Po przeczytaniu artykułów na temat sytuacji w Szpitalu Powiatowym w Olkuszu, zamieszczonych w Przeglądzie Olkuskim z dnia 17.04.2009 r., czuję się w obowiązku zabrać głos w tej dyskusji z kilku powodów. Oto one:
jestem pracownikiem naszego szpitala, a zarazem wiceprzewodniczącym Zarządu Międzyzakładowego Związku Zawodowego Pracowników Ochrony Zdrowia w ZOZ Olkusz i dobro tego zakładu oraz jego pracowników szczególnie leży mi na sercu,
- jestem radnym Rady Powiatu w Olkuszu i pragnę czynić wszystko dla pomyślności wspólnoty samorządowej powiatu, dobra naszych mieszkańców i naszych pacjentów,
- byłem wicestarostą olkuskim w latach 1999 – 2001 i za ten okres ponoszę część odpowiedzialności za ochronę zdrowia w powiecie,
- kandyduję do Parlamentu Europejskiego i mam pecha, że ogłoszenie Unii Pracy o tym fakcie zostało wykorzystane do celów politycznych..
Szanowni Państwo!
Starosta Olkuski, Pan Leszek Konarski, w artykule opublikowanym w Przeglądzie Olkuskim szczyci się tym, że przez ostatnie lata Jego kadencji zadłużenie szpitala zmniejszyło się o 7 mln zł, zaś dyrektor ZOZ podaje, że o ok.6 mln zł. Starosta natomiast nie podaje, w jakim okresie to zadłużenie powstało. Abyście Państwo nie byli wprowadzani w błąd, że zadłużenie to powstało w pierwszej kadencji powiatu, w której miałem zaszczyt być wicestarostą olkuskim, przedstawię Państwu wyniki ekonomiczne,tj. zysk lub stratę netto za kolejne lata od roku 2001 – kiedy przestałem być wicestarostą olkuskim, bo dzięki Państwa poparciu zostałem posłem na Sejm RP.
Oto fakty: za rok 2001 zysk netto ZOZ Olkusz wynosił 188.220 zł. W kolejnych latach od 2002 – 2006 co roku ZOZ w Olkuszu przynosił straty. W 2002 r. strata wynosiła 1.817.443 zł, w 2003 r. – 2.587.667 zł, w 2004 r. – 1.500.760 zł, w 2005 r. – 2.213.423 zł, w 2006 r. – 439.144 zł, dopiero w 2007 r. zysk wyniósł 590.000 zł. Zobowiązania ZOZ w Olkuszu na koniec 2007 r. wynosiły 16.926.789 zł. Od 2002 r. starostą olkuskim nieprzerwanie jest Pan Leszek Konarski, a sekretarzem Powiatu, odpowiedzialnym m.in. za nadzór nad ZOZ w Olkuszu, Pani Ewa Klich.
Panie Starosto!
Dlaczego, jako Przewodniczący Zarządu Powiatu, nie reagował Pan na tę sytuację przez tyle lat, chociaż ZOZ co roku przynosił tak wysokie straty? Kto Panu wtedy przeszkadzał w należytym wypełnianiu funkcji nadzorczej organu założycielskiego? Przecież nie było wtedy kampanii do Parlamentu Europejskiego, ani nie miał Pan w ZOZ Olkusz związkowców, jak to Pan określił: „żywcem z poprzedniego systemu”, którzy rzekomo teraz „utrudniają Panu wypełnianie funkcji”?
Zamiast ogłosić konkurs na Dyrektora ZOZ w Olkuszu, zlecił Pan opracowanie trzech programów restrukturyzacji ZOZ. Za ostatni, opracowany w 2008 r. przez firmę: Consulting Tempo Beata Bokiej, zapłacił Pan z naszych podatków kwotę 30.000 zł. (O fachowości autorów tego opracowania można dowiedzieć się z artykułów pt. „Narodowy Fundusz Zdrowia – Auto za złotówkę”, „Szpital Powiatowy w Obornikach – Kontrola szpitala wykazała nieprawidłowości”, zamieszczonych na stronie internetowej, które można znaleźć przez wyszukiwarkę google). Zatrudnienie dyrektora wyłonionego w drodze konkursu jest normą w demokratycznym państwie, o czym stanowi ustawa o zakładach opieki zdrowotnej. Kandydaci na dyrektora przedstawiliby komisji konkursowej swoje programy działania, bez ponoszenia jakichkolwiek kosztów przez powiat na ten cel. Z dyrektorem, wyłonionym przez komisję konkursową złożoną z przedstawicieli Rady i Zarządu Powiatu, przedstawicieli załogi i Izb Lekarskich, utożsamialiby się wszyscy pracownicy zakładu, zaś z realizacji programu dyrektor składałby co roku sprawozdanie przed Radą Pracowników i organem założycielskim. Przecież „przywożenie dyrektorów w teczce” miało się skończyć w 1989 r. o co Pan i Pani Ewa Klich tak bardzo walczyliście jako działacze „Solidarności” w OFNE.
Szanowni Państwo!
Pan Starosta w swoim artykule obraził się, że pracownicy zarzucają Mu mówienie nieprawdy, ale jak tłumaczyć następujący ciąg wydarzeń. Dnia 31 marca 2009 r. Zarząd Powiatu w Olkuszu pod przewodnictwem starosty olkuskiego Pana Leszka Konarskiego przyjął „Program poprawy efektywności działania SPZOZ w Olkuszu na lata 2009 – 2010”. Z jego treści wynika, że nastąpi wydzielenie ze struktur ZOZ Zespołów Ratownictwa Medycznego, przekazanie firmie zewnętrznej zadań Laboratorium, Działu Higieny Szpitalnej oraz Działu Fizykoterapii i Rehabilitacji.
Dnia 1 kwietnia 2009 r. Starosta, będąc na posiedzeniu Rady Pracowników ZOZ, stwierdził, że ma przy sobie ww. plan, ale w zaistniałej sytuacji, tj. rozpoczęcia strajku lekarzy, nie będzie on realizowany i nie przedstawił go Radzie Pracowników do konsultacji.
Dnia 6 kwietnia 2009 r. o godz. 10.00, na spotkaniu z pracownikami w ZOZ w Olkuszu, Pan Starosta stwierdził, że będzie bronił SPZOZ-u , zaś w tym samym dniu o godz. 16.00 na posiedzeniu Komisji Promocji i Ochrony Zdrowia Rady Powiatu, w momencie jej rozpoczęcia, zgłosił do porządku obrad ww. program oraz uchwałę Zarządu Powiatu z dnia 6 kwietnia 2009 r. o woli podjęcia działań zmierzających do utworzenia zakładów opieki zdrowotnej, stanowiących odrębne jednostki organizacyjne Powiatu Olkuskiego, których działalność odpowiada poszczególnym rodzajom świadczeń zdrowotnych. W części opisowej tego planu znajduje się zapis „Zarząd Powiatu w Olkuszu … po przeprowadzeniu konsultacji i uwzględnieniu wniosków złożonych przez Dyrekcję i Radę Pracowników ZOZ przyjmuje do realizacji plan poprawy efektywności działania ZOZ na lata 2009 – 2010” .
Dlaczego w Pańskich działaniach, Panie Starosto, związanych z ZOZ Olkusz, jest tyle niejasności?
Dlaczego zadania laboratorium mają być przekazane zewnętrznej firmie właśnie teraz, gdy w ubiegłym roku na jego remont i wyposażenie wydano prawie 1.500.000 zł środków publicznych, w tym także z Unii Europejskiej? Dlaczego Pogotowie Ratunkowe, posiadające 7 pięknych mercedesów, w tym 2 nowe, i przynoszące zysk, ma być wydzielone ze struktur ZOZ-u? Dlaczego nie uczynił Pan tego, gdy pojazdy były wyeksploatowane, a komórka przynosiła straty?
Propozycje ww. rodziły się bez konsultacji z Radą Pracowników ZOZ, z pracownikami tych komórek, ze związkami zawodowymi, podobno również bez konsultacji z kierownictwem ZOZ? Przecież Ustawa o informowaniu pracowników i przeprowadzaniu z nimi konsultacji w art. 13, ust. 1, pkt.2 i 3 stanowi: „Pracodawca przekazuje radzie pracowników informacje dotyczące: stanu, struktury i przewidywanych zmian zatrudnienia, oraz działań mających na celu utrzymanie poziomu zatrudnienia, działań, które mogą powodować istotne zmiany w organizacji pracy lub podstawach zatrudnienia”. Dopiero na mój wniosek na Komisji Promocji i Ochrony Zdrowia w dniu 6 kwietnia 2009 r. komisja przerwała obrady i w dniu następnym z tymi propozycjami oficjalnie zapoznał Pan Radę Pracowników ZOZ. Rada w tym samym dniu, na wspólnym posiedzeniu zarządów wszystkich związków zawodowych działających w ZOZ Olkusz, wydała opinię negatywną w sprawie tych kontrowersyjnych propozycji zarządu. Czyżby strajk lekarzy miał odwrócić uwagę związków zawodowych od cichej prywatyzacji „najlepszych kąsków szpitala”?
Panie Starosto!
Ustawa o samorządzie powiatowym w art.8a, ust.1 i 2, stanowi, że działalność organów powiatu jest jawna. Niestety, w tak ważnej sprawie, dotyczącej funkcjonowania ochrony zdrowia mieszkańców całego powiatu i prawie 800. pracowników ZOZ, nie wystąpił Pan o zwołanie sesji Rady Powiatu, by zainteresowani mieszkańcy i pracownicy mogli wziąć w niej udział, wysłuchać propozycji i opinii wszystkich stron. Skoro Powiat Olkuski przystąpił do programu „Przejrzysta Polska”, to dlaczego ważne dla mieszkańców decyzje zapadają w tak nieprzejrzysty sposób? Jestem przekonany, że ten list ułatwi mieszkańcom zrozumienie, dlaczego Rada Pracowników i Związki Zawodowe działające w ZOZ Olkusz wystąpiły ze swoimi postulatami.
Skoro oficjalnie twierdzi Pan, że jest Pan za publiczną służbą zdrowia, gdy nie uzyskaliśmy środków z Unii Europejskiej na jego rozbudowę, dlaczego, w ślad za moim apelem z dnia 30 stycznia 2009 r. do gmin naszego powiatu o pomoc dla szpitala, nie wystąpił Pan z propozycją zorganizowania sesji Rady Powiatu z udziałem wójtów, burmistrzów i radnych wszystkich gmin Powiatu Olkuskiego? Dlaczego priorytetem działania Zarządu Powiatu było pozyskanie środków z Unii Europejskiej na drogi i salę gimnastyczną w Wolbromiu, a nie na Szpital Powiatowy w Olkuszu?
Panie Starosto!
W lutym br. w Przeglądzie Olkuskim zapewniał Pan Mieszkańców, że sytuacja w ZOZ jest stabilna, że nic nam nie grozi, że Zarząd Powiatu na bieżąco ją monitoruje, tylko niektórzy politycy straszą likwidacją szpitala. Pisał Pan również, że pracownikom ZOZ należą się podwyżki, gdyż płace są niskie, zachęcając niejako pracowników, by upomnieli się o wyższe płace, a ustalenie przez Pana dyrektorowi ZOZ wynagrodzenia najwyższego w Małopolsce, wyższego nawet od Prezydenta Miasta Krakowa, w takiej sytuacji zakładu jest nieetyczne i nieodpowiedzialne.
W ostatnim numerze tygodnika pisze Pan z kolei o niewydolnej strukturze ZOZ w Olkuszu, o postawieniu go w stan likwidacji, że obecna sytuacja ZOZ w Olkuszu przez roszczenia płacowe oraz niezrozumiałą postawę związków zawodowych ulega dramatycznemu pogorszeniu. Faktem jest, że sytuacja ZOZ uległa dramatycznemu pogorszeniu za Pana kadencji, o czym świadczą straty ZOZ w latach 2002/2006, wykazane na początku mojego listu.
Szanowni Państwo!
Skoro strajkujący lekarze nie widzą możliwości dalszej współpracy z dotychczasową dyrekcją, i grozi to dalszym trwaniem strajku, Związki Zawodowe i Rada Pracowników ZOZ w Olkuszu, mając na względzie dobro pacjentów i naszego zakładu, proponują Panu Staroście i Przewodniczącej Rady Powiatu w Olkuszu optymalne rozwiązanie problemu, tj. ogłoszenie konkursu na dyrektora ZOZ oraz wycofanie się z kontrowersyjnych propozycji, które powstawały w nieprzejrzystych okolicznościach. Trzeba tę decyzję podjąć jak najszybciej, aby nie ucierpieli mieszkańcy powiatu i pracownicy zakładu.
Odpowiedzialność za sytuację, w jakiej znalazł się ZOZ w Olkuszu, ponosi Zarząd Powiatu w Olkuszu, jako organ założycielski, co wynika z art. 67 Ustawy o zakładach opieki zdrowotnej z 1991 r., i Pan Starosta nie przerzuci jej na polityków opozycji, nawet tych kandydujących do Parlamentu Europejskiego.
Rada Pracowników i Związki Zawodowe ZOZ w Olkuszu mają słuszną rację pisząc, że Zarząd Powiatu w Olkuszu ma poważne kłopoty z wypełnianiem funkcji nadzorczej organu założycielskiego, a przedstawiona w moim liście sytuacja potwierdza tylko ten fakt.
Szanowni Mieszkańcy!
Cieszę się bardzo z faktu, że nie tylko „związkowcy żywcem z poprzedniego systemu”, lecz wszystkie Związki Zawodowe i Rada Pracowników ZOZ w Olkuszu zaczynają patrzeć władzy na ręce. Wymagają transparentnego zarządzania organizacjami związkowymi, zakładem pracy, powiatem, żądają dostępu do informacji publicznej, co gwarantuje nam art. 63 Konstytucji RP, i ustawa o dostępie do informacji publicznej. Biorą udział w sesjach i komisjach Rady Powiatu, które są otwarte dla wszystkich mieszkańców. Szkoda, że Przewodnicząca Rady Powiatu w Olkuszu „jest tak oszczędna” i nie publikuje ogłoszeń o sesjach Rady Powiatu w lokalnej prasie. Jestem przekonany, że gdyby ta informacja była powszechnie dostępna, w wielu posiedzeniach wzięlibyście Państwo udział, do czego gorąco zachęcam.
Kończąc ten list, pragnę podziękować redakcji Przeglądu Olkuskiego, za nieodpłatne udostępnienie tygodnika na przedstawianie swoich opinii przez mieszkańców w tej tak bardzo ważnej dla wszystkich sprawie, oraz za przyczynianie się do budowy społeczeństwa obywatelskiego w naszym powiecie. Dla ułatwienia Państwu kontaktu ze mną podaję numer mojego telefonu komórkowego: 0 602 532 076. Za dotychczasową współpracę serdecznie Państwu dziękuję.
Z poważaniem
Jan Orkisz