Gminny Program Rewitalizacji Olkusza w jednym ze swoich punktów ma ambitny plan renowacji obiektów sportowych na Czarnej Górze. O początku prac mówiło się już kilka miesięcy temu, jednak jak do tej pory przy ul. 29-listopada zmieniło się tyle co nic. Do naszej Redakcji zaczęły docierać pierwsze głosy zniecierpliwienia i obaw, że tak długo wyczekiwana inwestycja jest zagrożona.
– Co z tym remontem stadionu? Prace miały ruszyć jeszcze jesienią, jest marzec, a na obiekcie nic się nie dzieje. Piłkarze muszą grać w okolicznych wioskach, a boisko stoi odłogiem. Znany jest już konkretny plan i terminarz robót? – pyta jeden z naszych Czytelników.
– Wkrótce ruszamy – uspokaja Michał Latos, rzecznik prasowy Urzędu Miasta i Gminy w Olkuszu. – Prace związane z rewitalizacją Czarnej Góry są na ostatnim etapie przygotowywania dokumentacji niezbędnej do ogłoszenia przetargu. Prawdopodobnie początkiem kwietnia zostanie ogłoszony przetarg na roboty budowlane. Samo postępowanie przetargowe może potrwać około miesiąca, a do tego należy jeszcze dodać czas potrzebny na rozstrzygnięcie ewentualnych wątpliwości oferentów i podpisanie umowy. Realnie zatem na wbicie przysłowiowej „pierwszej łopaty” trzeba będzie poczekać do końca maja lub początku czerwca – dodaje przedstawiciel magistratu.
Według projektu, odnowiony stadion zyska dodatkowe boisko ze sztuczną nawierzchnią, a wokół piłkarskiego pola gry pojawi się profesjonalna bieżnia dla lekkoatletów. Na to wszystko potrzeba jednak sporo czasu, a gruntowna modernizacja obiektów wymusi na sportowcach rywalizację na innych stadionach. Domem w zmaganiach o punkty dla piłkarzy KS-u oraz Słowika będzie w najbliższym czasie Osiek. Nie jest to komfortowa sytuacja dla obu klubów, które tak naprawdę teraz wszystkie swoje mecze ligowe rozgrywać będą na wyjeździe.
– Wiedzieliśmy dobrze, że w tym roku rewitalizacja zostanie rozpoczęta, dlatego nie łudziliśmy klubów sportowych perspektywą rozegrania sezonu na stadionie na Czarnej Górze i z wyprzedzeniem ostrzegaliśmy o tym, że będzie to niemożliwe. Nieekonomiczne byłoby również przygotowywanie całej infrastruktury do sezonu z pełną świadomością, że przygotowania te zostaną zniweczone rozpoczynającymi się niedługo później pracami budowlanymi – zaznacza Michał Latos.
Cały projekt rewitalizacji Parku Czarna Góra opiewa na kwotę przekraczającą 14 milionów złotych. W ramach przebudowy głównego boiska do piłki nożnej o nawierzchni trawiastej zostaną zmodernizowane istniejące bramki, usunięta zostanie warstwa humusu z drenażem z przebudowywanego boiska i nawierzchnia żużlowa, zlikwidowane zostaną częściowo sieci uzbrojenia terenu, a modernizacji doczekają się też mocno wysłużone trybuny. Dodatkowo w planach jest wykonanie podbudowy oraz utworzenie nawierzchni z ziemi organicznej, instalacja odwodnienia boiska i instalacja wodociągowa. Przy boisku staną ponadto maszty oświetleniowe i nowoczesne ławki rezerwowych. Gruntownie zmodernizowany obiekt piłkarski będzie miał wymiary 110×70 m.
W ramach projektu powstanie 400-metrowa bieżnia okrężna z syntetyczną nawierzchnią, a wokół niej staną skocznie do skoku wzwyż, skoku o tyczce, skoku w dal i trójskoku, powstanie rzutnia do pchnięcia kulą, a także rzutów dyskiem i oszczepem. Nie zabraknie rowu z wodą do biegów z przeszkodami oraz strefy do rozgrzewki. Wszystko po to, aby w przyszłości Olkusz mógł być organizatorem związkowych zawodów lekkoatletycznych.
Nowe oblicze zyska ponadto boisko treningowe vis a vis kortów tenisowych, które tak naprawdę od jakiegoś czasu trudno w ogóle było nazwać boiskiem. Bardziej pasującym twierdzeniem był po prostu teren zielony. W tym miejscu przewidziane jest boisko piłkarskie ze sztuczną nawierzchnią (o wymiarach 100×60 m), które zostanie wyposażone w piłkochwyty, ławki rezerwowych oraz maszty oświetleniowe. Dzięki temu obiektowi piłkarzom niestraszna będzie nawet kiepska pogoda. W znaczny sposób zostanie też odciążona główna płyta z naturalną trawą.
Na gruntownym remoncie Czarnej Góry zyskają nie tylko sportowcy, ale również mieszkańcy szukający aktywnego odpoczynku. Uporządkowana zostanie roślinność, powstaną ścieżki pieszo-rowerowe oraz alejki do jazdy na rolkach, będą place zabaw, siłownia pod chmurką, altanki i inne elementy małej architektury – tak przynajmniej można wyczytać z obowiązującego planu.
Prace związane z rewitalizacją Czarnej Góry, według zapewnień płynących z ratusza, ruszą jeszcze w tym roku, choć pierwotnie ich początek planowano na rok ubiegły. Wartość projektu szacuje się na 14 394 602,66 zł, z czego kwota dofinansowania ze środków unijnych wynosi aż 9 188 421,30 zł. Pozostała kwota została wygospodarowana z budżetu Gminy Olkusz.
W ubiegłorocznej kampanii wyborczej prezentowany remont obiektów sportowych na Czarnej Górze prezentowany był bardzo „kolorowo” co do wykonania jak i terminów. Ale ponieważ w Radzie Miasta i Gminy w tej kadencji większość ma PIS to Radni PIS robią wszystko aby pokazać Olkuszanom jak nietrafnie zrobili wybierając obecne władze, które nie są wstanie zrealizować obietnic przedwyborczych pomimo otrzymanych dotacji – nie chodzi tu tylko o remont Czarnej Góry. Drugą stroną medalu może jest chyba to, że ktoś jakby spoczął na laurach po wygranych wyborach.
Z jesieni 2018 zrobiła się jesień 2019 i Latos oczywiscie nie ma sobie nic do zarzucenia..
„Wkrótce ruszamy – uspokaja Michał Latos” ..
A może wpływ wypłaty na konto opóźnimy rzecznikowi o 10 miesięcy.. Też będzie wszystkich „uspokajał” ???