Doświadczenia miast umożliwiających obywatelom bezpośredni wpływ na sposób wydatkowania środków budżetowych poprzez tworzenie tzw. budżetów obywatelskich wskazują, że takie rozwiązanie skutkuje większym zaangażowaniem w życie publiczne i zwiększeniem odpowiedzialności mieszkańców za wspólne dobro. Wolbrom wciąż nie daje swoim mieszkańcom możliwości bezpośredniego wpływu na plany inwestycyjne. Nieznaczną część budżetu mogą rozdysponować wyłącznie mieszkańcy sołectw, którzy sami decydują na co chcą przeznaczyć środki z funduszy sołeckich.
Wyodrębnienie z budżetu gminy środków na fundusz sołecki w każdym roku gwarantuje przyjęta przez Radę Miejską uchwała, a ich wysokość dla poszczególnych sołectw jest obliczana według specjalnego wzoru określonego w ustawie o funduszach sołeckich i jest zależna m.in. od liczby mieszkańców. Zasadą jest, że zadania finansowane z funduszu powinny wpływać na poprawę warunków życia mieszkańców i być zgodne ze strategią rozwoju samorządu lokalnego, a także muszą wchodzić w zakres tzw. zadań własnych gminy.
Mieszkańcy 26 sołectw gminy Wolbrom zdecydowali już na co będą przeznaczone tegoroczne fundusze, część prac już nawet rozpoczęto. W Brzozówce kwota 22 599 zł zostanie przeznaczona na budowę nowego placu zabaw i przygotowanie ogólnodostępnego terenu rekreacyjnego. Mieszkańcy Budzynia zdecydowali się podzielić swój fundusz na dwa zadania: za blisko 6,5 tys zł wymienią okna w strażnicy OSP, a 5 tys. dołożą do remontu zabytkowej kapliczki, na którą gmina dostanie również dofinansowanie z wojewódzkiego konkursu „Kapliczki 2016”. W Chełmie, kosztem 10 tys. zł zostanie wyremontowane ogrodzenie przy szkole, a dalsze 20 tys. zł pomoże doposażyć świetlicę w sprzęty niezbędne do organizacji imprez. Pozostała kwota zasili mniejsze potrzeby. Chrząstowice swoje 24,5 tys. zł również podzieliły na kilka zadań, z których największe – zagospodarowanie centrum wsi – pochłonie 17 tys. zł. Dłużec wszystkie środki sołeckie przeznaczy na remont elewacji lokalnej szkoły. Domaniewice stawiają na rozwój turystyki, więc 18 tys. zł przeznaczą na budowę punktu turystyki rowerowej, a pozostałe niecałe 2 tys. zł – na utrzymanie czystości. Duże Gołaczewy stawiają na remont drogi – dzięki 30 tys. zł zostanie utwardzona droga gminna w kolonii Piaski. 3 600 zł zostanie spożytkowane na przygotowanie prezentacji produktów lokalnych przez koło gospodyń wiejskich. Również Jeżówka największe środki – 22 616 zł przeznaczy na remont drogi gminnej. 11 tys. zł wspomoże natomiast sprzątanie terenu po byłym Kółku Rolniczym. Malutki Kaliś wszystkie środki z funduszu sołeckiego przeznaczył na remont oddanego gminie w użytkowanie przez Starostę budynku Domu Ludowego, w którym mieści się m. innymi sklep oraz świetlica wiejska. Mieszkańcy Kąpiel Wielkich rozdzielili fundusz na dofinansowaniu kilku zadań: za 3 616 zł zakupiony zostanie sprzęt dla OSP, a 30 tys. zł wspomoże zagospodarowanie terenu wokół szkoły, w tym remont boiska i placu zabaw. Kąpiołki rozdrobniły należną im kwotę ponad 11 tys. zł na kilka drobnych zadań, m. in. naprawę dróg i remont świetlicy. W Lgocie Wielkiej kosztem 14 tys. zł powstanie nowy plac zabaw, a w Lgocie Wolbromskiej będzie prowadzony remont świetlicy i boiska sportowego. Łobzowianie większość swojego funduszu sołeckiego przeznaczyli na projekt budowlany nowej sali gimnastycznej przy Zespole Szkolno-Przedszkolnym. Mieszkańcy małej Miechówki – głównie na lokalną świetlicę, a społeczność Podlesic II podobnie skromne środki, którymi dysponują zarezerwowali na remont drogi przez wieś. Również mieszkańcy Poręby Dzierżnej chcą głównie drobnych lokalnych remontów, na co rozdzielili blisko 23 tys. zł. Za najważniejsze zadanie w porębie Górnej uznano w tym roku zagospodarowanie stawu gminnego w centrum wsi – na ten cel pójdzie ponad 20 tys. zł. Strzegowianie chcą budowy nowej zatoki przystankowej i asfaltu wokół remizy; mieszkańcy Sulisławic – kupna działki przy siedzibie OSP. W Wierzchowisku dofinansują zakup wozu strażackiego i zadbają o tereny zielone. Mieszkańcy Zabagnia chcą budowy kanalizacji i na projekt przeznaczyli „swoje” 20 tys. zł. W Załężu będą modernizować budynek, w którym działa świetlica i remizę OSP, a dla mieszkańców Zarzecza priorytetem okazał się zakup wozu strażackiego, na co oddali 30 tys. zł. Również OSP jest najważniejsze dla zamieszkujących w Zasępcu.
Jak widać z powyższego zestawienia mieszkańcy wsi decydują o wydatkowaniu stosunkowo niewielkich pieniędzy, ale i to wystarczy, aby mieli poczucie wpływu na to, co dzieje się dzięki środkom budżetowym w ich miejscowości. Inaczej jest w mieście. Chociaż, po kilku miesiącach od wysunięcia przez przewodniczącego Dariusza Gorgonia inicjatywy powołania jednostki pomocniczej Miasto Wolbrom, w końcu grudnia ubiegłego roku radni przyjęli jednomyślnie poprawiony przez burmistrza projekt stosownej uchwały, to przepis wciąż jest martwy.
Przypomnijmy, że wybory do Rady Miasta Wolbromia (nie mylić z funkcjonującą na rzecz całej gminy Radą Miejską!) na wniosek burmistrza mają się odbyć na zasadach podobnych do wyborów do rad sołeckich. Jednostkę Miasto Wolbrom będzie reprezentować 15 radnych, wybranych w 7 okręgach wyborczych, którzy będą m.in. doradzać w jaki sposób wydać środki wydzielone z budżetu gminy dla miasta. Burmistrz Adam Zielnik zapowiadał na początku roku, że nie będzie to wcześniej niż po zakończeniu zebrań sprawozdawczych w lokalnych OSP, które odbyły się w marcu.