Olkusz
XII Gwiazdkowy Turniej Charytatywny przejdzie do historii jako ten wyjątkowy, nie ze względu na scenariusz wydarzenia, ale na rekordową kwotę, jaką udało się wspomóc główną bohaterkę niedzielnego wieczoru — Natalkę Kowalczyk. Na fundacyjne konto dwulatki oczekującej na przyszłoroczną operację wpłynęło już 20 223,60 zł, zebranych w trakcie licytacji i prowadzonej w Hali Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji zbiórki publicznej. Zgodnie ze swoim założeniem, to był niezwykły wieczór.
Zanim na dobre rozkręciła się turniejowa walka o uśmiech Natalki, był moment na słowo wstępu, podziękowań za obecność na parkiecie i trybunach oraz powitań głównych bohaterów niedzielnego wieczoru, a więc rodziny Kowalczyków, na czele z dwuletnią dziewczynką, dla której odbywało się to całe „zamieszanie”.
Po prezentacji multimedialnej z historią choroby siostry bliźniaczki małego Michałka, na boisko wyszły Srebrne Lwice oraz szczypiornistki Suzuki Korony Handball Kielce, a więc drużyna z Ligi Centralnej Kobiet. Początkowo podopieczne Pawła Tetelewskiego ze stolicy świętokrzyskiego sprawiały lepsze wrażenie, prowadziły kilkoma bramkami, ale zarówno do przerwy jak i po pełnej godzinie, na tablicy wyników widniał remis: 18:18 po dwóch kwadransach i 41:41 po końcowej syrenie. Rezultat w tym spotkaniu był sprawą drugorzędną, choć ze szkoleniowego punktu widzenia dla olkuszanek był to bardzo pożyteczny sprawdzian, który klamrą spiął bardzo udaną jesień w wykonaniu zespołu Macieja Haupy.
Już w przerwie meczu „pod młotek” poszły pierwsze fanty przekazane przez Darczyńców. Od razu kwotę 2500 zł osiągnął obraz „Żurawie” autorstwa Zofii Roli-Wywioł, ale to i tak mimo imponującej sumy nie był rekord licytacji, bowiem 100 zł więcej udało się wkrótce potem uzyskać za pracę Stanisława Wywioła zatytułowaną „Pierrot”. Równie dużym wzięciem cieszyły się sportowe gadżety: koszulki i piłki z autografami piłkarzy nożnych i ręcznych, siatkarzy, koszykarzy, skoczków narciarskich czy żużlowca Bartosza Zmarzlika.
Kolejne pieniądze zasilały wspólną pulę, a publiczności zgromadzonej w Hali Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Olkuszu zaprezentowały się mażoretki z IV Liceum Ogólnokształcącego, a więc dziewczęta w układzie taneczno-marszowym w rytm muzyki. Po nich, na parkiecie pojawił się Maciej Kryska, który dał pokaz freestyle football, a część sportową imprezy zamknął występ młodych akrobatów z UKS Korony Olkusz.
Gorące oklaski, jakimi widzowie nagradzali występujących, przełożyły się też na gorące serca uczestników, bo charytatywne puszki i przede wszystkim skarbona, do jakiej wpadały pieniądze z licytacji, wypełniały się szybko i solidnie. Skoro turniej gwiazdkowy, to nie mogło również zabraknąć akcentów świątecznych. W holu głównym odbywał się kiermasz stroików i ozdób bożonarodzeniowych oraz innych fantów. Każdy mógł znaleźć coś dla siebie. I znajdował, bo nikt z Wiejskiej 1a nie wyszedł z pustymi rękami. Aby tak właśnie było, zadbali m.in. wolontariusze z IV LO, których praca przy okazji niedzielnego „Święta Dobra” była nieoceniona. W trakcie turnieju często bezimiennych bohaterów było na tyle dużo, że podczas wielkiego liczenia już po zakończeniu zmagań okazało się, że mamy rekord! Do tej pory stacjonarnie pomagaliśmy jedenaście razy, ale jeszcze nigdy wcześniej nie zebraliśmy tyle, co teraz. Marzenia udało się przekuć w czyny, więc do tej pory nieosiągalna granica 20 tysięcy złotych została przekroczona.
20 223,60 zł – to końcowa kwota, jaka zasili konto Natalki Kowalczyk zbierającej na przyszłoroczną operację. Akcja pomocy dwulatce i jej najbliższych nie kończy się, bowiem każdy, kto z różnych względów nie mógł pojawić się w niedzielę na hali, wciąż może dołożyć swoją cegiełkę do wspólnego celu, jakim jest w pełni zazielenienie paska na portalu siepomaga.pl: https://www.siepomaga.pl/natalia-kowalczyk. Przed weekendem do potrzebnych 375 tysięcy złotych brakowało ponad 70, a kilkadziesiąt godzin później już tylko nieco ponad 40 tysięcy! (stan na poniedziałkowe popołudnie 18 grudnia). W tym tempie fundusze na przyszłoroczny zabieg uda się zdobyć znacznie wcześniej niż niektórzy planowali.
Za nami prawdziwa niedziela cudów i to nie tylko ze względu na finał Szlachetnej Paczki. Wiele dobrego wydarzyło się również u nas, z czego jako organizatorzy wraz z naszymi Partnerami jesteśmy dumni.
Serdeczne podziękowania kierujemy pod adresem Zarządu, sztabu szkoleniowego oraz samych zawodniczek Suzuki Korony Handball Kielce, którzy przyjęli nasze zaproszenie do gry i nie zawiedli, stawiając się przy Wiejskiej w komplecie. Dziękujemy również wszystkim innym sportowcom/artystom, za uświetnienie imprezy swoimi występami i oczywiście dziękujemy Wam drodzy Kibice, że byliście tak hojni w naszej walce o uśmiech Natalki, który z tego co wiemy od wczoraj nie schodzi z twarzy całej rodziny Kowalczyków. Było warto!
A tymczasem pięknych i szczęśliwych Świąt dla Wszystkich! W tym wyjątkowym czasie pamiętajmy o tym co najważniejsze.
SPR Olkusz