Samorządowcy kilku gmin położonych w okolicy Pustyni Błędowskiej oraz przedstawiciele instytucji zainteresowanych losem przyrodniczego unikatu połączyli siły w staraniach o turystyczną aktywizację tego miejsca. Pierwsze efekty współpracy już są, a planów na najbliższą przyszłość nie brakuje.
W sali konferencyjnej „Dworku nad Rozlewiskiem” spotkało się szerokie grono osób, którym zależy na jak najlepszym zagospodarowaniu pustyni pod kątem turystycznym. Obecni byli przedstawiciele władz samorządowych Klucz, Dąbrowy Górniczej, Bolesławia, Sławkowa i Łaz, Urzędu Wojewódzkiego Województwa Małopolskiego, Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Krakowie, Nadleśnictwa Olkusz i Nadleśnictwa Siewierz, grup turystycznych oraz organizacji związanych z ochroną środowiska. Na spotkaniu podsumowano dotychczasowe działania i omówiono plany na najbliższe miesiące.
Efektem samorządowej współpracy jest wydana niedawno mapa „Gminy Jurajskie. Pustynia Błędowska”. Trwają też prace w zakresie przebiegu turystycznych tras rowerowych i pieszych. W planach jest stworzenie nowego systemu turystycznej informacji przestrzennej obejmującej wszystkie gminy partnerskie. Gmina Klucze w ramach jednego z unijnych projektów chce zbudować pustynną wioskę, która przede wszystkim będzie pełnić rolę informacyjnego centrum dla turystów.
– Nasza pustynia to unikat na skalę europejską i musimy o nią dbać. Mamy nadzieję, że zacznie tu przyjeżdżać jeszcze więcej turystów. Pomysłów i zaangażowania nam nie brakuje. Wykorzystajmy zasoby pustyni jak najlepiej, z korzyścią dla mieszkańców i turystów. Wszystkie podejmowane przez nas działania są uwarunkowane ilością środków, jakie mamy do dyspozycji. Cały czas zabiegamy o zewnętrzne dotacje – mówił wójt gminy Klucze Norbert Bień.
Gmina Klucze od dawna z powodzeniem pozyskuje unijne środki na zagospodarowanie pustyni. Pustynia Błędowska została wpisana do Europejskiej Sieci Ekologicznej Natura 2000, co pozwoliło na ubieganie się o środki z programu LIFE+. W 2011 roku ruszyły prace polegające na oczyszczaniu pustyni z krzewów i drzew, a wcześniej z niewypałów. Głównym celem tego projektu było przywrócenie siedlisk ciepłolubnych, śródlądowych muraw napiaskowych charakterystycznych dla tego obszaru. Obecnie realizowany jest projekt pod nazwą „Ochrona cennego przyrodniczo obszaru Pustyni Błędowskiej oraz jego promocja” o wartości blisko 1 mln 959 tys. złotych. Samorząd otrzymał na ten cel dofinansowanie z Regionalnego Programu Operacyjnego w wysokości prawie 1 mln 665 tys. złotych. Klucze złożyły też wniosek o unijną dotację na pierwszy etap aktywizacji turystycznej Pustyni Błędowskiej. Projekt opiewa na 1 mln 320 tys. złotych, a wnioskowana kwota dofinansowania to 990 tys. złotych.
Spłyną nowe dotacje trzeba zakupić nowe samochody terenowe! 😆
Pustynia to była !! pozostała na mapach -PO zalesieniu. Gdzie jest ten unikat światowy ???? co zrobiliście z nim ?????
[quote name=”Lolus”]Bardzo dobrze. Niech ten teren żyje.
Czekam na genialne pomysły Pana „Chechlo” co innego należy robić. Chyba że jest malkontentem to zmienia postać rzeczy.
Rozumiem, że ludzie będą płacić za oglądanie tego cietrzewia czy piachu.
Ten teren jest tak duży, że miejsce znajdzie tam każdy. Dobrze, że działania idą w partnerstwach, a nie każdy sobie[/quote]
Oj człowieczku, nawet pewnie nie wiesz co to ciewtrzew i jak chociażby na tym można zarabiać. Co do pomysłów: nie mam zamiaru podpowiadac bo przecież nikt nie da się wykorzystywać. Wójt zarabia rocznie ponad 100 tys. to powinien ponosić odpowiedzialność za zarządzanie mieniem oraz dobór kompetentnych osób. A tak, kogo on se zatrudnił? Bez komentarza.
Bardzo dobrze. Niech ten teren żyje.
Czekam na genialne pomysły Pana „Chechlo” co innego należy robić. Chyba że jest malkontentem to zmienia postać rzeczy.
Rozumiem, że ludzie będą płacić za oglądanie tego cietrzewia czy piachu.
Ten teren jest tak duży, że miejsce znajdzie tam każdy. Dobrze, że działania idą w partnerstwach, a nie każdy sobie
Z Olkusza mieli za daleko? Nawet jeśli nic nie wyjdzie, chyba warto wiedzieć co się dzieje i zastanawiać nad wspólnym działaniem…
Jakie łączenie sił? Przecież pomysł spotkania to zasługa Klucz i jakoś nie bardzo chcą się włączać pozostałe gminy do współpracy.
„Wszystkie podejmowane przez nas działania są uwarunkowane ilością środków, jakie mamy do dyspozycji. Cały czas zabiegamy o zewnętrzne dotacje – mówił wójt gminy Klucze Norbert Bień.”
Ale przecież nie ma pomysłu na pustynię, przyciągnięcie turystów i zarabianie. Przecież to populizm. Jako mieszkaniec pozostaje mi płakać z nieudolności władzy. Jest wiele działań jakie można rozpocząć nie angażując twardych inwestycji tylko trzeba mieć o tym pojęcie, interesować się tym. Ale jak pomysłem na rozwoj jest zakup czołgu i przejażdżki po pustuni to gratuluję rentownej inwestycji. Przejażdżki 4×4 będą mało rentowne a przy okazji zniszczycie pustynię, jej harmonię i chronionego cietrzewia. Póki co wójtowi udało się zamknąć wyciąg w Jaroszowcu… To jego sukces. Ale wybory już blisko…
z tą wioska to ja bym sie wstrzymał, bo jak sie araby dowiedzą…….