I.K.S. REM – TD Olkusz – Skawa Wadowice 5 – 0 (2 – 0)
W tym meczu kibice zobaczyli wiele: niewykorzystany rzut  karny, czerwone kartki, ale przede wszystkim zdecydowane zwycięstwo olkuszan. Gospodarze, po dotkliwej porażce w Trzebini, tym razem pokazali, że potrafią wysoko wygrywać i nie lekceważyć przeciwnika, który do tej pory zgromadził na swoim koncie zaledwie dwa punkty.Przewaga gospodarzy była widoczna od pierwszych minut. Olkuszanie wielokrotnie atakowali bramkę rywala, ale długo brakowało im skuteczności. Pierwszy strzał na bramkę oddał Juszczyk, jednak Krawczyk był na właściwym miejscu.  Bramkarz Skawy świetnie spisał się również po uderzeniu Chabinki – wybitej przez niego piłki dopadł Juszczyk, ale trafił w poprzeczkę.

Bliski zmiany wyniku był też Kozioł, jednak po uderzeniu głową futbolówka przeszła tuż nad poprzeczką. Wydawało się, że bezbramkowy rezultat zmieni się po karnym, który sędzia podyktował za faul Krawczyka na Chabince. Do piłki ustawił się Banyś, ale bramkarz Skawy nie dał się zaskoczyć. Banyś próbował jeszcze dobić, jednak piłka trafiła w poprzeczkę. Swoich szans nie wykorzystali kolejno: Juszczyk, Banyś i Będkowski. Po 35 minutach gry kibice Olkusza wreszcie mogli się cieszyć z prowadzenia swojej drużyny.

Po wolnym Będkowskiego futbolówkę odebrał Banyś i skierował ją do siatki. Trzy minuty później mogło być już 2 – 0. Po kornerze Będkowskiego Juszczyk dołożył nogę, ale zbyt mocno uderzona piłka przeleciała nad bramką. Tuż przed przerwą okazji nie zmarnował Kozioł – wygrał pojedynek z Krawczykiem i do szatni gospodarze schodzili z dwubramkową przewagą.
W drugiej połowie spotkania próbę ataku pierwsi podjęli goście, jednak po mocnym uderzeniu Kowalczyka udanie interweniował Nawara. Na odpowiedź olkuszan nie trzeba było długo czekać. Szymczyk  zagrał do Juszczyka, ten popisał się świetną centrą, a „kropkę nad i” postawił Będkowski. Na pole karne Olkusza przedarł się Jamróz, ale nikt nie zamknął akcji. W kolejnych minutach walczyli już tylko miejscowi. Bliski gola był Banyś, mierząc tuż obok słupka. Chwilę później z lewej dograł Kozioł, mocno strzelił Chabinka, ale Krawczyk instynktownie obronił. Dwukrotnie przed szansą stawał Tomsia, po wolnych Chabinki, i dwukrotnie trafiał w boczną siatkę. Od 55 minuty gospodarze mieli na murawie także przewagę liczebną. Sędzia ukarał czerwoną kartką Bzdułę, za niecenzuralne zwroty pod jego adresem. Gospodarze dalej stwarzali okazje, ale kilkukrotnie brakowało szczęścia i precyzji. Po zagraniu Będkowskiego Czechowski przymierzył głową minimalnie obok słupka, podobnie jak nieco później Mróz. W 70 minucie  z boiska musiał zejść kolejny zawodnik gości, Kowalczyk, który zobaczył „czerwień” za wyzwiska kierowane do jednego z olkuskich graczy. Wreszcie po rajdzie Będkowskiego i zagraniu do Banysia, ten skierował futbolówkę do siatki. Do piłki doszli jeszcze goście, ale po uderzeniu Szewczyka futbolówka poszybowała nad poprzeczką. Olkuszanie jeszcze kilkakrotnie sprawdzili formę Krawczyka. Pokonał go tuż przed końcowym gwizdkiem Juszczyk, który główkował po kornerze Czechowskiego i zagraniu Tomsi.
– Cieszę się, że udało nam się zrehabilitować – po ostatnim meczu z Trzebinią nie byliśmy w najlepszych nastrojach. Chłopcy byli dziś bardzo skoncentrowani, skupieni i zdeterminowani, żeby odzyskać punkty u siebie. Mieliśmy dosyć dużą przewagę, chociaż wbrew pozorom chłopcy musieli naprawdę włożyć w to spotkanie dużo  zdrowia, dużo się nabiegać i ten wynik nie przyszedł tak łatwo.  Mam nadzieję, że w następnym meczu potwierdzimy dobrą dyspozycję. Niecodziennie wygrywa się 5 – 0 , dlatego trzeba chłopaków uszanować za ten wynik. Nasz kolejny przeciwnik, Tuchovia Tuchów,  jest już wyżej w tabeli i jest zespołem bardziej doświadczonym. Na pewno postawi nam trudniejsze warunki gry i będziemy musieli bardzo dobrze się do tego meczu przygotować i postaramy się zagrać równie dobrze, a może nawet lepiej – skomentował trener olkuskiej drużyny, Dariusz Bijak.

1 – 0 Banyś 35′, 2 – 0 Kozioł 44′, 3 – 0 Będkowski 47′, 4 – 0 Banyś 78′, 5 – 0 Juszczyk 91′.
Żółte kartki: Będkowski – Krawczyk, Mosór, Jamróz.
Czerwone kartki: Bzduła (55′ niesportowe zachowanie),  Kowalczyk (70′ niesportowe zachowanie).
Sędziował Rafał Wiewiór (Kraków).
Olkusz: Nawara – Szymczyk, Tomsia, Kuczek, Kańczuga – Chabinka (62′ Czechowski), Będkowski (80′ Terlecki), Banyś, Kozioł (60′ M. Przybyła) – Juszczyk, Walnik.
Wadowice: Krawczyk – Bzduła, Kuzia, J. Cudrzydło (46′ Jamróz), Palmirski – Warchał (44′ Marszałek), Szewczyk, Mosór, Barcik (58′ Ł. Cudrzydło) – Kula, Kowalczyk.

Zaprszamy do obejrzenia naszej fotorelacji


0 0 votes
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze