aaa skalski mistrz

Przed rokiem Szymon Skalski w japońskim Tokio sprawił ogromną niespodziankę, sięgając po tytuł Mistrza Świata we Freestyle Football. W finałowym turnieju Red Bull Street Style w drodze po złoto pokonał m.in. faworyta gospodarzy Kotaro Tokudę, który w 2012 r. triumfował na MŚ we Włoszech. Już w niedzielę 16 listopada dla pochodzącego z Zarzecza 24-latka nadarzy się szansa na obronę Mistrzostwa Globu. Zawody odbędą się w Ameryce Południowej, a dokładniej w brazylijskim Salvadorze. Red Bull TV przeprowadzi bezpośrednią relację telewizyjną z tego wydarzenia!

Kiedy we wrześniu ubiegłego roku w Japonii Skalski sięgał po tytuł, długo nie mógł uwierzyć w swoje szczęście. – Nie wierzę jeszcze w to, co się stało. Dziękuję wszystkim za wsparcie – rodzinie i przyjaciołom. To dzięki wam wygrałem te zawody, bez was byłoby z pewnością gorzej. Poleciałem na skrzydłach, na których obiecałem wszystkim wam, że polecę. Dotrzymałem słowa, spełniłem marzenia, pokonałem własne słabości – mówił prosto z Tokio świeżo upieczony czempion. Teraz w Salvadorze uznawany jest za jednego z głównych pretendentów do mistrzowskiego tytułu, mimo iż jak uczy historia, w sporcie zdecydowanie łatwiej jest osiągnąć szczyt, niż później się na nim utrzymać.

Forma sportowa oraz nastawienie Szymona są bardzo dobre, więc wypada tylko mocno trzymać kciuki za zawodnika, który Polskę reprezentować będzie do spółki z Dawidem Krzyżowskim, Michałem Rycajem i tutaj niespodzianka – Agnieszką Mnich. Jak spiszą się nasi reprezentanci na czele ze Skalskim? Okaże się w niedzielę.

Początek turnieju finałowego i transmisji internetowej prosto z Salvadoru 16 listopada o godz. 17:45 pod adresem: http://live.redbull.tv/events/470/red-bull-street-style-world-finals-2014/

Dla wszystkich tych, którzy o freestyle football wiedzą niewiele, a przed niedzielą chcieliby zaczerpnąć o nim więcej informacji krótka ściąga. Freestyle football to sztuka wykonywania trików piłką nożną. Jest stosunkowo młodą dyscypliną sportu, powstałą na skutek udoskonalania i wymyślania nowych sztuczek piłkarskich. Za ojca freestyle-u uważa się legendę argentyńskiego futbolu Diego Maradonę. Oprócz oficjalnych zawodów na skalę globalną, największym zainteresowaniem cieszą się mniejsze, czasem nawet lokalne pokazy.

Fot. Red Bull

 

0 0 votes
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze