Zimą wyłączają prąd

Nie ma dnia, żeby na terenie powiatu olkuskiego nie było przerw w dostawie prądu. Mieszkańcy denerwują się na administratora sieci, że na naprawę uszkodzonych fragmentów trakcji wybrał sobie zimę, co w przypadku, kiedy do ogrzania domu potrzebny jest prąd, jest bardzo uciążliwe. Nasi czytelnicy zgłaszają, że często brak w dostawach prądu następuje znienacka, bez jakiejkolwiek informacji. Twierdzą, że indywidualne interwencje nie dają żadnego efektu i są przez Tauron ignorowani.

Najgorzej było w grudniu i styczniu. Mieszkańcy Żurady denerwowali się, bo przez prace przy trakcji, przez całe dnie byli pozbawieni prądu. – Brygada elektryków rozpoczęła wymianę sieci elektrycznej w Żuradzie, jednocześnie wyłączając napięcie elektryczne, co skutkowało brakiem działania centralnego ogrzewania i innych urządzeń. Świadome pozbawienie prądu zimą zakrawa na kpinę z ludzi. Interwencja pod numerem 991 nie dawała żadnego efektu. Usłyszeliśmy „proszę napisać podanie to władze spółki je rozpatrzą” – pisał nam jeden z naszych Czytelników. Oczywiście załatwianie takich spraw drogą listowną trwa, a potrzebna była szybka interwencja. O problemach mieszkańcy poinformowali więc lokalne władze i po interwencji, sposób prowadzenia prac się poprawił. Co wszelako nie oznacza, że później w innych częściach powiatu nie postąpiono identycznie.

Klienci, którzy nie wymusili na Tauronie rozwiązania tego problemu, zgłosili się też do biura posłanki Lidii Gądek, żeby w ich imieniu interweniowała u dostawcy energii. – W związku z licznymi prośbami o interwencję mieszkańców powiatu olkuskiego, zwróciłam się do Tauronu z wnioskiem o zestawienia awarii i planowanych wyłączeń prądu w powiecie olkuskim za dwa ostatnie lata, z podaniem przyczyn. Zapytałam również o to, dlaczego na przełomie grudnia i stycznia dochodziło do permanentnych braków w dostawie energii elektrycznej, szczególnie w Zedermanie, Żuradzie i Podlesiu – komentuje posłanka Lidia Gądek.

Jak się okazuje, dzień bez przerw w dostawach prądu należy do rzadkości. Lista awarii i planowych wyłączeń prądu jest długa i dotyczy właściwie całego powiatu olkuskiego – tak wsi, jak miast.

Tauron tłumaczy się, że wyłączenia planowane są związane z modernizacją linii napowietrznych średniego i niskiego napięcia. – Obszar powiatu olkuskiego został dotknięty awariami o charakterze katastrofalnym w styczniu 2010 roku, kiedy przyczyną nienotowanych dotychczas, rozległych uszkodzeń sieci były niekorzystne warunki atmosferyczne. Powstała w tym czasie szadź obciążała słupy, konstrukcje oraz sprzęt elektroenergetyczny, powodując ich nieodwracalne uszkodzenia – tłumaczy Mirosław Janik, dyrektor departamentu majątku sieciowego w spółce Tauron. Jak wyjaśnia, od 2011 roku prowadzone są prace modernizacyjne w ramach programu inwestycyjnego. – Zakres prac obejmuje wymianę i dobudowę słupów, wymianę przewodów na przewody izolowane na liniach średniego i niskiego napięcia oraz wymianę fragmentów linii napowietrznych na kablowe. Wszystkie te działania wpłyną na poprawę pewności zasilania oraz jakość dostarczanej energii – dodaje Janik.

Tauron uważa również, że nie ma sobie nic do zarzucenia w kwestii odpowiedniego informowania mieszkańców o przerwach w dostawie prądu. – Niezbędnych informacji o prowadzonych pracach udzielamy lokalnej administracji samorządowej i klientom. Ogłoszenia o wyłączeniach były i są rozwieszane w miejscach ogólnie dostępnych, a także umieszczane na naszej stronie internetowej – uważają przedstawiciele Tauronu. Firma nie zgadza się również z tym, że okres jesienno-zimowy nie jest najlepszym momentem na jakiekolwiek remonty, a szczególnie modernizację sieci energetycznej.

Zdaniem spółki, prowadzenie tych prac zimą, jak to ma miejsce w Żuradzie, Zedermanie i Podlesiu, jest mniej uciążliwe … z uwagi na stan upraw rolnych i łatwiejszy dojazd sprzętu ciężkiego po zamarzniętej ziemi. – Przy organizowaniu prac w okresie letnim napotykamy na skargi klientów, przede wszystkim na niszczenie upraw przez ciężki sprzęt, wykorzystywany w trakcie prac – tłumaczy Mirosław Janik. – W celu ograniczenia liczby klientów pozbawionych napięcia, stosowane są agregaty prądotwórcze, zasilające wyłączone fragmenty sieci. Pomimo starań, w niektórych przypadkach występują problemy z dojazdem agregatów do wyłączonych urządzeń z powodu braku zgód właścicieli posesji – zaznacza.