Wszystko wskazuje na to, że za dwa, góra trzy lata, w Porębie Górnej powstanie farma wiatrowa. Podczas referendum przeprowadzonego wśród mieszkańców 80% biorących w nim udział osób opowiedziało się za projektem. Wątpliwości były i pewnie niektóre dalej są, ale sprawa jest otwarta dla mieszkańców i władz gminy. A co najciekawsze w całej sprawie, wciąż nie wiadomo, kto będzie inwestorem. O realizację projektu obecnie rywalizują bowiem dwie firmy – Juwi Energia Odnawialna Sp. z o.o. i Green Power Development. Dwoją się i troją, żeby pozyskać sobie przychylność mieszkańców, a co najważniejsze – poinformować ich o tym, jak inwestycja będzie wyglądała i jakie konsekwencje ze sobą niesie. Pewne jest, że projekt może zrealizować tylko jedna z nich, bo wzajemnie się one wykluczają.

Juwi stawia na Porębę

Sam pomysł uruchomienia farmy wiatrowej na terenie Poręby Górnej w gminie Wolbrom pojawił się kilka lat temu, jeszcze za czasów poprzedniego sołtysa. Temat nie był dla mieszkańców nowy, kiedy w 2009 roku pojawiła się z konkretnym projektem firma Juwi Energia Odnawialna Sp. z o.o. – Bardzo nam zależało, żeby od samego początku rozwoju inwestycji nawiązać dobry kontakt z lokalną społecznością, tak z mieszkańcami, jak i z przedstawicielami władzy. Organizowaliśmy konsultacje społeczne, różnego rodzaju akcje informacyjne, edukacyjne w tym wyjazd studyjny na istniejącą farmę wiatrową. Jak pokazuje wynik głosowania wiejskiego, warto rozmawiać i nie bać się tematów trudnych. Społeczność lokalna ma prawo wiedzieć i ma prawo pytać, a inwestora rolą jest dzielenie się wiedzą na temat energetyki wiatrowej nie tylko ze względu na chęć rozwoju własnego projektu, ale przede wszystkim ze względów edukacyjnych. Obecnie w mediach, szczególnie elektronicznych krąży wiele mitów na temat elektrowni wiatrowych, które często są powodem strachu i obaw mieszkańców. To właśnie brak wiedzy merytorycznej powoduje brak możliwości konfrontacji krążących mitów z wiedzą opartą na badaniach naukowych, która w sposób zrozumiały wyjaśnia czym tak naprawdę są elektrownie wiatrowe i dlaczego nie należy się ich obawiać – tłumaczy Joanna Cigorin, rzecznik prasowy juwi Energia Odnawialna Sp. z o.o. z siedzibą w Krakowie. Juwi jest jednym z potentatów w tej branży i na swoim koncie ma budowę 500 elektrowni wiatrowych na świecie, z czego dwie znajdują się w Polce (trzy kolejne są w trakcie realizacji). Kolejną  elektrownię wiatrową, największą z elektrowni Juwi w Polsce, firma chce wybudować właśnie w Porębie Górnej. Ma to być docelowo 6 wiatraków o mocy 2-3 MW. Będą one oddalone o siebie od 300 do 500 m. Turbiny zostaną umieszczone na wieżach o wysokości 100 m, a rozpiętość skrzydeł planowana jest na 90 m. Każdy wiatrak obraca się 20 razy na minutę. Z planów wynika, że wiatraki będą oddalone od zabudowań minimum o 650 metrów. Naturalnym pytaniem mieszkańców była kwestia odczuwalności szumu, jaki powstaje przez pracę wiatraków oraz pole magnetyczne, jakie się wytwarza. Mieszkańcom wystarczyło zapewnienie, że cała aparatura będzie fabrycznie nowa, stworzona na potrzeby projektu, najwyższej jakości, a nie pochodząca z repoweringu (najogólniej mówiąc używanych). Zatem odgłosy pracy wiatraków wkomponują się w akustykę otoczenia, słyszalną dla ucha człowieka. –

Referendum w Porębie

Po serii spotkań i akcji informujących o projekcie, przeprowadzono demokratyczne referendum, w którym zadano pytanie, czy mieszkańcy zgadzają się na powstanie farmy. Spośród 410 uprawnionych do głosowania, swoją opinię wyraziło jedynie 51 z nich – 40 za, 10 przeciw, przy 1 głosie nieważnym. 10-procentowa frekwencja świadczy z jednej strony o obojętności, ale też być może raczej o poparciu projektu, bo gdyby było inaczej, na głosowanie przyszliby niezadowoleni i oddali głos przeciw, bojkotując tym samym projekt. Milczenie uznano więc za oznakę przyzwolenia i zielone światło do dalszych działań. Stała się rzecz nieprzewidziana – na spotkanie połączone z głosowaniem przybyła inna firma – Green Power Development, która też chce zainwestować w farmę wiatrową w Porębie Górnej. Co ważne, bierze pod uwagę ten sam teren. 

Green Power Development

Jak udało nam się dowiedzieć, do realizacji farmy wiatrowej na terenie gminy Wolbrom została powołana w 2009 roku przez krakowską firmę Green Power Development wraz ze spółką Contino Wind Group, spółka celowa – Farma Wiatrowa Wolbrom. – Na przygotowywany przez nas projekt inwestycyjny składać się będą maksymalnie trzy turbiny wiatrowe o mocy do 3 MW każda, wraz z niezbędną infrastrukturą towarzyszącą. Inwestycja będzie zlokalizowana na terenie wzniesienia pomiędzy Porębą Górną a Lgotą Wielką. Z kilkakrotnie przeprowadzanych przez nas analiz, w szczególności tzw. analiz hałasu, wynika, że chcąc zachować wszelkie niezbędne uwarunkowania prawne, a także dobre praktyki lokalizowania turbin wiatrowych – na analizowanym obszarze mogą być zlokalizowane maksymalnie trzy turbiny wiatrowe – informuje Kamila Jankowska, rzeczniczka projektu. – Od początku naszej obecności na tym terenie podpisaliśmy zdecydowaną większość umów dzierżawy gruntów, na których planowane jest posadowienie turbin. Rozpoczęty został przez nas również etap zabezpieczenia prawa do dysponowania gruntami, na których planowana jest budowa dróg dojazdowych do wiatraków oraz położenie tras kablowych, którymi w przyszłości popłynie do sieci energetycznej całkowicie zielona energia – dodaje.

Obydwie firmy prowadzą monitoringi środowiskowe, w szczególności monitoring ptaków i nietoperzy, które będą podstawą do otrzymania pozytywnej decyzji środowiskowej.

Co z tego będziemy mieli?

Nie jest dziwne, że zainteresowanych tematem mieszkańców i władzę najbardziej interesują zyski, jakie będą oni mieć z powstania projektu. Inwestorzy obiecują wybudowanie dróg dojazdowych na własny koszt, z czego skorzystają wszyscy. Gmina ma dostawać pieniądze tytułem podatku od nieruchomości, który wynosi do 2% od wartości części budowlanych turbiny. Obecnie podatek ten, w zależności od wielkości wiatraka oraz od modelu turbiny, oscyluje między 70 tys. a 120 tys. złotych. Co ważne, gmina może dysponować pieniędzmi w dowolny sposób. Interes w inwestycji mają też poszczególni właściciele gruntów, na których staną wiatraki i cała infrastruktura. Ile szacunkowo będzie wynosiła kwota za dzierżawę, niestety nie udało nam się dowiedzieć. Jako korzyści wymieniane przez inwestorów są również korzyści ekologiczne, bo zielona energia ogranicza przedostawanie się do atmosfery szkodliwych związków. Inwestorzy obiecują też poprawę stanu infrastruktury, koniecznej do funkcjonowania tego typu inwestycji. Nie da się też ukryć, że wiatraki staną się pewnego rodzaju atrakcją turystyczną i wizytówką gminy.

Konkurencja nie śpi

Pojawienie się dwóch firm chcących zainwestować w gminie Wolbrom zrodziło sytuację właściwie z korzyścią dla gminy, bo konkurencja w takich przypadkach jest wskazana. Jednak niektórzy mówią, że nie jest pewne, czy dla samego projektu. Wiadomo, że dwie farmy powstać nie mogą, bo jeden projekt wyklucza drugi. W tej sytuacji, jeden inwestor będzie musiał się wycofać albo zrezygnować z części planu. Nic jednak tego nie zapowiada. Wygra więc ten, który przekona władzę i mieszkańców do swojego projektu. – Niestety często się zdarza, że inwestorzy zainteresowani są tymi samymi lokalizacjami. Z pewnością wynika to z faktu, że zainteresowanie rozwojem energetyki wiatrowej w naszym kraju jest coraz większe, a terenów ciekawych niestety coraz mniej. Problem pojawia się wówczas, gdy jeden obszar koliduje z drugim i niestety w przypadku tej inwestycji tak właśnie jest. Przy rozwoju tak długoterminowej i jednocześnie wymagającej bardzo wysokich nakładów finansowych inwestycji, warto poznać swojego przyszłego partnera, a jednocześnie sąsiada – kim jest inwestor, jakie ma doświadczenie w branży, a przede wszystkim ocenić, czy inwestycja, którą proponuje, będzie korzystna dla regionu – komentuje Joanna Ciogorin.

W obecnych czasach, kiedy tak duży akcent kładzie się na komunikację społeczną i PR, narzędzi jest wiele i obydwie firmy sprawiają wrażenie, że wiedzą, jak z nich skorzystać. – Inwestorzy bardzo starają się, żeby mieć dobry kontakt z mieszkańcami i na bieżąco rozwiewać wątpliwości. Podoba mi się takie podejście i nie ukrywam, że to dla nas dobrze. Organizowane są prelekcje, pokazy, konsultacje i wycieczki do miejscowości, w których istnieją już elektrownie wiatrowe. Inwestorzy zabiegają o przychylność radnych i na ostatniej sesji były pokazywane prezentacje – mówi Jan Łaksa, burmistrz Wolbromia. – Temat jest drażliwy i trzeba wykazać maksimum rozsądku. Mieszkańcy boją się nowości. Referendum pokazało, że została wykonana dobra praca na poziomie komunikacji. Jesteśmy otwarci, ale i ostrożni. Powiedziałbym – umiarkowanie optymistyczni – dodaje burmistrz. Włodarz gminy z dystansem podchodzi do prognoz związanych z zyskami do kasy miasta. – Nie są to zawrotne sumy, ale każdy dodatkowy wpływ jest oczywiście mile widziany – mówi Łaksa.

Wiatr w żagle gminy?

Bez względu na to, który projekt zostanie wybrany, przewiduje się, że budowa farmy ruszy za rok, góra dwa. Będzie trwała około roku. Mimo pozornie zaawansowanych prac na etapie planowania, tak naprawdę całość wizji wiatraków w Porębie Górnej jest na etapie bardzo wstępnym. Na chwilę obecną gmina czeka na wyrok sądu w sprawie zaskarżonego miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Chwilowy brak planu jest formalną przeszkodą na drodze tej inwestycji. – Wydaje mi się, że w ciągu najbliższych tygodni rozstrzygnie się kwestia planu. Radni będą mieć wtedy otwartą drogę do podejmowania dalszych decyzji z nim związanych, w tym z farmą wiatrową – tłumaczy Jan Łaksa. Jego zdaniem, pomysł jest dobry i brak protestów ze strony mieszkańców jest dla niego znakiem, że decyzja o jego realizacji jest decyzją demokratyczną. Czy realną w realizacji, zobaczymy w ciągu najbliższych miesięcy.

0 0 votes
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
74 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Don Kichot
Don Kichot
12 lat temu

No to zaproś do siebie inwestora i do dzieła.

nowy
nowy
12 lat temu

[quote name=”Don Kichot”]Nowy chciałbyś mieć wiatrak 400m od domu?[/quote]
Jak najbardziej.Zaprosiłbym CIĘ wówczas,żebyś zobaczył jak on wygląda,jaka jest jego zasada pracy i jakie jest to fantastyczne urządzenie ,które produkuje energię nie niszcząc środowiska poprzez wykopy,spalanie, zalewanie,utylizację odpadów promieniotwórczych jak również degradacje terenu.Tam gdzie powstają wiatraki z natury bywają atrakcją turystyczną.

Don Kichot
Don Kichot
12 lat temu

Tu jest porównanie turbin wiatrowych do innych obiektów. Robi wrażenie:
http://www.mlg.org.au/visual.htm

Don Kichot
Don Kichot
12 lat temu

Nowy chciałbyś mieć wiatrak 400m od domu?

Don Kichot
Don Kichot
12 lat temu

Nowy wpisz sobie w Google: SARKAZM może zrozumiesz o co mi chodziło.

G....t
G....t
12 lat temu

Do nowy:
brakło argumentów i skusiły cię po raz kolejny inwektywy.
Dlaczego na siłę starasz sie przekonać forumowiczów że jesteś bardziej tandetny niz krasnale ogródkowe ?
Marny z ciebie Goebbels Piasnego i Urbanem też nie zostaniesz, dlatego odejdź proszę w pokoju i wstydu gminie nie przynoś.

nowy
nowy
12 lat temu

[quote name=”Don Kichot”]A czaruś jak zwykle potrafi tylko obrażać ludzi i mówić że są zacofani. Siła twoich argumentów mnie przytłacza chyba zmienię zdanie na temat farmy wiatrowej w Zimnodole. Na pewno jak tylko zmienię zdanie z ciemnego buraka z średniowiecza stanę się oświecony obywatelem Europy.[/quote]
Twoja głupota jest tak wielka jak pseudo którego używasz.Pamiętaj jednak, że Don K….. walki z „wiatrakami” nigdy nie wygrał !!!! 😀 😆 😀 😆 😀 😆 😉

czarek
czarek
12 lat temu

Przestańcie z Kiksem dyskutować…nie potrafisz przedstawić argumentów tylko dyskredytujesz mnie i wiatraki więc szkoda czasu pisać z Tobą..
Twoja obecność tutaj wogóle się nie zapisała nawet zardzewiałymi zgłoskami 😀 …i nie jesteś godzien mych pożegnań więc powiem ci tylko s-pa-d-a-j
good bye 😆

Kiks
Kiks
12 lat temu

Przestańcie z Czarusiem dyskutować – jest tu jedną z dwóch osób które są zwolennikami wiatraków i obydwie reprezentują poziom dna i mułu. To pokazuje po czyjej stronie jest racja i że obrażanie obraca się przeciwko obrażającemu!Taki sam poziom (dna i mułu) ma poparcie dla tej inwestycji, i taki sam poziom ma przygotowanie tej inwestycji. Nie będzie wiatraków w Zimnodole, a Piasny następnym razem zanim coś wymyśli i gdzieś w wyborach wystartuje to może będzie działał otwarcie a nie po kryjomu. Pytanie, czy ktoś mu jeszcze uwierzy. Szkoda już tu Czarusiowi i temu drugiemu glonojadowi cokolwiek pisać merytorycznie, bo on nie chce argumentów, tylko chce opluć.
Pluje wprawdzie sam na siebie, ale samo uczestnictwo w tym normalnego człowieka musi brzydzić.
Zatem żegnaj oświecony nowoczesny Czarusiu – zaiste złotymi zgłoskami zapisała się Twoja obecność tutaj.

czarek
czarek
12 lat temu

[quote name=”,,,,1″]Zostamy czarusia w jego piaskownicy, niech sobie „babki” lepi. Czy macie jeszcze jakieś linki do opracowań na temat wiatrakowej energi i wpływu na zdrowiie?[/quote]

no jasne…jak nie ma argumentów tylko się wierzy w bajki że krowy pozdychają to się nie chce dyskutować i o piaskownicy mówi 😀

,,,,1
,,,,1
12 lat temu

Zostamy czarusia w jego piaskownicy, niech sobie „babki” lepi. Czy macie jeszcze jakieś linki do opracowań na temat wiatrakowej energi i wpływu na zdrowiie?

czarek
czarek
12 lat temu

Co ty mi tu pitolisz o sprawiedliwości gościu? 😆
Tydzień temu pokazywali w TVN jak spadł grad na 20 szklarni z papryką koło Opola…inwestycja na ponad 100 tys.zł została zniszczona w 15 minut….Czy to jest sprawiedliwe? Życie jest niesprawiedliwe ! 😆
Z tego co piszesz wnioskuję że na dzień dzisiejszy to nie są działki budowlane tylko ROLNE więc dużej wartości nie przedstawiają więc gdyby stanął tam wiatrak to wiele by na wartości nie straciły 😆 …
Poza tym planów przestrzennych jeszcze nie ma i nie wiadomo kiedy i czy w ogóle będą 😆 …dlatego ten argument wydaje mi się śmieszny bo to czyste fantazje i kalkulacje co by było a nie fakty…Ja też marzę że jak się dowiercę do złoża ropy to zostanę szejkiem naftowym a moja działka będzie warta 20 milionów złotych …fajne mam marzenia co? 😆

Don Kichot
Don Kichot
12 lat temu

A czaruś jak zwykle potrafi tylko obrażać ludzi i mówić że są zacofani. Siła twoich argumentów mnie przytłacza chyba zmienię zdanie na temat farmy wiatrowej w Zimnodole. Na pewno jak tylko zmienię zdanie z ciemnego buraka z średniowiecza stanę się oświecony obywatelem Europy.

Don Kichot
Don Kichot
12 lat temu

Nowy ja nie jestem przeciwnikiem zielonej energii ja jestem przeciwnikiem stawiania farm wiatrowych ZBYT BLISKO DOMÓW LUDZI. Piaśni mają mnóstwo ziemi (ok 100ha). Dlaczego uparli się że wiatraki muszą stanąć akurat w tym miejscu? Ceny gruntów nie są jedynym argumentem pisałem już wcześniej o szkodliwości infradźwięków, efekcie migotania, chorobie wibroakustycznej i hałasie.
Wróćmy do gruntów ludzie ich nie sprzedają już teraz bo jeszcze nie są przekształcone w działki budowkane, trwa budowa drogi do tych działek. Wraz z pojawieniem się drogi ich cena wzrośnie diametralnie ale po pojawieniu się wiatraków 400 m od drogi staną się bezwartościowe. Chciałbyś kupić działkę w takiej odległości od wiatraka? Widzisz inwestycja 500 osób ma zostać zniszczona przez inwestycje 2 osób. To jest sprawiedliwe?

czarek
czarek
12 lat temu

Zabije ich prędzej ciemnota a nie wiatraki bo jest wiele innych rzeczy na świecie bardziej szkodliwych np. kopcące kominy elektrowni wytwarzających prąd !
a wiatrak nie kopci !!! 😆
Ciemnogród trzeba oświecać i nauczać…!!!
Za komuny w szkołach ich nie uczyli o wiatrakach bo wtedy prąd produkowano tylko z węgla ! i ta stara szkoła im w tych kurzych móżdżkach siedzi…a tu minęło 30 lat i trzeba iść z postępem czasu…trzeba edukować ciemnogrodzian i otwierać ich umysły oraz zagrody na świat i nowoczesne technologie !
Polska wieś jest zacofana ! Trzeba to zmienić ! 😀

kkkk
kkkk
12 lat temu

czaruś mieszkancy ciemnogrodu nie dożyją tych czasów bo ich wiatraki zabiją bo tak już jest że najbardziej szkodzi to czego nie widać np twoje głupie gadanie .Na chamstwie jeszcze nikt daleko nie zajechał A ppiasny i jemu podobni powinni wiedzieć że to wybrali ich ci których teraz nazywa ciemnogrodem Pamiętajcie że ten ciemnogród nigdy wam nie wybaczy jeśli go zawiedziecie twoje protesty przeciwko logicznym dowodom to jest właśnie Liberum veto.

czarek
czarek
12 lat temu

Energia odnawialna to przyszłość…na zachodzie ludzie zakładają na dachy swych domów kolektory słoneczne, stawiają elektrownie wiatrowe a w Polsce tylko prąd , gaz i węgiel…
Kiedyś za 50 lat tych paliw zabraknie a wtedy mieszkańcy ciemnogrodu obudzą się z ręką w nocniku 😆
Trzeba ich umysły oświecić promieniami wiedzy 8)

..
..
12 lat temu

[quote name=”nowy”]Czy naprawdę wierzycie w to co piszecie ?
Najpierw piszecie że wiatraki to be,to trucizna,/quote]
Przy tak nierozgarniętych „pomagierach” jak ty, jest stuprocentowa pewność, że projekt zaliczy wtopę. I bardzo dobrze. Żeby móc się wypowiadać, trzeba także potrafić czytać ze zrozumieniem. Twoja argumentacja w stylu pyskówki pod barem piwnym udowadnia, że o kwestii farm wiatrowych pojęcie masz znikome, potrafisz jedynie obraźliwie pokrzykiwać. Nie jesteś partnerem do dyskusji, a Piasnym swoją bezmyślnością szkodzisz. Ale to ich problem.

Kiks
Kiks
12 lat temu

A co ty komuś chcesz o majątku decydować.

Pilnuj swoich gaci brudnych, a nie. tego kiedy mieszkańcy mają sprzedawać działki.

nowy
nowy
12 lat temu

Czy naprawdę wierzycie w to co piszecie ?
Najpierw piszecie że wiatraki to be,to trucizna,to najgorsze co może spotkać społeczeństwo w Polsce w ogóle to katastrofa.Potem przyznajecie racje,że jednak wiatraki to ekologiczna energia,natomiast bracia Piasny to źli przedsiębiorcy.Ja pytam ponownie „co ma piernik do wiatraka”.
Jeżeli jedynym argumentem jest spadek wartości gruntów rolnych, to ja pytam czemu nie sprzedacie ich teraz skoro cena jest atrakcyjna.Może lepiej czekać bo potem będzie drożej na przkład ??

czarek
czarek
12 lat temu

No jasne…brakuje ci argumentów to chcesz uciec od rozmowy? W Zimnym Dole epoka liberum veto trwa do dziś 😆 Niektórzy zachowują się jak kołtuńskie zacietrzewione ludziska…nie i koniec ?! Nie bo nie? 😆
Jeszcze nie ma badań środowiskowych , a oni już wszystko wiedzą najlepiej że to szkodzi 😆
Może tam jakiś jasnowidz mieszka? 😀 Najśmieszniejszy jest argument że wiatraki będą zakłócały sygnał telewizyjny…! 8) O Obłudnicy ! Przecież zawsze można kupić antenę satelitarną i wycelować w niebo 😆 Przecież wiatrak nie wisi w powietrzu i sygnału z satelity nie zakłóci :-*
Kup sobie dziadziuś z babcią w Zimnym Dole Polsat Cyfrowy a sygnał będzie idealny 😆 Ale gdzie tam….Jak to mawiał prezes:
NAS NIE PRZEKONAJĄ ŻE BIAŁE JEST BIAŁE,
A CZARNE JEST CZARNE 😆 😆 😆

http://www.youtube.com/watch?v=9fVSLFYWTZk

Don Kichot
Don Kichot
12 lat temu

Nie no wcale te wszystkie linki do filmików na których widać i słychać działanie wiatraka, opracowania profesorów i doktorów Polskiej Akademii Nauk o szkodliwości elektrowni wiatrowych zlokalizowanych zbyt blisko siedlisk ludzkich, artykuły o szkodliwości infradźwięków, efekcie migotania, chorobie wibroakustycznej, spadku cen gruntów to są moje argumenty. Jedynym powodem dla którego nie zgadzam się na elektrownie wiatrową jest jej zbyt bliska lokalizacja od zabudowań.
Ty masz jeden argument że jesteśmy ludem ciemnym. Jedyne co potrafisz to obrażać ludzi. Nie wiem czy wiesz cokolwiek o wiatrakach oprócz tego że się kręcą. Ja natomiast zanim napisałem tu jakikolwiek komentarz spędziłem mnóstwo czasu szukając informacji, filmów, opracowań i materiałów o turbinach wiatrowych zarówno tych za jak i przeciw, bo interesowałem się tym dużo wcześniej.
A Ty co wiesz o elektrowniach wiatrowych?

Kiks
Kiks
12 lat temu

Nie kontynuujcie dyskusji z Czarusiem bo jak widać nei ma to sensu – każdy kto czyta jego wypociny widzi że się zapętlił i ani pół posta nie jest merytoryczne a innym to zarzuca. Wystawiłeś sobie czarusiu świadectwo!

To tylko napisz na koneic czy to w średniowieczu faktycznie była epoka liberum veto?

czaruś2
czaruś2
12 lat temu

Tu nie chodzi o to żeby wszyscy byli zgodni tylko żeby mieli argumenty….Nie można argumentować na zasadzie: „w kupie siła” albo „po nas choćby potop” bo to nie są argumenty merytoryczne…problem polega na tym że nie podałeś argumentów… kupili bajkę że wiatrak jest be? Cóż…ciemny lud wszystko kupi 😆

Don Kichot
Don Kichot
12 lat temu

Po pierwsze mam pisze tylko pod jednym nickiem bo nie potrzebuje robić sztucznego tłoku.
Po drugie, jestem przeciwnikiem budowy elektrowni w Zimnodole i swoje wypowiedzi staram się w sensowny sposób argumentować. Niestety zwolennicy elektrowni którzy mieszkają pewnie gdzieś daleko i mają w dupie co będzie z innymi nie są osobami z którymi można merytorycznie rozmawiać. Mówię tutaj o nowym i czarusiu. Czaruś próbuje wmówić mi że maszt telefonii komórkowej to to samo co wiatrak, albo że jestem wieśniakiem i zazdroszczę innym. Nowy udaje że jest ekologiem i wszyscy którzy się z nim nie zgadzają w jego mniemaniu są burakami. Najgorsze jest to że nie podejmują oni merytorycznej rozmowy a opracowania naukowe nazywają bzdurami. Jak można rozmawiać z takimi osobami?

DO Czaruś
DO Czaruś
12 lat temu

Nie tylko z logiką i argumentacją u Ciebie na bakier, ale i z historią?

Podaj proszę datę pierwszego użycia Liberum Veto, dodaj jaki to był okres historyczny i zamilknij nad swoim nieuctwem.

A co do logiki i liberum veto to popatrz – wszyscy są zgodni tylko jeden uparty osioł koniecznie chce postawić na swoim – kto jest tym osłem?

G....t
G....t
12 lat temu

Co do wulgaryzmów: mało istotne kwestie i mocno przesadzone w osądzie, dziewicą nie jesteś więć mogę otwarcie pisać co myślę.

G....t
G....t
12 lat temu

Do nowy;
Pozwolę sobie zauważyć że żle ci się wydaje. Istota dywesyfiakcji dostaw energi w obszarze makro to jedno, a budowa wiatraków napędzanych siłą mięśni rowerzystów to zupełnie inna kwestia.

czarek
czarek
12 lat temu

W średniowieczu obowiązywała zasada liberum veto.
Jednym sprzeciwem ktoś mógł zniszczyć pomysł – ustawę.
Dziś jest podobnie. Wystarczy że mieszkańcy zaprotestują i już koniec inwestycji. A to niesprawiedliwe bo istnieje w naszym kraju zasada swobody działalności gospodarczej. Jednak ona wcale nie funkcjonuje na 100%.
Na wsi dominuje mentalność rodem z PRL-u. W tamtych czasach gdy ktoś się wybił i dorobił był z góry podejrzany że ukradł bo z zasady wszyscy mieli po równo. Dziś u ludzi starej daty na wsi ta mentalność pozostała. Gdy ktoś się dorobi więcej niż oni to mu zazdroszczą i protestują. Takie zaściankowe i kołtuńskie myślenie 😆

nowy
nowy
12 lat temu

do G….t;
Wydaje mi się ,że zaczynasz coraz bardziej spuszczać z tonu jest to dobry krok,jeszcze tylko mniej wulgaryzmu i już będziesz prawie normalnym rozmówcą.Nie twierdzę że P.Piasny jest idealnym przedsiębiorcą jednak próbuje robić coś w naszej gminie, co prędzej czy później nastąpić musi.To czy umiejętnie rozmawiał z mieszkańcami czy też nie, niema związku z energią odnawialną jakimi są wiatraki .Proponuję spokojnie przeanalizować cała sytuację od początku,wtedy to problem z” walką z wiatrakami” będzie wyglądał zupełnie inaczej.

G....t
G....t
12 lat temu

Do nowy:
Nie dopuszczasz zasadnej krytyki twojego stanowiska a chcesz sprzedawać g…o w papierku jako delikates.
Skoro masz świadomość że problemem inwestycji nie jest opór przed energią wiatrową tylko styl prowadzonej polityki i biznesu przez Pawła Piasnego to w jaki celu prubujesz się tutaj doktoryzować ?
Pisząc uwagę o populistach mogłeś niechcąco dotknąć inwestora.

G....t
G....t
12 lat temu

Problemem jest natomiast arogancja inwestora i brak pozytywnej komunikacji ( celne uwagi August II i Don Kichot ).
Co do zapotrzebowania na energię to nie byłbym takim jak ty optymitą, przy walacym się PKB w Europie oraz Azjii to zapotrzebowanie będzie a włąściwie jest już korygowane i zmieniejszane. Masz rację natomiast w tym ze nie ma dużej perspektywy rozwoju energetyki weglowej w Polsce, ale nie znaczy to że mamy pozbywać się przewagi konkurencyjnej ( rezygnując z węgla )tylko dlatego ze francuscy lobbiści atomowi oraz koncerny produjkujęce wiatraki i zakałdajace farmy chcą za wszelką cenę zwiększyć zyski.

G....t
G....t
12 lat temu

Do xyz:
zdecydowana wiekszość oponentów budowy farmy w Zimnodole nie kwestionuje wg mnie słusznej koncepcji dywersyfikacji żródeł pozyskiwania energi. Ważne jest aby takie inwestycje nie naruszały rażąco interesów okolicznych mieszkańców. Nie nazwał bym przedstawianych argumentów ze strony zainteresowanych mieszkańców opluwaniem tylko artykułowanie swoich potrzeb oraz racji.

.
.
12 lat temu

[quote name=”nowy”]wydaje mi się, że zacofani populiści z Zimnodołów się zmęczyli albo szukają w brukowcach nowych bzdur.[/quote]
Portal Gospodarczy to nie Pudelek-brukowiec. Ekspertyza naukowców Polskiej Akademii Nauk we Wrocławiu to także nie plotki. Twoje kontrargumenty są dość prymitywne.
Portal Gospodarczy: http://energetyka.wnp.pl/wiatr-szkodzi-niemieckiej-energetyce,154697_1_0_0.html

nowy
nowy
12 lat temu

wydaje mi się, że zacofani populiści z Zimnodołów się zmęczyli albo szukają w brukowcach nowych bzdur.

.
.
12 lat temu

Mieszkańcom Poręby można tylko współczuć braku zainteresowania własnym bytem. Sprawa nie jest jeszcze zamknięta – może władze Wolbromia dadzą radę jeszcze coś z tym śmierdzącym interesem zrobić.

.
.
12 lat temu

[quote name=”czaruś”] Które źródło energii elektycznej bardziej truje naturalne środowisko: [/b]1. Wiatraki2. Wielkie kominy elektrowni emitujące 5 ton dwutlenku węgla dziennie? [/quote]
Z opinii PAN: „ z lektury wstępnych rozdziałów „Studium” odnosi się wrażenie jakoby wiatraki były „panaceum” na tzw. problem globalnego ocieplenia. Na szczęście coraz częściej wychodzi na jaw, że histeria dotycząca redukcji CO2 (w związku z tzw. globalnym ociepleniem) jest wymysłem pewnego lobby (w tym także wiatrakowego), niestety popartego pewną, na szczęście niewielką, grupą nieuczciwych naukowców, zainteresowanych pozyskiwaniem olbrzymich dotacji na tzw. „badania naukowe”
http://energetyka.wnp.pl/wiatr-szkodzi-niemieckiej-energetyce,154697_1_0_0.html
http://www.drewnozamiastbenzyny.pl/elektrownia-wiatrowa/
http://www.mojeopinie.pl/czesi_nie_chca_elektrowni_wiatrowych,3,1208110380

xyz
xyz
12 lat temu

Wszystko to co tutaj piszecie mam na myśli zwolenników jak i przeciwników jest bynajmniej dla mnie śmieszne,ponieważ czy jest to komuś na rękę lub też nie w Polsce do 2020 r.musi być (zgodnie z pakietem energetycznym) zagwarantowane co najmniej 20% wytwarzanej energii z tak zwanych źródeł odnawialnych.Tak więc czy powstaną pierwsze wiatraki w Zimnodole,Porębie Górnej,Sułoszowie czy np. w Bukownie to jest tylko kwestia kilku lat.Nic nie zmieni wzajemne opluwanie ponieważ zapotrzebowanie na energie elektryczną w naszym kraju wzrasta o 5,37% w skali roku,żadne obecnie pracujące elektrownie nie są w stanie zwiększyć swojej mocy.Reasumując czy to będzie elektrownia wiatrowa czy też atomowa jak w Żarnowcu jesteśmy zmuszeni do szukania nowych źródeł wytwarzania energii elektrycznej.

nowy
nowy
12 lat temu

do Don Kichot;
zaczynasz pisać coraz bardziej merytorycznie. Tylko więcej optymizmu. 😆 😆 😆

Don Kichot
Don Kichot
12 lat temu

Czaruś metr kwadratowy działki budowlanej w Zimnodole kosztuje najmniej 90 zł po wybudowaniu farmy wiatrowej dużo mnie ile nie wiem ale każda złotówka mniej to strata i tu się chyba ze mną zgodzisz? Między odległością 400m a 600m jest 200m różnicy a wiatraki będą stać 400m od drogi czyli od domów jeszcze bliżej. Wiatrak jest głośniejszy od samochodu i nie przejedzie po chwili tylko wytwarza dźwięki przez 24 godziny na dobę siedem dni w tygodniu, 365 dni w roku. Jeśli chodzi o hałas to posłuchaj tego: http://www.youtube.com/watch?v=AVd3WygKbDw&feature=relmfu
Przy dużej prędkości wiatru napór powietrza na łopaty wiatraka uderza z taką prędkością że wywołuje taki właśnie świst. Przyjemy dźwięk?

Don Kichot
Don Kichot
12 lat temu

Do nowy
Dla ekologi nikt nie stawia wiatraków. Piasny i inne firmy robią to dlatego że na tym zyskują to jest biznes a do każdej ekologicznie wyprodukowanej KWh dostają dotacje od Państwa. Energia z wiatru jest ekologiczna ale nie najtańsza. Zgadzam się z tym że wiatraki powinny stać w Polsce i produkować czystą energię ale należy to robić z głową. Stawiać je tam gdzie nikomu nie szkodzą a wiatry sprawiają że jest to opłacalne. Pierwszą zasadą powinno być: Przede wszystkim nie szkodzić a farmy wiatrowe w pobliżu siedlisk ludzkich szkodzą.

nowy
nowy
12 lat temu

no no no strasznie mi miło że znów ktoś mnie docenia ,tylko dlaczego tak wulgarnie ,to jakiś zwyczaj z zimnodołów 🙄

Kiks
Kiks
12 lat temu

Nowy – na umowę śmieciową Cię do trolowania wzięli?? Czy z powodu ekologii, czy z powodu spadku wartości ziemi to nieważne, wiatraki w Zimnodole nie powstaną i koniec tematu, a Paweł Piasny niech lepiej pieniądze wydaje ni na takich mądrali dwóch (nowy i Czaruś).

Niech lepiej te pieniądze wyda na zdobycie informacji jakie minimalne odległości od wiatraków ustanawiają w sąsiednich krajach.

Jestem ciekaw co też myślą Piasni i poplecznicy o tych kołtuńskich krajach z odległościami od wiatraków?
minimalne odległości od zabudowań ludzkich od pojedynczej turbiny wiatrowej wynoszą nie mniej niż 1500 m (Francja), 1900 m (Holandia), 2000 m (Wielka Brytania, Niemcy- Bawaria), 3200 m (USA), a gdy sąsiadem jest cała farma wiatrowa, odległość jest jeszcze większa. =

No i co? tam też zawistni Zimnodolanie blokują?

czarek
czarek
12 lat temu

[quote name=”,,,,1″]Do Czaruś:
Idź się wyspowiadąc i nie cudzołuż więcej, bo jak będą wiatraki to twój plaszek latac przestanie, mało tego nawet stac nie będzie mógł. Zastanów się bo piszesz bzdury i jak tak dalej będzie to ci reszte rozumku Bozia odbierze. zostanie ci tylko piasny-inwestor i szansa aby z ciebie cyborga zrobił. Brawo ci i innym eunuchom…[/quote]

Mieszkam obok nadajnika sieci komórkowej a mój ptaszek żyje, ma się bardzo dobrze i fruwa aż przyjemnie 😆
Coś słabe macie te ptaszki na tej waszej wsi skoro od wiatraka nie chcą wam latać 😀

,,,,1
,,,,1
12 lat temu

Do Czaruś:
Idź się wyspowiadąc i nie cudzołuż więcej, bo jak będą wiatraki to twój plaszek latac przestanie, mało tego nawet stac nie będzie mógł. Zastanów się bo piszesz bzdury i jak tak dalej będzie to ci reszte rozumku Bozia odbierze. zostanie ci tylko piasny-inwestor i szansa aby z ciebie cyborga zrobił. Brawo ci i innym eunuchom…

nowy
nowy
12 lat temu

zaraz ,zaraz czegoś tutaj nie rozumie rozmawiamy o wiatrakach czy są ekologiczne czy też nie – czy o interesach jakiegoś lub jakichś deweloperów w tym zimnymdole 😮 😕

Dąb Zupa Dębowa
Dąb Zupa Dębowa
12 lat temu

[quote name=”czaruś”]Ja rozumiem że teoretycznie działki mogą stracić na wartości…ale to tylko teoria bo ileż może być warta działka w Zimnym Dole? To nie Kraków 8) W Porębie jakoś ludziom wiatrak nie przeszkadza a wam przeszkadza? Przecież wiatrak jest oddalony o 400-600 metrów i nie emituje dużego hałasu…większy hałas emitują przejeżdżające drogą samochody które wydzielają spaliny i co? drogę też trzeba zlikwidować ? więc myślę że to jednak chodzi o waszą zazdrość :lol:[/quote]
czaruś, nie martw się o cudze działki, mieszkańcy Zimnodołu potrafią zadbać o własne, los wiatraków został tam już przesądzony, podajcie inny temat do dyskusji.

czarek
czarek
12 lat temu

Ja rozumiem że teoretycznie działki mogą stracić na wartości…ale to tylko teoria bo ileż może być warta działka w Zimnym Dole? To nie Kraków 8) W Porębie jakoś ludziom wiatrak nie przeszkadza a wam przeszkadza? Przecież wiatrak jest oddalony o 400-600 metrów i nie emituje dużego hałasu…większy hałas emitują przejeżdżające drogą samochody które wydzielają spaliny i co? drogę też trzeba zlikwidować ? więc myślę że to jednak chodzi o waszą zazdrość 😆

Don Kichot
Don Kichot
12 lat temu

Mieszkańcy Zimnodołu nie zgadzają się na budowę wiatraków nie dlatego że zazdroszczą czy są zacofani. Wręcz odwrotnie oni wiedzą że wiatraki mają stanąć 400m od planowanej drogi przy której mają mieć działki budowlane na sprzedaż lub dla swoich dzieci. Faktem jest że w rejonie elektrowni wiatrowych ceny gruntów spadają drastycznie i nikt temu nie zaprzeczy. Bo nikt nie kupi działki obok elektrowni wiatrowej, chyba że jest kompletnym idiotą.

Dlaczego dwie osoby mają zyskać kosztem 500 osób?

Może zwolennicy elektrowni tam zamieszkają?

nowy
nowy
12 lat temu

właśnie tego mi brakowało co napisał „August II” (wiatraki OK !) natomiast czy Piasny jest marnym lub dobrym przedsiębiorcą to już inny temat