Wszystkie weekendy końca sierpnia i początku września upłyną mieszkańcom powiatu na celebrowaniu święta plonów. Cel tego typowo rolniczego święta dla niektórych, szczególnie reprezentantów młodego pokolenia, nie jest już taki oczywisty. Co nie zmienia faktu, że dożynki są doskonałą okazją do wspólnego świętowania i zabawy. Mimo że w naszym powiecie aż połowa mieszkańców mieszka na wsiach, to prawdziwych rolników jest już „jak na lekarstwo”. Leżące ugorem pola powoli nikogo nie dziwią. Ponoć się nie opłaca. Kombajn pracujący na polu to już prawdziwe zjawisko. A i wiedza o wsi u współczesnych mieszczuchów kurczy się z pokolenia na pokolenie. Krąży nawet anegdota, że współczesne mamy zabierają swoje dzieci na wieś, żeby pokazać im jak wygląda zwierzę, które daje mleko.
Czytaj więcej i komentuj artykuł…
{jcomments off}