Powiat
Coraz trudniejsza sytuacja w placówkach służby zdrowia. Ilość chorych rośnie w zastraszającym tempie, a rąk do pracy w szpitalach – za sprawą choroby i kwarantanny personelu – ubywa. W podobnej sytuacji znalazł się Nowy Szpital w Olkuszu. Starosta wystosował niedawno apel, w którym prosi o pomoc wolontariuszy.
Sytuacja w służbie zdrowia pogarsza się z dnia na dzień. System, który na co dzień boryka się z brakami w personelu i niedoinwestowaniem, w obliczu pandemii zaczyna stawać się niewydolny. W szpitalach brakuje kadry, która albo przebywa na kwarantannie albo sama jest zakażona koronawirusem. Podobnie jest w Nowym Szpitalu w Olkuszu.
– Z uwagi na bardzo dynamiczną i zmieniającą się z dnia na dzień sytuację związaną z trwającą epidemią, a w szczególności z brakami kadrowymi wśród personelu medycznego i pomocniczego, zwracamy się z apelem do wszystkich osób chcących wesprzeć w formie wolontariatu pracowników Nowego Szpitalu w Olkuszu w czynnościach pozamedycznych. Szczegółowe informacje można uzyskać w olkuskim szpitalu pod nr tel.: 41 240 12 59 – czytamy w apelu, jaki wystosował w zeszłym tygodniu Bogumił Sobczyk, Starosta Powiatu Olkuskiego.
Władze lecznicy nie mówią, jaka jest skala niedoborów. – Wiele szpitali obecnie szuka wolontariuszy i osób, które mogą wspomóc personel szpitalny. Pracownicy medyczni chorują lub przebywają na kwarantannach. Nasz szpital zajmuje się nie tylko pacjentami chorymi na COVID-19. Staramy się również zapewnić ciągłość leczenia w innych oddziałach szpitalnych, poradniach i pracowniach diagnostycznych. Każda para rąk do pracy w tej sytuacji jest bardzo potrzebna. Będziemy mogli przesunąć wówczas pracowników medycznych do pracy przy ciężej chorych pacjentach – mówi Marta Pióro, rzecznik prasowy Grupy Nowy Szpital Holding S.A.
Wolontariuszami mogą być osoby pełnoletnie, mające jakieś doświadczenie lub przeszkolenie medyczne, ale nie jest to warunek konieczny. Czym miałyby się zajmować? – Osoby te pomagałyby np. przy transporcie pacjentów razem z pracownikami szpitala do pracowni diagnostycznych, przy transporcie próbek do laboratorium, rozdawaniu posiłków dla chorych i pracach administracyjnych. Będziemy wdzięczni za każdą pomoc – wylicza Marta Pióro.
Mogą być to harcerze, siostry zakonne, strażacy z ochotniczej straży pożarnej, absolwenci lub pełnoletni uczniowie szkół mundurowych czy studenci szkół medycznych. Nowy Szpital każdemu ochotnikowi zapewni przeszkolenie i środki ochrony indywidualnej.
Pan Starosta odciął się od wyborców a teraz szuka pomocy
Dlaczego pan starosta chciałby aby pomagać w szpitalu za darmo? Czy on pracuje za darmo? Jakoś na zmianę klamek na odcisk kciuka była kasa. Jakoś na wymianę biurka w gabinecie za grube tysiące również była kasa. Może ktoś się oficjalnie zapyta ile to kosztowało? Starosta musi odpowiedzieć. Może przynajmniej osoby, które starosta zatrudnił pracują za darmo … Ja już nie pytam czy przypadkiem szpital nie wydaje grubych tysięcy na usługi konsultacyjne. I na to również kasa jest. A tak swoją drogą, niech mi ktoś wyjaśni: lekarzy nie brakuje, pielęgniarek nie brakuje – ich się nie szuka. Dlaczego? Bo dostają dodatki do COVID? Brakuje sprzątaczek. One dodatku nie dostają żadnego. I oczekuje się, ze ktoś przyjdzie jako wolontariat. Brawo starosta za logikę. Gratuluję biurka i klamki na odcisk. PS. chętnie pomogę jako wolontariusz w szpitalu przy COVID za darmo ale warunek jeden: tam gdzie ktoś normalnie zarządza szpitalem i powiatem. Wezmę urlop i zrobię to za darmo. Przyrzekam.