WOŚP 2015: Wielkie granie dla dzieci i seniorów

Ponad 127 tysięcy złotych przeleją w tym roku na konto Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy sztaby zlokalizowane na terenie powiatu olkuskiego. Sześć punktów zrzeszających wolontariuszy w różnym wieku, niemal od świtu do nocy grało w jednej drużynie z Jurkiem Owsiakiem. Tym sposobem udało się dołożyć kolejną pokaźną cegiełkę do ogólnopolskiej akcji, która co roku, w drugą niedzielę stycznia łączy wszystkich naszych rodaków.

Wiele jest opinii dotyczących WOŚP-u i jej dyrygenta, jednak co by o tej niezwykłej Orkiestrze nie mówić, w wielu przypadkach sprzęt zakupiony ze środków przez nią pozyskanych ratuje największy ziemski skarb – ludzkie życie. Co roku miliony Polaków kwestując i ofiarując datki wspomagają krajową służbę zdrowia, której niejednokrotnie nie stać na drogi, specjalistyczny sprzęt.

Tegorocznym hasłem 23. Finału WOŚP było granie: „Dla podtrzymania wysokich standardów leczenia dzieci na oddziałach pediatrycznych i onkologicznych oraz dla godnej opieki medycznej seniorów”. W całym kraju, w przeszło ponad 1700 sztabach udało się zebrać grubo ponad 36 milinów złotych, a więc hojność naszych rodaków jak zwykle okazała się wielka. Tradycyjnie kwota, która trafi na konto Orkiestry będzie jeszcze okazalsza, po przeprowadzeniu wszystkich licytacji i zaksięgowaniu dodatkowych wpłat.

OLKUSZ

Jak zwykle najliczniejszy sztab w powiecie olkuskim znajdował się Miejskim Ośrodku Kultury w Olkuszu. 79 wolontariuszy wczesnym rankiem wyruszyło w miasto w poszukiwaniu otwartych serc. Za okazaną dobroć, kwestujący obdarowywali serduszkami – tymi charakterystycznymi w czerwonym kolorze. Wśród wolontariuszy byli też tacy, którzy obierali kierunek na Kraków. Mowa tutaj głównie o Rafale Węgrockim i Dariuszu Słabońskim, którzy już od 12 lat grają z Orkiestrą. I tym razem to właśnie im przypadł w udziale tytuł najskuteczniejszych. Choć trzeba było na nich czekać najdłużej, to jednak zawartość ich puszek była wyjątkowo okazała. Tym razem panowie zamienili się rolami i to Węgrocki wygrał niepisany konkurs na najbogatszą puszkę z 1632,20 zł. Wszyscy wolontariusze łącznie przynieśli do sztabu 32 331,48 zł. W tej kwocie zawarta jest również pula z licytacji gadżetów WOŚP. Gdy dodamy do tego ponad 9400 zł zebrane w drugim olkuskim sztabie zlokalizowanym w Gimnazjum nr 1, to okazuje się, że nasze miasto na konto Orkiestry przeleje około 42 tysiące zł. Olkuski program artystyczny w ramach WOŚP-u rozpoczął miejscowy zespół grający hard rock „ Animates”. Następni w kolejce na scenę byli podopieczni Ogniska Muzycznego „Żaczek”, dziewczęta ze szkółki baletowej Piotra Korpusika, formacja bluesowo-rockowa z Chrzanowa „Tajna Lista, a wieczór swoim występem zwieńczył „Wisielec”. Na zakończenie „Światełko do nieba” oraz wielkie liczenie.

BUKOWNO

Drugie pod względem skuteczności okazało się Bukowno. 60 wolontariuszy na czele z szefową sztabu Anną Strzelczyk zebrało do puszek 35 688,56 zł. Oprócz tradycyjnej akcji, bukowieńscy organizatorzy WOŚP-u przygotowali dla publiczności wiele atrakcji. Na scenie tamtejszego MOK-u zaprezentowały się przedszkolaki, młodzież z Zespołów Szkół nr 1 i nr 2 oraz wokaliści. Nie zabrakło też licytacji, w które ochoczo włączył się m.in. burmistrz Mirosław Gajdziszewski. Z racji, że Bukowno z Orkiestrą zagrało już po raz 15. przygotowano, a później również rozkrojono jubileuszowy tort. Efektownie wypadło zakończenie dnia, gdy Grupa Ogniowa O-PAL zaprezentowała swoje Fire Show, a koncert dała Orkiestra Dęta ZGH „Bolesław”. Oczywiście nie zabrakło „Światełka do nieba” i zapewnień, że próba pobicia tegorocznego rekordu w zebranej kwocie na rzecz WOŚP-u, nastąpi już w przyszłym roku.

KLUCZE

Tam również szefowie sztabu głośno mówią o pobiciu rekordu. Otóż organizatorom zbiórki udało się zebrać ponad 27 tysięcy zł, a bardzo pomocni okazali się członkowie Pustynnej Grupy Terenowej, którzy nie tylko zorganizowali rajdową imprezę towarzyszącą Cross Country, ale także wzięli czynny udział w licytacjach cennych fantów, sami ofiarowując swoje pamiątki. Na scenie, momentami wypełnionej po brzegi sali kinowej Domu Kultury „Papiernik”, pojawiły się dzieci ze szkółki baletowej, przedszkolaki, uczniowie szkoły podstawowej oraz zespoły muzyczne i teatralne. W kluczewską akcję WOŚP-u zaangażowanych było wiele instytucji, także tych samorządowych. Nie zabrakło miejscowego wójta Norberta Bienia, który oficjalnie otworzył 23. Finał Orkiestry.

BOLESŁAW

13 844,89 zł to suma jaką udało się zebrać 29 wolontariuszom z Bolesławia. W sztabie znajdującym się w tamtejszym Dworze, obok atrakcyjnych licytacji odbyły się m.in. pokazy pierwszej pomocy, występy taneczne i wokalne oraz pokaz mody. Do tego można było sobie zrobić zdjęcie w popularnej fotobudce oraz zobaczyć „Światełko do nieba”. A wracając do licytacji – w ofercie były loty motolotnią i samolotem, czy przejażdżka tirem. Trzeci Finał WOŚP-u w Bolesławiu, a jakże – okazał się rekordowy!

JANGROT

Również w Jangrocie przez nią pozyskane pobito wynik z poprzedniego roku. W Gminie Trzyciąż 22 wolontariuszom udało się zebrać 9 508,32 zł. W akcję ochoczo włączyli się lokalni artyści czy Orkiestra Dęta z Zagórowej. Do tego strażacy z miejscowego OSP i uczniowie miejscowego Zespołu Szkół. Na niebie nieco wcześniej niż wszędzie, rozbłysło też tradycyjne światełko w postaci sztucznych ogni.

Gdyby w 23. Finale WOŚP-u wzorem poprzednich lat udział wziął również Wolbrom, to pewnie teraz można by obwieścić kolejny rekord zbiorczy. Mimo wszystko 127 tysięcy zł to w skali kraju dobry wynik, tylko potwierdzający tezę, że Orkiestra mimo sporej nagonki w ostatnich latach ma się naprawdę przyzwoicie. Za rok pewnie też zagra, w końcu Jurek Owsiak zapowiedział, że będą grali do końca świata i jeszcze jeden dzień dłużej!