– Dlaczego w Olkuszu są tak bardzo wysokie stawki opłaty abonamentowej za wodomierze lokalowe i główne dla odbiorców (zaliczanych do grupy G1W, czyli gospodarstw domowych) w porównaniu z innymi miastami jak Kraków czy Katowice, gdzie te opłaty są o połowę niższe? – pyta nasza Czytelniczka. PWiK wyjaśnia, że kluczowym czynnikiem przy ustalaniu stawek jest liczba odbiorców.
– Niestety, nikt z urzędników ani radnych do tej pory nie udzielił mi odpowiedzi na pytania o stawki abonamentów. Z czego one wynikają, kto je ustala i zatwierdza? – napisała do nas Czytelniczka.
Z pytaniami nadesłanymi do naszej redakcji zwróciliśmy się do Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji Sp. z o. o. w Olkuszu. – Zgodnie z obowiązującymi przepisami kalkulacja opłaty abonamentowej polega na określeniu jednostkowego kosztu: odczytu, rozliczenia i gotowości do świadczenia usług. Przy kalkulacji stawek abonamentowych Przedsiębiorstwo określa wartość niezbędnych przychodów (kosztów) przypadające na poszczególne składniki abonamentu. Koszty gotowości to część kosztów eksploatacji i utrzymania którą wyłącza się z kalkulacji ceny zmiennej i przypisuje do stawki opłaty abonamentowej. Przedsiębiorstwo stosuje wskaźniki kosztów gotowości dla poszczególnych działalności dużo niższe niż górne granice w przepisach wykonawczych, mianowicie: dla działalności wodociągowej 8,5% a działalności kanalizacyjnej 2 % (górna granica to 15 %) – czytamy w odpowiedzi „Wodociągów”. Przedsiębiorstwo wyjaśnia, że koszty odczytu i rozliczenia są ustalane w oparciu o ewidencję księgową i obejmują koszty bezpośrednio związane z tymi czynnościami.
Kluczowym czynnikiem przy ustalaniu składników opłat abonamentowych jest liczba odbiorców, na którą rozkłada się całość kosztów przypisanych do jednostki odczytu, rozliczenia i gotowości. -Stąd też we większych aglomeracjach i miastach (np. Kraków, Katowice) stawki opłat abonamentowych mogą być sporo niższe z uwagi na nieporównywanie większą ilość odbiorców niż w obszarze działania Przedsiębiorstwa – wyyjaśnia PWiK.
Nasza Czytelniczka jest również zainteresowana kwestią odczytów w poszczególnych częściach miasta. – W jednej dzielnicy są dokonywane odczyty co dwa miesiące (np. Pomorzany), a w innych co trzy miesiące. Abonament dla lokalu w budynku wielorodzinnym wynosi 11,36 zł za miesiąc, a w domku jednorodzinnym 12,50 zł za miesiąc (w przypadku odczytów co dwa miesiące) i 10,60 zł za miesiąc (w przypadku odczytów co trzy miesiące) – pisze interweniująca w naszej redakcji kobieta.
Co na to „Wodociągi”? Wyjaśniają, że okres rozliczeniowy do którego przypisywany jest odbiorca usług, ustala się na podstawie Instrukcji Rozliczania Odbiorców Usług za zbiorowe zaopatrzenie w wodę i zbiorowe odprowadzanie ścieków przez Wydział Sprzedaży przedsiębiorstwa. – O przypisaniu do danego okresu rozliczeniowego decydują czynniki ekonomiczne. Zgodnie z przepisami, Przedsiębiorstwo musi przygotować taryfę w sposób zapewniający samofinansowanie się działalności, czyli zapewnić przepływy środków pieniężnych na pokrycie bieżących kosztów. Biorąc pod uwagę to założenie odbiorcy usług produkcyjni (G2W) przypisani są do odczytów jednomiesięcznych, a gospodarstwa domowe w większych, skanalizowanych miejscowościach do odczytów dwumiesięcznych, natomiast gospodarstwa domowe w mniejszych miejscowościach (gdzie nie ma zbiorczej kanalizacji sanitarnej) do odczytów trzymiesięcznych – odpowiada PWiK. Okres rozliczeniowy jest określany w zawartej z odbiorcą usług umowie o zaopatrzenie w wodę lub o odprowadzanie ścieków.
Stawki abonamentów zawarte są w „Taryfie dla zbiorowego zaopatrzenia w wodę i zbiorowego odprowadzania ścieków na terenie gmin: Olkusz, Bukowno, Klucze, Bolesław na okres od dnia 1.01.2018 roku do 31.12.2018 roku”. Zgodnie z przepisami, taryfa ta została zatwierdzona przez Radę Miejską w Olkuszu.
[quote name=”Patriota”]W mojej opinii ta woda nie nadaje się do picia odkąd zaczeli chlorować bo były bakterie kupuje wode buteelkowaną. Wystarczy zrobić proste doświadczenie w tej wodzie z kranu nie chciała mi wykiełkować fasola, po jakimś czasie w tej wodzie zgniła. Natomiast na wodzie z butelki wykiełkowała masakra.[/quote]
Czyli fasolki nie miałeś dalej,mimo,że woda z butelki a „wykiełkowała masakra” 😆 😆 😆
Teraz wiesz co kupujesz w tej butelce 😮
A dlaczego abonament nie jest liczony od ilości mieszkańców w danym gospodarstwie ? np. jak przy śmieciach.
Jaka byłaby wtedy stawka ?
W Wolbromiu, aktualny cennik wody i ścieków do porównania:
1.cena wody netto – Wolbrom 4,56 zł/m3 , Olkusz – 5,70 zł/m3
2.abonament za wodomierz netto – Wolbrom 6,50 zł/mc, Olkusz – (jednomiesięczny, dwumiesięczny,trzymiesięczny) odpowiednio 18,18 zł, 12,50 zł, 10,60 zł/mc
3.cena odprowadzania ścieków netto – Wolbrom 5,01 zł/m3, Olkusz 9,31 zł/m3
4. abonament za odprowadzanie ścieków netto – Wolbrom 1zł/mc, Olkusz – (jednomiesięczny,dwumiesięczny,trzymiesięczny) 4,16 zł/mc.
Wg danych na 2011 rok miasto i gmina Wolbrom liczyła 23429 mieszkańców , miasto i gmina Olkusz liczyła w 2014 roku 49022 mieszkańców. Kierując się logiką ww odpowiedzi PWiK w Olkuszu ceny w Olkuszu powinny być o połowę NIŻSZE niż w Wolbromiu ! Tymczasem jest dokładnie odwrotnie!
Jeśli się mylę to proszę o sprostowanie , podaję link do obowiązującej taryfy na stronie wodociągów w Wolbromiu:
http://wodociagiwolbrom.pl/index.php/aktualnosci/taryfy-i-cenniki. Dodam że ten cennik obowiązuje od 2016 roku jak wynika z nowej uchwały radnych Wolbromia.
[quote name=”Młody”]Myślę że pytanie powinno być skierowane do właściciela – głównego udziałowca Spółki a tym samym decydenta a nie do wodociągów …[/quote]
a to jest jakiś prywatny właściciel decydent? 😮
Myślę że pytanie powinno być skierowane do właściciela – głównego udziałowca Spółki a tym samym decydenta a nie do wodociągów …
Jak to jak? Stawiki ustala się tak: Opłata_Za_licznik=(Zarobki_Prezesa+Zarobki_WCprezesa/ilość_wodomierzy)+koszty_licznika
Żądam udzielenia informacji czy Olkuskie przedsiębiorstwo wodociągowe kupuje dla swoich pracowników za nasze pieniądze wode butelkowaną czy też7 piją taką kranówe jak my.
[quote name=”…”]Potężne trudności czyni się również w kwestii zakładania dodatkowego licznika dla kranów z których woda nigdy nie trafi do kanalizacji, (podlewanie ogródka, podłączenie myjki ciśnieniowej itp) narzuca się dodatkowy niemały abonament za taki licznik aby zniechęcać do jego zakładania. Tak więc płacimy nie tylko za wodę, która trafi do ogrodu (deszczownia- szlauch ogrodowy) ale i za fikcyjne- rzekome odprowadzenie jej do kanalizacji, do którego fizycznie nie dochodzi.
Argumentacja jest następująca: Że i tak się nie opłaci zakładać takiego licznika, .[/quote]
ściągają kasiorę z ludzi i tyle!!!
to kuriozum żeby płacić abonament od każdego licznika osobno … nie rozumiem tego… abonament powinien być jeden od jednego adresu, jednego punktu poboru wody bo to ta sama woda(usługa) jest używana do podlewania trawnika i do mycia się… a co jeśli z licznika na podlewanie trawnika zrobie sobie herbatę i mocz z niej wysikam do ubikacji zamiast sikać na trawnik? wtedy będzie trzeba zapłacić za ten litr moczu jak za kanalizację czy nie? 😀 powinien być jakiś ryczałt limit np. 55m3 do podlewania ogródka bez abonamentu i opłaty za ścieki 😆
W mojej opinii ta woda nie nadaje się do picia odkąd zaczeli chlorować bo były bakterie kupuje wode buteelkowaną. Wystarczy zrobić proste doświadczenie w tej wodzie z kranu nie chciała mi wykiełkować fasola, po jakimś czasie w tej wodzie zgniła. Natomiast na wodzie z butelki wykiełkowała masakra.
Potężne trudności czyni się również w kwestii zakładania dodatkowego licznika dla kranów z których woda nigdy nie trafi do kanalizacji, (podlewanie ogródka, podłączenie myjki ciśnieniowej itp) narzuca się dodatkowy niemały abonament za taki licznik aby zniechęcać do jego zakładania. Tak więc płacimy nie tylko za wodę, która trafi do ogrodu (deszczownia- szlauch ogrodowy) ale i za fikcyjne- rzekome odprowadzenie jej do kanalizacji, do którego fizycznie nie dochodzi.
Argumentacja jest następująca: Że i tak się nie opłaci zakładać takiego licznika, bo koszt abonamentu jest równy lub prawie równy jak za kanalizację. A ja się pytam co to za abonament za licznik? Ja go chcę po prostu kupić za jednorazową gotówkę jego faktycznej wartości wraz z robocizną instalacji i szlus.
Przyczyną wysokich stawek jest monopol czyli brak konkurencji…Na wolnym rynku gdy klient stwierdzi że towar jest za drogi idzie do innego sklepu i kupuje taniej…tu trzeba płacić tyle ile chcą…nic na to nie poradzimy…nie mamy niskich cen i co nam zrobicie?…Jak w filmie Barei:
„Nie mamy pańskiego płaszcza i co nam pan zrobi” ?
NIC 😆 😀
Przedsiębiorstwo stosuje wskaźniki kosztów gotowości dla poszczególnych działalności dużo niższe niż górne granice w przepisach wykonawczych, mianowicie: dla działalności wodociągowej 8,5% a działalności kanalizacyjnej 2 % (górna granica to 15 %)
CZYLI IM WYŻSZE MAJĄ KOSZTY, TYM WYŻSZE MOGĄ DOLICZAĆ OPŁATY ABONAMENTOWE , NIEŹLE.
Odczyty prowadzone godzinach dopołudniowych są bez sensu, pani nikogo nie zastaje i zostawia prognozę zużycia, szkoda jej czasu i naszych pieniędzy.
Cokolwiek by Wodociągi nie tłumaczyły, to każdy podatnik i odbiorca wody i dawca ścieków ma zawsze d..ę z tyłu. Jeżeli burmistrz ma się pochwalić z obniżenia nieznacznego ceny wody czy ścieków, to nie zakłada, że Ci wredni podatnicy będą drążyć opłaty stale. Stara metoda kadzenia. Aż trudno się nie bać populistycznych chwaleń UMiG może już przed rozpoczęciem kampanii wyborczej na wybór burmistrza.Czy nie należy brutalnie zapytać o to; czy burmistrzem naszego miasta nie powinien być młody z logicznym myśleniem człowiek (wykluczyłbym Kmitę)? Obecny Pan Burmistrz powinien sobie kupić miednicę w zniszczonej-zlikwidowanej OFNE i moczyć nogi przy piecyku. Jako były dyrektor wydz. komunikacji w Starostwie wykazał, że nic nie umie zrobić w zakresie ułatwienia ruchu komunikacyjnego w mieście. Nawet nie wykazano w tym miejscu żadnych działań, a kierunki obejścia Olkusza obwodnicą od str. ul. Północnej, jeszcze za miłościwie nam panującego P Dutkiewicza (z powodu jej przybliżenia do jego nieruchomości) już dawno są nie aktualne i spaliły na panewce.
Kiedyś 30 lat temu mieliśmy wode w studni potem zaczeła się kopalnia zbliżać woda w studni znikła na kopalni nic nie zarobiliśmy a za wode z wodociągów z chlorem musimy teraz płacić. Dla mbie jako mieszkańca same straty a tetaz podobno jeszcze będzie jakieś nowe wydobycie na złożu klucze 1 nawet jest ogłoszenie że w kluczach znieniają w związku z tym plan zagospodarowania przestrzennego oczywiście dla dobra mieszkańców. Brawo Wy.