spr gramy dla olkusza

Jutrzenka Płock – SPR Olkusz 30:32 (13:15)

Z tygodniowym opóźnieniem I-ligowe rozgrywki rozpoczęły piłkarki ręczne olkuskiego SPR-u. Srebrne Lwice na wstępie sezonu 2016/2017 planowo pokonały w Płocku tamtejszą Jutrzenkę. Zwycięstwo zespołu trenera Marcina Księżyka nie było zagrożone, choć w końcówce gospodynie zniwelowały straty do ledwie dwóch bramek.

O ligowe punkty olkuszanki miały już walczyć w poprzednim tygodniu, jednak inauguracyjne spotkanie z Samborem Tczew na prośbę ekipy z Pomorza zostało przełożone na późniejszy termin. Dlatego to właśnie starcie w Płocku na parkiecie beniaminka było dla Lwic premierowym występem w ramach rozgrywek I ligi, które w poprzednim sezonie „żółto-czerwone” zdominowały, pokonując całą konkurencję. W tym roku może być podobnie, choć jak pokazał już sobotni pojedynek na Mazowszu, nikt Lwicom punktów nie odda za darmo.

Płocczanki dobrze zaczęły – w 7. minucie po dwóch trafieniach Wardy prowadziły 4:2. Z czasem przyjezdne opanowały sytuację na boisku, odzyskując prowadzenie. Motorem napędowym SPR-u była Paula Masiuda. Rozgrywająca olkuskiego zespołu znana do tej pory kibicom pod panieńskim nazwiskiem Przytuła, do spółki z Agatą Wcześniak okazała się najskuteczniejszą zawodniczką w obozie Lwic. Jej bramki sprawiły, że Jutrzenka musiała gonić wynik, co ostatecznie nie udało się jej już nawet do przerwy. Po pierwszych dwóch kwadransach SPR prowadził w Płocku 15:13.

Po zmianie stron przewaga faworyta zarysowała się jeszcze bardziej. Wystarczyło raptem pięć minut, a przewaga olkuszanek wzrosła do czterech trafień (19:15). Miejscowe co prawda próbowały się jeszcze odgryźć rywalkom, jednak nie miały na tyle atutów, aby poważniej namieszać. Nie mniej po stronie gospodyń wypada pochwalić dwie zawodniczki – Adriannę Wardę i Katarzynę Homonicką, które robiły co mogły, ale sprawić niespodziankę.

Do niej ostatecznie nie doszło. Wygrało boiskowe doświadczenie i dobrze rozumiane cwaniactwo. Lwice postawiły na efektywność, robiły to co do nich należało. W pewnym momencie prowadziły już 27:21 i można nawet było zakładać, że dojdzie do małego pogromu. Piłkarki beniaminka grały jednak ambitnie do samego końca i za swoją postawę zostały nagrodzone. Co prawda zgodnie z opinią ekspertów przegrały, ale swojego występu na pewno nie muszą się wstydzić.

Jutrzenka Płock – SPR Olkusz 30:32 (13:15)

Jutrzenka: Chodań – Warda (7), Homonicka (6) Dąbrowska (5), Bałdyga (4), Stasiak (3), Zaremba (3), Maruszewska (2) oraz Muras, Brudzyńska, Rędzińska.

SPR: Knapik, Petlic – Masiuda (7), Wcześniak (7), Wójcicka (5), Nowak (3), Kolonko (3), Basiak (2), Latała (2) oraz Leńczuk, Zub, Nawara, Polak.

Komplet wyników 2. kolejki I Ligi Kobiet:
Korona Kielce – SMS PZPR Płock 28:24
AZS AWF Warszawa – AZS UMCS Lublin 23:17
Sambor Tczew – MT Kwidzyn 24:31
Jutrzenka Płock – SPR Olkusz 30:32
Ruch Chorzów – Sparta Oborniki 39:29
Sośnica Gliwice – pauza

Liderem tabeli z kompletem 4 punktów jest Ruch Chorzów.

W najbliższą sobotę SPR odrobi ligowe zaległości. Do Olkusza przyjedzie Sambor Tczew, który w sobotę przegrał u siebie z Kwidzynem 24:31. Pierwszy gwizdek 8 października w hali MOSiR-u o godz. 17.00.

0 0 votes
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze