Sporo hałasu towarzyszyło tegorocznemu otwarciu Kompleksu Basenowo-Rekreacyjnego OSW „Czarna Góra”. Ostatecznie obiekt został oddany do użytku 13 czerwca. Szacuje się, że w minione dwa weekendowe dni basen odwiedziło nawet 2500 osób.
– W ciągu dwóch pierwszych dni sprzedaliśmy 1886 biletów. Biorąc pod uwagę, że dzieci do lat 6 mają wstęp bezpłatny, a na bilet rodzinny wchodzą minimum cztery osoby, to na naszym obiekcie gościliśmy blisko 2,5 tysiąca osób. To dobry prognostyk przed rozpoczynającym się sezonem letnim – mówi dyrektor MOSiR-u Dariusz Murawski.
– Cieszymy się, że wszystkie naprawy i inne procedury związane z uruchomieniem basenów przebiegły pomyślnie i mogliśmy udostępnić obiekt mieszkańcom. Było to możliwe dzięki intensywnej pracy wszystkich pracowników MOSiR-u i współpracujących z nami firm zewnętrznych – dodaje gospodarz kompleksu na Czarnej Górze.
Jak udało nam się ustalić, uruchomienie basenów miało nastąpić już podczas długiego czerwcowego weekendu, niestety dobra wola przegrała z rzeczywistością.
– Konieczność usunięcia licznych usterek, które ujawniły się po dużym nasłonecznieniu w ostatnich tygodniach maja, uniemożliwiły nam dotrzymanie tego terminu. Są to sytuacje, na które nie mamy wpływu i nie może tu być mowy o naszej opieszałości, czy złej organizacji pracy. Wszystko, co jest do naprawienia, musi być wykonane zgodnie ze sztuką budowlaną i w określonych warunkach pogodowych jeszcze przed napełnieniem niecek wodą – przypomina skomplikowaną procedurę uruchomienia kompleksu dyrektor Murawski.
A jak otwarcie sezonu kąpielowego oceniają mieszkańcy? – Pogoda wymarzona na kąpiel. Dobrze się stało, że w weekend można było popływać. Powiem szczerze, że już od kilku tygodni szukałam otwartego kąpieliska w regionie, ale takiego nie znalazłam – mówi Ola, która z kompleksu przy ul. 29-listopada korzystała w oba weekendowe dni. – W taki upał tylko na basen. Woda jeszcze trochę zimna, ale można się przyzwyczaić – dodaje Łukasz, który jak sam przyznał połowę swoich wakacji zamierza spędzić na olkuskim kąpielisku. Oczywiście jeśli aura na to pozwoli.
Co najmniej dwa tygodnie za późno się obudzili, bo ciepło było już kilka tygodni temu.
Woda zimna ale i tak bym się nie pluskiwała alem się spaliła na czekoladke, sasiad mnie nie mógł poznac myślał zem w Dubaju na jachcie u szejka była. FAjno fajno ratowniki jakie dorodne menszczyzny. Pozdrowionka dla samotnego wdowca Bogdana z Pazurka oliwkował mnie w tej spiekocie dnia.Bodzio jak bendzie upał przybywają na pluskalnie.
Cycki i jaja zamarzały, ale to szczegół. Będzie ciepła woda… jak trzeba będzie basen zamykać.
dlaczego nie da się przeczytać artykułu „Radni, wiatraki i prawo”?
[quote name=”felik3″]ciekawe co robią ta kasą 🙂 :lol:[/quote]
Włożą do słoika i zakopią.
ciekawe co robią ta kasą 🙂 😆
NO WODA JEST ZDECYDOWANIE ZA ZIMNA.ALE SIE CIESZE BO SA OTWARTE SLIZGAWKI -KTORE W BASENACH ZAWSZE BYLY ZAMKNIETE-A DZIEICI MAJA RADOCHĘ!!!BRAVO!
Może wreszcie coś drgnęło w dobrym kierunku. Na drugi rok przygotowania do napełnienia rozpocznijcie miesiąc wcześniej bo na remont i naprawy czasu i pogody było pod dostatkiem.