Rzeczywistość (z „zepsutą” wodą w tle) nieco pokrzyżowała plany przedszkolaków z Przedszkola nr 3 im. Kornela Makuszyńskiego i nie w drugi, a dopiero w trzeci wtorek lutego udało się poświętować z okazji Dnia Pomarańczy. Najpyszniejszy był oczywiście świeżo wyciskany sok z tych cytrusów, ale smaczne były także złowione bez użycia rąk ćwiarteczki pomarańczy. W każdej grupie było oczywiście oglądanie, wąchanie i smakowanie tych pysznych owoców, ale także toczenie i rzucanie do celu. Towarzyszyły temu wierszyki i piosenki, choć nie tylko o samych pomarańczach, ale i o innych smacznych, zdrowych i pełnych witamin owocach. Na koniec jeszcze prace: wyklejanie małymi bibułkowymi kuleczkami, malowanie farbami, ale także kolaże z wycinankowymi pomarańczami i rurkami do soków- efekt fantastyczny!
Przedszkole nr 3 (Anna Kaziród)