Od poniedziałku, 19. września w Olkuszu zostanie wprowadzony kontraruch rowerowy, czyli nic innego jak udogodnienie dla rowerzystów, którzy zyskają prawo do poruszania się pod prąd na niektórych ulicach zarówno w centrum miasta, jak i na ul. Orzeszkowej na os. Młodych.
O tym, że miłośnicy jednośladów zyskają nowe przywileje było wiadomo już kilka miesięcy temu, kiedy okazało się, że projekt złożony do Budżetu Obywatelskiego Olkusza 2016 pn. „Srebrne Miasto przyjazne rowerzystom” zyskał dużą aprobatę społeczną i znalazł się wśród zwycięskich zadań zakwalifikowanych do realizacji z gminnej kasy. Po wykonaniu niezbędnych projektów i otrzymaniu pozytywnych decyzji, od najbliższego poniedziałku ulicami: Basztową, Floriańską, Sławkowską, Żuradzką, Krzywą, Dąbrowskiego i Orzeszkowej, rowerem zgodnie z prawem o ruchu drogowym będzie można jeździć pod prąd. Ponadto rowerzyści zyskają również możliwość wjazdu na rynek po godzinie 22, co do tej pory było nielegalne, choć rzadko sankcjonowane.
To już drugi po instalacji na terenie całej gminy ponad 170 stojaków projekt Rowerowego Olkusza, który mocno ułatwi życie w mieście wszystkim rowerzystom.
O zagadnienia związane z kontraruchem i projektem budżetu obywatelskiego pytamy jego autora Andrzeja Wiekierę.
Czym tak naprawdę jest kontraruch rowerowy?
– Jeśli samochód może bezpiecznie wyprzedzić rowerzystę jadącego w tym samym kierunku, to równie dobrze może wyminąć takiego, który jedzie z naprzeciwka. Dotyczy to ulic jednokierunkowych, gdzie cykliści mają pozwolenie na jazdę pod prąd. Jest to rozwiązanie od lat stosowane w wielu polskich miastach – Gdańsku, Radomiu, Krakowie czy Świdniku. Od października 2015 roku, dzięki nowelizacji odpowiednich rozporządzeń, kontraruch został oficjalnie dopuszczony i wyklarowany na poziomie ogólnopolskim.
Jakie korzyści niesie ze sobą wprowadzenie kontraruchu?
– Przede wszystkim chodzi o zwiększenie bezpieczeństwa rowerzystów: mniej skrzyżowań i wymuszony kontakt wzrokowy z kierowcami samochodów. Zwiększy się też komfort jazdy i nastąpi uspokojenie ruchu ogólnego. Jednocześnie po raz kolejny zwrócimy uwagę kierowców na naszą obecność i zwiększymy świadomość amatorów jednośladów dotyczącą legalnej jazdy.
Co udało się wykonać w ramach zwycięskiego projektu obywatelskiego?
– Nie będzie typowych dla dużych miast i szerokich ulic kontrapasów dla rowerzystów. Projekt Rowerowego Olkusza opiewał na 14 250 zł – to zbyt mało na takie działania. Całą tę kwotę pochłonęły projekty mapek, specjalne tabliczki oraz kampania informacyjna. Z jednej strony udało się zrobić naprawdę sporo, ale z drugiej to wciąż zbyt mało, aby dotrzeć do szerszego grona mieszkańców. Dopuszczenie ruchu pod prąd należy traktować jako projekt pilotażowy. Z czasem rozwiązanie to przekona niepewnych i będzie ułatwiać życie mieszkańcom Srebrnego Miasta. Wierzę, że kolejne kontraruchy włodarze będą systematycznie wprowadzać na kolejnych ulicach. Według mojej wiedzy Olkusz jest pionierskim miastem na terenie Małopolski – poza Krakowem oczywiście, jeśli chodzi o jazdę rowerem pod prąd.
Wprowadzenie w centrum miasta kontraruchu rowerowego poprzedzone zostanie niedzielnym piknikiem na rynku pn. „PARKing DAY”. O szczegółach tego happeningu piszemy w osobnym tekście.
CHORE JAK WIELE W TYM MIEŚCIE I GMINIE
a kontrabasem mozna jechac ??
Oczywistym ,że w przypadku delikwenta lądującego na masce albo otarcia pojazdu powinien być winny ponieważ porusza się kontra pasem bez wydzielonej linni oddzielającej ( pewnie domalują ). Kierowcy i rowerzyści kamerki montujcie .
@Trissa – ani słowa nie napisałeś/aś na temat.. Zwykły passs..
Odpowiedz wreszcie Andrzeju – kto ma zjechac gdy bedzie ciasno ?? Przyjedx mi rowerem na czołowe na drodze jednokierunkowej – pogadamy wtedy..
W przypadku potrącenia rowerzysty kto będzie winny? Tak z ciekawości
Jak dobrze, że każdy może wyrazić swoje zdanie. Ja również swoje posiadam 🙂 W moim poczuciu warto wspierać oddolne inicjatywy i promować właśnie obywatelskie ruchy, bo w dużej mierze to one gwarantują zmiany, dają szanse na stopniowy rozwój miasta i „odczarowanie” jego oblicza. Są sposobem na korzystanie z naszej obywatelskości i promowaniem partycypacji społecznej, a to bardzo cenne. Owszem – być może niektóre realizacje dobrych pomysłów mogą być jeszcze niedoskonałe, ale moim zdaniem dużo lepiej jest działać, doświadczać i się uczyć, aniżeli nie inicjować, nie robić i tkwić w marazmie.
To nie Kraków, tutaj jest za mało miejsca na takie zabawy.
a może ktoś by mógł spowodować żeby gajowi nie niszczyli nielicznych leśnych ścieżek rowerowych ?
[quote name=”Andrzej_”]
Proszę nie wprowadzać czytelników w błąd i nie oskarżać o pisanie bzdur,[/quote]
A czytaj kolego ze zrozumieniem.. Pisze o „robieniu” a nie pisaniu.. Właśnie pokazujesz swoja wiedzę..
A jak tak znasz temat – kto ma pierwszeństwo gdy braknie miejsca ??
Na pomalowanie linii przez las to Pacuniowi szkoda farby, a na malowanie daszków i rowerów macie ?? Jak już to strzałka powinna być w/g wzoru – P-8a.. Za chwilę dajcie tez busom i autobusom jeździć „pod prąd” .. Ułatwienie dla pasażerów będzie .. wszyscy was będa kochać..
[quote name=”kolo”]”Nie będzie typowych dla dużych miast i szerokich ulic kontrapasów dla rowerzystów” – czyli nielegalnie, bo rowerzysta pod prąd może jechać tylko „kontrapasem” Wiekiera !! Nie róbcie takich bzdur w tym mieście, bo przy pierwszej kolizji sąd was wyśmieje..[/quote]
Proszę nie wprowadzać czytelników w błąd i nie oskarżać o pisanie bzdur, nie znając tematu.
Rowerzysta może legalnie jechać pod prąd kontraruchem, który nie jest kontrapasem. Tak jak to będzie od poniedziałku w Olkuszu.
pozdrawiam
„Nie będzie typowych dla dużych miast i szerokich ulic kontrapasów dla rowerzystów” – czyli nielegalnie, bo rowerzysta pod prąd może jechać tylko „kontrapasem” Wiekiera !! Nie róbcie takich bzdur w tym mieście, bo przy pierwszej kolizji sąd was wyśmieje..
Pięknie, Olkusz wychodzi z lat 80tych ku cywilizacji :))
[quote name=”oooo”][quote name=”majk”]Nie Orzeszkową tylko Orzeszkowej![/quote]
O tak, zdekomunizować Orzeszkowa !!!!!!!
Żądamy przywrócenia nazwiska Pani Elizy !!!![/quote]
Przecież nazwa tej ulicy wywodzi się od rosnących w tej okolicy w ubiegłym wieku plantacji orzeszków laskowych które pod blokowiska wykarczowano, jeszcze teraz czasami wiewiórki tam się pojawiają w ich poszukiwaniu …
Niechlujstwo!! Ta ul „Orzeszkowa”.Od lat się upominamy a on swoje.
To może jeszcze poinformujcie ,że w terenie zabudowanym, gdzie na drogach prędkość jest do 50 km.na godzinę nie wolno rowerami jeździć po chodniku.
[quote name=”majk”]Nie Orzeszkową tylko Orzeszkowej![/quote]
O tak, zdekomunizować Orzeszkowa !!!!!!!
Żądamy przywrócenia nazwiska Pani Elizy !!!!
Nie Orzeszkową tylko Orzeszkowej!
170 stojaków na rowery, z których większość jest umieszczona w tak głupich miejscach, że nikt nigdy z nich nie korzystał.. Poprawcie mnie jeśli się mylę..
[quote name=”Rowerzyści pojadą pod prąd”]Zwiększy się też komfort jazdy i nastąpi uspokojenie ruchu ogólnego.:[/quote]
Ktoś rozumie sens tego zdania? Bo ja nie łapię. Komfort jazdy się zwiększy? Że niby jadącego pod prąd rowerzystę mniej będzie siodełko w tyłek uwierać, czy co? Uspokojenie ruchu ogólnego mniej więcej sobie wyobrażam. Na jednokierunkowym fragmencie Sławkowskiej, to nie tylko się uspokoi ale nawet ma szansę zamrzeć, bo skoro z lewej mamy sznur parkujących samochodów, z prawej przemykających pod murem magistratu pieszych, to nie ma siły, żeby centralnie położonym rynsztokiem dały radę podzielić się i samochody i rowerzyści.
TO zakłady pogrzebowe na Szpitalnej zacierają ręce 😆 😆 😆 😆