Dobry Duszek

Pierwsze w tym roku pięć ton żywności trafiło do osób potrzebujących z gminy Olkusz. Produktami pozyskanymi przez filię Fundacji „Dobry Duszek” ze Śląskiego Banku Żywności w Rudzie Śląskiej zostało obdarowanych 400 osób, czyli o 100 więcej niż poprzednim razem. – Z roku na rok jest więcej osób potrzebujących pomocy. Dlatego postaraliśmy się o zwiększenie limitu na jedzenie – mówi radny Jarosław Gałka, zaangażowany w akcję. Osoby najbardziej potrzebujące zostały wybrane z listy Ośrodka Pomocy Społecznej. Szczególną troską zostały objęte rodziny wielodzietne, samotne mamy, osoby schorowane i samotne. – Z naszych obserwacji wynika, że jest coraz większa bieda. To jedzenie to dla nich ogromna pomoc – komentuje akcję Maria Miska, koordynatorka pomocy dla ubogich z ramienia Fundacji „Dobry Duszek”.

Stojący w długiej kolejce po jedzenie to najczęściej osoby bezrobotne. – Szukam pracy od czterech lat. Mąż pracuje dorywczo, ale nie zarabia kokosów. Na pewno za mało jak na sześcioosobową rodzinę. Próbujemy dorobić na roli, ale to też nie załatwia problemu. Paczki z jedzeniem kilka razy w roku są dla nas dużym wsparciem – mówi bezrobotna z okolic Olkusza.

Do potrzebujących trafiły między innymi: mąka, mleko, kasza, dania gotowe, musli, dżemy, makarony i ciastka dla dzieci. W dystrybucji żywności pomagali wolontariusze z Kręgu Młodych Miłośników Starego Miasta Olkusza. Lokalu użyczył dyrektor bursy przy ul. Legionów Polskich, Janusz Kurek. Transport żywności zapewnił już po raz kolejny Wiesław Mucha. Olkuscy działacze obiecują, że kolejna partia żywności trafi do potrzebujących już w czerwcu.

0 0 votes
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze