W środę 5 listopada, na terenie powiatu olkuskiego doszło do pięciu włamań. Łupem złodziei, obok pieniędzy i sprzętu rtv, padły także wyroby tytoniowe i alkoholowe. Jak na razie Policja ustaliła tożsamość jednego z włamywaczy.
Czarną serię kradzieży rozpoczęło włamanie do sklepu spożywczego w Cieślinie, skąd zniknęły pieniądze, słodycze, wyroby tytoniowe i oczywiście alkohol. Funkcjonariusze otrzymali również informację o włamaniu do budynku gospodarczego w Namysłowie, gdzie skradziono instalację elektryczną. W tym akurat przypadku sprawca kradzieży został błyskawicznie ujęty. Jak się okazało, jest nim 31-letni wolbromianin. Z pewnością niebawem usłyszy zarzuty.
Ofiarami złodzieja padli również mieszkańcy jednego z domów w miejscowości Kolonia w gminie Bolesław. Nieustalony sprawca wyniósł z budynku telewizor. Ofiarą włamywaczy padli także olkuszanie. Z jednego z barów przy ul. Króla Kazimierza Wielkiego skradziono pieniądze (również bilon z automatów do gier). Z kolei na ul. Mickiewicza zanotowano włamanie do samochodu. W tym przypadku właściciel auta stracił narzędzia i akumulator.
Upłynęło kilkadziesiąt godzin, a do olkuskiej komendy trafiło kolejne zgłoszenie dotyczące włamania do samochodu. Tym razem do kradzieży doszło na ul. Skalskiej, gdzie z zamkniętego pojazdu zniknęło radio Philips oraz CB radio. Mieszkanka Olkusza w sprzęcie straciła 550 zł.
W sprawie wszystkich tych kradzieży z włamaniem funkcjonariusze prowadzą intensywną pracę dochodzeniowo-śledczą. – Apelujemy o solidne zabezpieczenie swojego mienia. Konieczna jest sąsiedzka czujność. Kiedy zauważysz cokolwiek, co wzbudzi Twój niepokój w miejscu zamieszkania, podejrzany hałas, nieznane osoby na klatce schodowej, parkingu, na posesji sąsiada, koniecznie powiadom Policę – mówi nadkomisarz Agnieszka Fryben, oficer prasowy KPP w Olkuszu.
http://kontakt24.tvn24.pl/to-nietypowe-zdarzenie-prokurator-ukradl-batoniki-i-krem,148341.html
Czyżby prokuratorzy czytali forum Przeglądu Olkuskiego? 😥
W złym czasie dla pokrzywdzonych stały się te włamania – początek listopada. A dlaczego? Dlatego, że przed końcem grudnia, czyli przed końcem roku, będącego statystycznym okresem rozliczeniowym będzie mijać dwa miesiące podstawowego terminu prowadzenia dochodzenia. Zatem jest dużo większe zagrożenie, niż w innych sprawach, że terminy te nie zostaną przedłużone, a dochodzenia będą umorzone.
Niejednokrotnie przydałby się taki ojciec chrzestny co to się go po rękach całuje, jako konkurencja policji a zwłaszcza prokuratury. Byłby większym i skuteczniejszym autorytetem a nawet gwarantem bezpieczeństwa zwykłych ludzi niż skundlona policja, w której szeregach jest wielu niewyżytych karków bez zasad.
Eee tam, policja jest niezła…. w pałowaniu leżącego 😀
Kilka lat temu ukradli na mojej posesji różne elementy metalowe i nawet zerwano kable ze ścian budynków dawnych warsztatów ślusarskich do których się dostali przez dach. Nawet nie powiadamiałem żadnej policji tylko na własną rękę przeprowadziłem dochodzenie i poprzez składowiska złomu dotarłem do złodzieja samodzielnie i też na własną rękę odzyskałem część łupów i kasę za to, co już nie udało się odzyskać. Dzięki temu zresocjalizowałem ekspresowo i skutecznie tegoż złodzieja (już od tamtej pory więcej nic nikomu nie ukradł). Gdyby trafił w ręce policji najprawdopodobniej jego resocjalizacja poszłaby w odwrotnym kierunku i raczej by go pogrążono i uczyniono zeń recydywę a jego skłonności do kradzieży by się pogłębiły. Nasz tak zwany wymiar sprawiedliwości jest bowiem nieudolny i nastawiony jedynie na „proceduralne czynności” prowadzące w ślepe zaułki do umorzeń lub w przypadku powodzenia do pogłębienia patologii takiego „nieszczęśnika”, albo skazania niewinną przypadkową ofiarę.