowy, wypoczęty, wyspany oraz po spożyciu lekkostrawnego i niskokalorycznego posiłku i wypiciu około 1,5 litra płynów w ciągu 24 godzin przed oddaniem krwi.

Zgłaszający się do oddania krwi powinien posiadać przy sobie dokument ze zdjęciem potwierdzający tożsamość i numer PESEL:

– dowód osobisty, legitymację studencką,
– paszport, prawo jazdy,
– dawca wielokrotny – również legitymację Honorowego Dawcy Krwi.

Każdy, kto zgłasza się do oddania krwi powinien być zdrowy, wypoczęty, wyspany oraz po spożyciu lekkostrawnego i niskokalorycznego posiłku i wypiciu około 1,5 litra płynów w ciągu 24 godzin przed oddaniem krwi.

Kandydat na dawcę krwi musi posiadać nr PESEL oraz powinien posługiwać się językiem polskim w mowie i piśmie w stopniu, który umożliwi mu bez udziału osób trzecich samodzielne zrozumienie treści kwestionariusza i wypełnienie go. Kandydat na dawcę nie może być po spożyciu alkoholu minimum 24 godziny przed oddaniem krwi.