110 lat istnienia Zespołu Szkół nr 1 w Olkuszu, popularnego „Mechanika”, to okazja nie tylko do wspomnień i jubileuszowych spotkań, ale i zabawy w karnawałowym stylu. W sobotni wieczór w restauracji „Victoria” spotkali się absolwenci starszych i młodszych roczników oraz nauczyciele. Tańcom i rozmowom przy stołach nie było końca.
– Życie szkoły to także zabawa, dlatego chcieliśmy, aby te nasze obchody miały dozę i zabawy, i powagi. Podobnie jak inne szkoły, zorganizowaliśmy bal absolwentów i cieszymy się, że to się udało.
Na sali są absolwenci z wielu roczników, więc nasze zaproszenie dotarło do szerokiego grona odbiorców. I o to chodziło – mówiła dyrektor „Mechanika”, Aldona Nowicka.
Bal rozpoczęli uczniowie tradycyjnym polonezem. Potem przyszła pora na taneczne popisy gości. W ten szczególny wieczór nie wypadało zacząć wspólnej zabawy innym tańcem niż walc. Parkiet szybko się zapełnił, a przez resztę nocy rozbrzmiewały przeboje starsze i nowsze, więc każdy znalazł coś dla siebie. Wyjątkowy nastrój sprzyjał wspomnieniowym rozmowom. Wielu absolwentów miało okazję się tu poznać, wielu też odświeżyło znajomości sprzed lat. Tańce, rozmowy, wspomnienia. – Kończyłem „Mechanik” w 1952 roku. Dziś spotkałem wielu kolegów z młodszych roczników. To fajna impreza, można spotkać się po tylu latach i jednocześnie pobawić – opowiadał Jerzy Krzywicki z Olkusza.
W trakcie imprezy przeprowadzono aukcję obrazów namalowanych przez uczniów. Goście chętnie i wysoko licytowali, a uzyskane środki zasilą fundusz obchodów jubileuszowych, które potrwają jeszcze przez kilka miesięcy. Zainteresowani wzięli też udział w konkursie karaoke. A potem zabawa do białego rana.
Zapraszamy do obejrzenia naszej fotorelacji