W ubiegłym tygodniu w Olkuszu doszło do zuchwałego napadu na sklep jubilerski, w którym zamaskowany mężczyzna ukradł biżuterię wartą kilkadziesiąt tysięcy złotych. Zajście zarejestrowały kamery monitoringu, ale sprawca nadal pozostaje na wolności. Dużo prościej może być ze znalezieniem kolejnego złodzieja, tym razem ze sklepu monopolowego. Policjanci znowu proszą o pomoc.
Do kradzieży alkoholu wartego kilkaset złotych doszło na ul. XXX-lecia w Kluczach. Jak wstępnie ustalono, do sklepu monopolowego weszło dwóch mężczyzn zainteresowanych kupnem napojów procentowych. W momencie gdy rozmawiali ze sprzedawczynią, do sklepu wszedł trzeci mężczyzna i stając na krześle ściągnął z górnej półki drogi alkohol, a potem wybiegł z budynku.
Z nagrania dostępnego ze sklepowego monitoringu doskonale widać jak doszło do kradzieży. Dobrze widoczne są również twarze wszystkich mężczyzn. – Osoby, które mogą pomóc w ustaleniu tożsamości sprawcy kradzieży oraz dwóch mężczyzn, którzy przebywali w tym samym czasie w sklepie, proszone są o kontakt z nr tel. (32) 649-44-00 lub 997 – apeluje Katarzyna Matras, oficer prasowy KPP w Olkuszu.
Fot. KPP Olkusz
Toż to Damian ze słowików. A gdzie jego brat?
Haha mógł szarpnąć od razu cole na przepojkę, stała obok.
Tego blondyna widuje w biedronce jak zakupuje amareny i inne trunki, jest długoletnim smakoszem napojów procentowych. Widocznie napitek z niższej pułki już się przepił.
[quote name=”emil”]jak im udowodnicie że byli ze złodziejem?jak wejde do sklepu i będe cos kupował wejdzie złodziej i coś ukradnie, też zostanę oskarżony ?sprzedawczyni wybiegła ze sklepu.oskarżani złodzieje zostali sami i jakoś nic nie ukradli a mogli[/quote]
Ten Łysy to znany w Olkuszu ćpun i alkomat jak Policja będzie chciała to go znajdzie w przeciągu 1 minuty
Bardzo mi żal tego złodzieja że tak nisko upadł. Kraść żeby się napić? Pewnie jest sponiewierany przez życie i nie wie jak sobie z tym poradzić. Największym jego problemem jest to, że poszedł po najniższej linii oporu pozbawionej honoru, ten sam czynnik zresztą działa w policjantach, którzy kolekcjonują takich pijaczków do swoich statystyk a prawdziwych akcji obarczonych ryzykiem unikają jak diabeł święconej wody i nawet omijają udając czasem, że nic nie widzieli a tam gdzie ryzyko znikome „widzą” nawet więcej niż jest w rzeczywistości, jeśli tylko ma podnieść tę statystykę ich „aktywności zawodowej”.
Wezmą ich mundurowi na terapię paralizatorową i się przyznają jak ta lala, podpiszą co trzeba i z głowy. Kolejna sprawa zakończona sukcesem zasili statystykę, bo w końcu to, a nie nic innego się liczy bo decyduje o wynikach.
jak im udowodnicie że byli ze złodziejem?jak wejde do sklepu i będe cos kupował wejdzie złodziej i coś ukradnie, też zostanę oskarżony ?sprzedawczyni wybiegła ze sklepu.oskarżani złodzieje zostali sami i jakoś nic nie ukradli a mogli
Niech dalej podwyższają wartość skradzionych dóbr, to takich przypadków będzie znacznie więcej. Tych typków nikt nie strzeli. Policjanci biorą kasę za swoją pracę, mnie nikt nie wyręcza, muszą sobie radzić. Niech sami szukają. Gdyby to był mój sklep, znalazł bym ich w przeciągu 24h. Ciekawe ile to zajmie policji 🙂 Faktem jest, że ujęcia są na prawdę ok, warto inwestować w nowsze rozwiązania, w dobie gdy telefonem da się nagrać 4K, nie wiem czemu nie inwestuje się w lepsze kamery monitoringu
Nareszcie jakieś porządne kamerki. Te obrazki raczej nie dają szans na zachowanie „dyskrecji” amatorom darmowego picia. Teraz wszystko w rękach społeczeństwa z którym policja jak do tej pory nigdy nie stara się żyć w zgodzie i symbiozie i wcale mnie nie zdziwi jeśli nikt się nie pokwapi wskazać kto to jest na tych fotkach, nawet gdyby ich znał.
Ja ich nie znam, bo nie obracam się w tym środowisku, mimo że jeden funkcjonariusz już mnie do niego zakwalifikował, bo mu się tak wydawało gdy mu kogoś tam przypominałem, no wiecie jak z tymi przedmiotami przypominającymi broń palną.
A co tam robi to krzesło przy tych drzwiach ?. Kto je tam podstawił ?.
Przestańcież żałować ludziom, niechże się napiją. Alkoholu na pewno nie odzyskacie bo przez smakoszy został skonsumowany. Na zdjęciu widać, że to fepski gość, bierze same duże i drogie flachy.