Mijają kolejne dni, a społeczność osiedla Młodych w Olkuszu nadal żyje w niepewności. W weekend doszło do ponownych podpaleń w blokach, a największe zniszczenia ogień wyrządził w V klatce bloku mieszczącego się przy ul. Reja 1.
Z początkiem tygodnia pojawiły się nieoficjalne informacje dotyczące weekendowego ujęcia sprawcy już blisko trzydziestu podpaleń. Są to jak na razie jedynie plotki, bowiem jak podkreśla sierż. sztab. Marika Guzik-Gajda z Komendy Powiatowej Policji w Olkuszu: – Nikomu do tej pory w tej sprawie nie postawiono żadnych zarzutów.
Tak więc wieść o zatrzymaniu podpalacza okazała się przedwczesna. Co gorsze, z soboty na niedzielę (17/18 lutego) doszło do kolejnego aktu wandalizmu. Tak jak wcześniej sprawca za cel obrał sobie tablice ogłoszeniowe. Na ul. Reja 1 ogień okopcił również ścianę na klatce schodowej.
Mieszkańcy coraz bardziej boją się o swoje bezpieczeństwo, w końcu problem dotyczy już całego osiedla. Według policyjnych statystyk do tej pory ogień został podłożony w 29 klatkach. Płonęły z reguły tablice, jednak w kilku przypadkach straty są większe, bowiem zostały nadpalone drzwi oraz spłonął wózek dziecięcy.
Prośby o zamykanie klatek na noc oraz społeczna inicjatywa montażu domofonów w tych klatkach, w których ich nie ma, to tylko połowa sukcesu. Nikt przecież nie da gwarancji, że poczynione kroki ostudzą zapędy wciąż nieznanego piromana.
Przypomnijmy, że głos w sprawie poprawy bezpieczeństwa na osiedlu Młodych w imieniu mieszkańców zabrali radni miejscy. Wojciech Ozdoba w interpelacji do burmistrza zwrócił się z prośbą o zainstalowanie na osiedlu systemu monitoringu. Z odpowiedzi szefa magistratu jasno wynika, że na montaż kamer w najbliższym czasie nie ma co liczyć. Powód? Wysokie koszty. – Stworzenie systemu monitoringu wymaga dogłębnej analizy. Pragnę zauważyć, że zadanie takie jest kosztowne i nie zostało ujęte w projekcie budżetu na ten rok. Pomijając jednak względy ekonomiczne muszę nadmienić, że nie jestem przekonany do zasadności tego wniosku. Faktem jest, że rejestr z kamer czasami pomaga w ściganiu przestępców, ale nie jest żadnym gwarantem całkowitego ich wyeliminowania. Rozumiem też sprzeciw mieszkańców, którzy uważają, że rozbudowany system monitoringu narusza prawo do prywatności – tłumaczy Roman Piaśnik.
Jednocześnie burmistrz podkreśla, że tworząc system monitoringu trzeba mieć na uwadze stworzenie odpowiedniej infrastruktury, zatrudnienie osób obsługujących system i odpowiedzialnych za jego konserwację. – Jest to przedsięwzięcie kosztowne i nie uważam, że gmina Olkusz powinna zrealizować je samodzielnie. Osiedle Młodych jest terenem Spółdzielni Mieszkaniowych oraz Wspólnot, które są właścicielem terenu i to one są właściwym adresatem wniosku o budowę systemu monitoringu – dodaje burmistrz Piaśnik.
Nie jest jednak tak, że gospodarz miasta i gminy umywa od problemu ręce. Wręcz przeciwnie. – Śledzę na bieżąco wydarzenia na osiedlu Młodych i wierzę w skuteczność działań policji. Liczę również na to, że w rozwiązanie problemu zaangażuje się Olkuska Spółdzielnia Mieszkaniowa, która jest zarządcą obiektów, w jakich doszło do podpaleń. Zainicjowałem spotkanie ze wszystkimi instytucjami, których dotyczy problem – zaznacza szef olkuskiego magistratu. Pojawiły się także zapewnienia o bezpłatnym udostępnieniu OSM „fotopułapek”, które mają być tymczasowym wsparciem w walce z wandalami.
Odpowiednie działania stale podejmuje również policja. Częstsze patrole, także w wykonaniu strażników miejskich być może pomogą w ujęciu sprawcy.
Fot. Osiedle Młodych
1244477773547103685444523698741002569855224520147563214754011044722575244201144741126365545886951581058951851851895189519956888774223365654874425458488484894789447774215554124785653347856878899825887411236954785212358898848454485296
Będzie okazja podziękować Panu Burmistrzowi za za umywanie rąk w kwestii monitoringu, za ignorowanie apelu mieszkańców osiedla Młodych – podczas najbliższych wyborów NIE GŁOSOWAĆ na Niego, a to już na jesieni
ciekawe co robi dla naszego bezpieczeństwa spółdzielnia mieszkaniowa, pan prezes i spółka?
nie zabierają głosu w publicznej debacie, czyżby jak zawsze uważali że to Ich nie dotyczy
kompromitacja olkuskiej policji…nie potrafili złapać złodzieja biżuterii, a teraz nie potrafią złapać podpalacza …policja jest nieudolna …nie nadają się do tej roboty….wszyscy się z nich śmieją ….niech ruszą D&U^P&E i go złapią ciamajdy haha 😆 😀
Panie Fotoplastikon nawet sobie Pan nie zdaje sprawy jak mroczno jest pod latarnią. Miałem okazję kiedyś wpaść przypadkiem w taki mrok. Są też tacy, którzy z niego nie wyszli. Powód? Znaleźli się w nieodpowiednim miejscu i czasie przeważnie też przypadkiem.
[quote name=”P X T”]Jeśli podpalenia są wciąż aktualne tak długo, to znaczy, że zamieszani są w to pomagierzy tych co mają łapać, albo też sami zainteresowani osobiście, czyli ci co mają łapać. A wszystko to po to, aby społeczność miała świadomość, że policja jest potrzebna. Coś na kształt strażaków piromanów, którzy odwiedzali stodoły, aby potem zjawić się już oficjalnie na akcji gaśniczej przeważnie jako pierwsi od kolegów z OSP, których sytuacja zaskakiwała w przeciwieństwie do piromanów, wykazujących się na polu chwały.[/quote]
Proszę Pana ja bym się tu nie doszukiwał gaszących podpalaczy to już trochę przesada, bardziej mi tu ten dym śmierdzi schizofrenią osobnika , pieniądzem i nawet polityką, choć razem się to wszystko też nie wyklucza.
A mi się przypominają sytuacje które miały miejsce kilkadziesiąt lat temu jak na rynek szerzej wchodziły te domofony ,dochodziło do masowych podpaleń kradzieży nagłych bezsensownych dewastacji klatek schodowych i piwnic. A po jakimś czasie pojawiali przedstawiciele firm sprzedających i montujących domofony które miały zapewnić bezpieczeństwo mieszkańcom i ustrzec ich przed tego typu sytuacjami. I mam jeszcze jedno pytanko czy u nas w olkuskiej remizie funkcjonuje coś takiego jak wydział śledczy straży pożarnej zajmującej się badaniem przyczyn pożarów?
Jeśli podpalenia są wciąż aktualne tak długo, to znaczy, że zamieszani są w to pomagierzy tych co mają łapać, albo też sami zainteresowani osobiście, czyli ci co mają łapać. A wszystko to po to, aby społeczność miała świadomość, że policja jest potrzebna. Coś na kształt strażaków piromanów, którzy odwiedzali stodoły, aby potem zjawić się już oficjalnie na akcji gaśniczej przeważnie jako pierwsi od kolegów z OSP, których sytuacja zaskakiwała w przeciwieństwie do piromanów, wykazujących się na polu chwały.
[quote name=”Monika D”]Wszystkie te podpalenia zostały wykonane na zlecenie.Pierwsze były zaraz po tym jak ….. moderacja …. podpalili pierwsze klatki.Po raz drugi dzień przed podpaleniem kolejnych rozmawiałam po raz kolejny na ten temat wskazujac potencjalnych współwinnych,a trzeci raz w weekend podpalili dokładnie w dniu,w którym zaczęłam pisać oświadczenie na policję(sobota),które złożyłam na komendzie 20.02 za szczegółowym opisem co sie wydarzyło i kto w tym brał udział z zaznaczeniem,że jesli w ciągu 30 dni nie ujmą sprawców to oskarżę ich o współudział,bo tyle wskazówek co im przekazałam są wystarczajace żeby ich ujawnić.Wśrodę zaniosłam tto oświadczenie do Przeglądu żeby je opublikowali ale odmówili.Zaczymany podejrzany został wypuszczony![/quote]
Ech jak ci ludzie nic nie rozumieją…praca policji nie polega na tym żeby złapać, lecz by gonić króliczka 😆
By przyjmować zgłoszenia ,biurokracja – wypełnianie wniosków, tworzenie akt sprawy, pisanie papierków, spisywanie zeznań, pisanie protokołów, ustalanie kierunku śledztwa, przesłuchiwanie świadków – każde przesłuchanie to kilka godzin i kilka kartek papieru…na tym polega praca…a ludzie chcą żeby tylko złapać… 😆
Gdybyśmy od razu wszystkich wyłapali to nie mielibyśmy co robić 😀 😉
Wszystkie te podpalenia zostały wykonane na zlecenie.Pierwsze były zaraz po tym jak ….. moderacja …. podpalili pierwsze klatki.Po raz drugi dzień przed podpaleniem kolejnych rozmawiałam po raz kolejny na ten temat wskazujac potencjalnych współwinnych,a trzeci raz w weekend podpalili dokładnie w dniu,w którym zaczęłam pisać oświadczenie na policję(sobota),które złożyłam na komendzie 20.02 za szczegółowym opisem co sie wydarzyło i kto w tym brał udział z zaznaczeniem,że jesli w ciągu 30 dni nie ujmą sprawców to oskarżę ich o współudział,bo tyle wskazówek co im przekazałam są wystarczajace żeby ich ujawnić.Wśrodę zaniosłam tto oświadczenie do Przeglądu żeby je opublikowali ale odmówili.Zaczymany podejrzany został wypuszczony!
Kiedyś roznosiłem Jeża. Dzwonię do domofonu:
Pani z domofonu: Kto tam?
Ja : Jeżyk
Pani: Ja tu żadnego Jerzyka nie znam 😆
Ty też opowiadasz banialuki, przecież prawie wszystkie podpalenia były w klatkach bez domofonów a większośc mieszkańców chce aby im dostarczono reklamy, przegląd olkuski no i żeby „administracja” też sie pojawiła i sprawdziła stan klatek, piwnic no i informacje jakieś też zostawiła …[/quote]
Toteż, jeśli komuś żal wydatku na domofon, to niech cierpi !! Każdy „cwaniak” chciałby od administracji monitoring za „darmochę”, ale żeby się poskładać i założyć domofony, to chętnych nie ma ??? Reklamy i przegląd powinny być wkładane do skrzynek przed klatką, a listonosz, gdy zadzwoni, to powinien przyjść i się „zameldować !! Cierp ciało, kiedyś chciało !!
Jeżeli monitoring to na wszystkich osiedlach. Nie wiem czemu ma być tylko na Młodych. Inne osiedla kupują sobie domofony mieszkańcy się składają i jest a tu widze wszystko za darmo…
[quote name=”autochton”]Monitoring monitoringiem, fakt, że na to potrzebna kasa, ale rada na takie szokujące zdarzenia jest tylko jedna: P pierwsze, domofony w każdej klatce i sprawne zamki u drzwi wejściowych. Po drugie, winni są ci bezrozumni lokatorzy-cielęta (i osiołki), którzy otwierają drzwi każdemu, kto tylko zadzwoni domofonem, bez rozeznania kto dzwoni. Z takiego powodu klatki schodowe zalewa „potop reklam”, pijacy i bezdomni załatwiają swoje potrzeby fizjologiczne na półpiętrach (bo ciepło) oraz kręci się po klatkach wszelkiego rodzaju podejrzana „swołocz”. Mam jedną zasadę: gdy ktoś dzwoni domofonem, nie otwieram nikomu. Otwieram jedynie osobom umówionym wcześniej ze mną, np telefonicznie, czyli rodzinie i znajomym.Jest u nas w klatce tak starsza pani, która otwiera każdemu. Już raz jej całą emeryturę ukradły oszustki, które udawały „administrację”. Niestety, otwiera nadal każdemu, kto zadzwoni. Szok !! Gdyby nie tacy ludzie, nie byłoby tych podpaleń !!![/quote]
Ty też opowiadasz banialuki, przecież prawie wszystkie podpalenia były w klatkach bez domofonów a większośc mieszkańców chce aby im dostarczono reklamy, przegląd olkuski no i żeby „administracja” też sie pojawiła i sprawdziła stan klatek, piwnic no i informacje jakieś też zostawiła …
Monitoring monitoringiem, fakt, że na to potrzebna kasa, ale rada na takie szokujące zdarzenia jest tylko jedna: P pierwsze, domofony w każdej klatce i sprawne zamki u drzwi wejściowych. Po drugie, winni są ci bezrozumni lokatorzy-cielęta (i osiołki), którzy otwierają drzwi każdemu, kto tylko zadzwoni domofonem, bez rozeznania kto dzwoni. Z takiego powodu klatki schodowe zalewa „potop reklam”, pijacy i bezdomni załatwiają swoje potrzeby fizjologiczne na półpiętrach (bo ciepło) oraz kręci się po klatkach wszelkiego rodzaju podejrzana „swołocz”. Mam jedną zasadę: gdy ktoś dzwoni domofonem, nie otwieram nikomu. Otwieram jedynie osobom umówionym wcześniej ze mną, np telefonicznie, czyli rodzinie i znajomym.Jest u nas w klatce tak starsza pani, która otwiera każdemu. Już raz jej całą emeryturę ukradły oszustki, które udawały „administrację”. Niestety, otwiera nadal każdemu, kto zadzwoni. Szok !! Gdyby nie tacy ludzie, nie byłoby tych podpaleń !!!
„Odpowiednie działania stale podejmuje również policja. Częstsze patrole, także w wykonaniu strażników miejskich być może pomogą w ujęciu sprawcy.”
Usmiełem się do łez !!! Policja jest nieudolna i śpi ! Gdyby chcieli złapać sprawcę to by wieczorami i w nocy postawili na osiedlu na czatach tajniaków po cywilnemu , założyli by na klatkach ze 20 kamer i by złapali tego psychola bo 30 podpaleń to że będą kolejne podpalenia to prawie pewne…wystarczy się zaczaić i czekać aż znowu przyjdzie… ale oni są nieudolni …tylko ordery, awanse , premie i emeryturki po 15 latach ciężkiego picia kawki biorą 😆 😀 😀 😀
Burmistrz do dymisji!!!
A ja proszę, aby burmistrz zlecił przygotowanie rocznego rozliczenia Osiedla Młodych za 2017 rok – po jednej stronie wpływy z podatków a po drugiej wydatki na drogi, chodniki i inne nawet najdrobniejsze jak choćby ostatnią imprezę …
„Mieszkańców powitali Zofia Patrykiewicz i Jan Durański z zarządu osiedla. Imprezę rozpoczęto od sporej dawki śmiechu.”
i opublikował to rozliczenie w kolejnym artykule sponsorowanym …
Nie ma pieniędzy na monitoring? Ale na setek bzdur w mieście są!!! Monitoring bezzasadny? Wiekszego braku szacunku dla mieszkańców nie słyszałam. Ciągle coś się dzieje, a to samochody niszczą a to klatki…i monitoring bezzasadny….po prostu brak słów.
[quote name=”bzdura”]w dzisiejszym wydaniu kroniki usłyszałem jedną z największych bzdur w wykonaniu umigu: NIE BĘDZIEMY ROBIĆ MONITORINGU NA OSIEDLU MŁODYCH BO PODPALACZE PRZENIOSĄ SIĘ NA INNE OSIEDLA. Czyli os. młodych niech płonie, ale grunt że gdzie indziej jest spokój.[/quote]
Też to słyszałem i najpierw się ubawiłem a potem ze wstydu popłakałem …, ze wstydu że osoba będąca ustami Olkusza takie banialuki opowiada …
w dzisiejszym wydaniu kroniki usłyszałem jedną z największych bzdur w wykonaniu umigu: NIE BĘDZIEMY ROBIĆ MONITORINGU NA OSIEDLU MŁODYCH BO PODPALACZE PRZENIOSĄ SIĘ NA INNE OSIEDLA. Czyli os. młodych niech płonie, ale grunt że gdzie indziej jest spokój.