„Zbyszek” jest wreszcie cyfrowy

20 września będzie datą, na którą olkuscy miłośnicy dużego ekranu czekali długo. Od tego dnia w olkuskim Kinie „Zbyszek” będą wyświetlane filmy w 3D. Premierę zaplanowano na godzinę 17:00, kiedy dla najmłodszych wyświetlona zostanie disneyowska kreskówka „Samoloty”, a po niej o godz. 19:00 thriller „Riddick”, na który zaproszeni są dorośli widzowie. W cyfrowej jakości wszystkie filmy wyświetlane są już od kilku dni.  

Po zakończeniu modernizacji sali kinowej „Zbyszka” mieszkańcy dopominali się wykonania kolejnego kroku, czyli cyfryzacji. Od razu koncepcja była brana pod uwagę, ale brakowało pieniędzy. Jak nam się udało dowiedzieć, w ostatnich dniach kupiono już nowy projektor. Zakupiony za niespełna 300 tys. sprzęt – projektor Sony SRX-R515 (SXRD ™ Display Technology), generujący obraz o rozdzielczości 4096×2160 i współczynniku kontrastu 5000:1 i 15.000 ANSI, został już zamontowany w pomieszczeniu technicznym sali kinowej. Przetarg na dostarczenie projektora wygrała firma Dcinex Polska Sp. z o. o.

Jak poinformowała dyrektor olkuskiego Miejskiego Ośrodka Kultury, sala widowiskowo-kinowa i pomieszczenie, w którym znajduje się projektor, zostały dostosowane do wymogów cyfryzacji już podczas niedawnej modernizacji budynku MOK. – Wysokiej klasy projektor 4k oraz możliwość wyświetlania filmów 3D, to nie jedyne korzyści. Wraz z wprowadzeniem do polskich kin nowej technologii ograniczone zostały możliwości pozyskiwania atrakcyjnych filmów na analogowych kopiach. Dlatego wielu kinom nie dysponującym projektorami cyfrowymi, w tym także naszemu, częstokroć nie udawało się zdobyć popularnych tytułów na dzień premiery, a nawet niedługo po niej. Co prawda nie sposób konkurować z dużymi sieciami kinowymi, ale obecnie nasze możliwości znacznie zmieniły się na korzyść – komentuje Grażyna Praszelik-Kocjan, dyrektor MOK.

Pieniądze na zakup projektora pochodzą z dotacji gminy Olkusz oraz środków własnych MOK. Nie zdecydowano się ubiegać o dotację zewnętrzną, choćby z Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej, jaką otrzymał sąsiedni Wolbrom. Jest to spowodowane dużymi obostrzeniami ze strony PISF. Jak tłumaczy dyrektor MOK, byłaby duża trudność z podołaniem warunkom, jakie podyktowane są w przypadku dotacji. – Nasza sala jest nie tylko salą kinową, ale również teatralno-widowiskową. Duża ilość imprez nie pozwoliłaby nam wywiązać się z ilości seansów, parytetów i innych zobowiązań, jakie musimy spełnić po otrzymaniu dofinansowania – informuje Grażyna Praszelik-Kocjan. Kino musiałoby również umożliwiać internetową rezerwację biletów i terminal do płatności kartą. Na takie udogodnienia w chwili obecnej nie ma funduszy, ale brane są pod uwagę w dalszym etapie unowocześniania kina w Olkuszu.

Już wkrótce w „Zbyszku” będzie można obejrzeć premierowe filmy, organizowane też będą maratony filmowe. Olkuscy kinomani powinni ucieszyć się z informacji, że w dniu polskiej premiery w „Zbyszku” zostanie wyświetlimy film Andrzeja Wajdy pt. „Wałęsa. Człowiek z nadziei”.

Koszty cyfryzacji kina przełożą się na zmianę cen biletów. Za wstęp na pokaz premierowy zapłacić trzeba 16 zł (bilet ulgowy 14 zł) i te same ceny obowiązywać będą w przypadku filmów 3D wyświetlanych w piątki, soboty i niedziele. W pozostałych przypadkach ceny biletów pozostaną bez zmian – 14 zł za bilet normalny i 12 zł za ulgowy.

O tym, jakie filmy i jak szybko trafią do Srebrnego Grodu, zależy również od nas samych. Duża frekwencja na filmach decyduje o tym, w jakiej kolejności otrzymamy kopie od dystrybutora. Kinowy patriotyzm lokalny jest więc wskazany. Nowa sala, cyfrowy projektor i nagłośnienie, powinny przekonać tych jeszcze nieprzekonanych.

FOT.: MOK Olkusz