Wolbrom
Minęły już 3 miesiące od objęcia funkcji burmistrza Miasta i Gminy Wolbrom przez Radosława Kusia. Nowy burmistrz – radny opozycyjny w poprzedniej kadencji – wygrał z dużą przewagą wybory w pierwszej turze, co można interpretować jako zdecydowaną potrzebę zmian zadeklarowaną przez wyborców, a także udzielenie przez mieszkańców potężnego kredytu zaufania nowemu burmistrzowi. Mimo sezonu wakacyjnego, postanowiliśmy zapytać Radosława Kusia jak ocenia sytuację w gminie Wolbrom po zmianie miejsca: z opozycyjnej możliwości krytycznego stosunku do decyzji większościowej władzy, na konkretną możliwość realizacji swojego programu, deklarowanego w kampanii.
Red. Czy zdążył pan już zapoznać się z realną sytuacją w gminie i czy może już bardziej szczegółowo nakreślić jakie najpoważniejsze, pilne wyzwania czekają burmistrza i jego pracowników w tym roku, kiedy realizowany jest jeszcze budżet uchwalony przez poprzednie władze samorządowe?
Burmistrz Radosław Kuś: Zdaję sobie sprawę, że bycie Burmistrzem Miasta i Gminy Wolbrom wiąże się z ciągłością tej władzy tej funkcji. Priorytety sprawowanego przeze mnie urzędu określiłem podczas sesji inaugurującej rozpoczętą kadencję, 6 maja br. Będąc radnym Rady Miejskiej w Wolbromiu przez ostatnie 5 i pół roku poznałem potrzeby i wyzwania stojące przed gminą Wolbrom. Chciałem przy tym zaznaczyć to, co wielokrotnie wcześniej podkreślałem, iż dla mnie samorząd to służba na rzecz mieszkańców oraz współpraca na różnych płaszczyznach. I to są fundamenty, na których chcę opierać sprawowaną przeze mnie funkcję. Obecnie ważną sprawą jest kontynuowanie wszystkich realizowanych oraz zaplanowanych inwestycji, na które nasza gmina otrzymała zewnętrzne dofinansowania.
Najważniejszym wyzwaniem, jakie stoi przed naszym samorządem, także w kontekście ostatnich nawałnic, jest przede wszystkim zapewnienie bezpieczeństwa mieszkańcom miasta i gminy Wolbrom, m.in. poprzez realizowaną dotychczas współpracę ze służbami mundurowymi, tj. PSP, Policji, OSP wraz ze służbami gminy Wolbrom.
Kolejnym ważnym elementem rozpoczynającej się kadencji jest przeciwdziałanie wyludnianiu się naszej gminy. Zdaję sobie sprawę, że problem nie dotyczy wyłącznie naszego terenu, ale jestem przekonany, że akurat gmina Wolbrom posiada znakomite warunki, w tym świetne położenie z dobrą komunikacją z sąsiednimi aglomeracjami, potencjał przemysłowy i znakomite warunki przyrodnicze, aby stać się miejscem dobrym do zamieszkania i życia dla obecnych oraz nowych mieszkańców.
W kampanii wyborczej deklarowałem otwartość i szeroko pojętą współpracę z różnymi środowiskami – zamierzam rozwijać i dobrze wykorzystać istniejące zasoby. Mam przekonanie, że istotnym warunkiem powstrzymania odpływu mieszkańców poza gminę jest zapewnienie im dostępu do nowoczesnego budownictwa wielorodzinnego, w tym komunalnego oraz zwiększenie dostępności infrastruktury rekreacyjnej, i zamierzam działać w tym zakresie. Zależy mi też na usprawnieniu komunikacji lokalnej, aby mieszkańcy naszej gminy nie byli dotknięci wykluczeniem komunikacyjnym oraz na prowadzeniu dialogu z przedsiębiorcami, którzy już prowadzą działalność gospodarczą na terenie naszej gminy oraz tymi, którzy taką działalnością są dopiero zainteresowani. Dzięki intensyfikacji działań w powiązanych ze sobą dziedzinach: utrzymaniu istniejących już i powstawaniu nowych miejsc pracy, dostępnych dla ludzi mieszkaniach, a także szeroko pojętej infrastrukturze bytowej oraz rekreacyjnej widzę dużą szansę na rozwój naszej gminy.
Deklaruję także otwartość na potrzeby wszystkich środowisk i grup społecznych włączających się w różnorodną działalność społeczną: Kół Gospodyń Wiejskich oraz innych organizacji pozarządowych z terenu naszej gminy.
Ważnym, jednak długotrwałym procesem będzie rozpoczęcie procesu rewitalizacji historycznego centrum Wolbromia, który będę chciał realizować we współpracy z mieszkańcami. W tym miejscu chciałbym także wspomnieć przypadającym za 3 lata, w 2027 roku 700-leciu powstania Wolbromia. Historia stanowi ważny i trwały element naszego dziedzictwa kulturowego, dlatego zadaniem samorządu jest dbanie o nią i przekazywanie jej następnym pokoleniom. Cyprian Kamil Norwid powiedział, że „narody tracąc pamięć, tracą życie”.
Red. Czy planuje Pan lub już wprowadził zmiany w sposobie zarządzania gminą w stosunku do organizacji pracy w latach ubiegłych?
R.K.: Dla mnie podstawą zarządzania zawsze są ludzie i to na ich potencjale, wiedzy i doświadczeniu chcę budować współpracę w naszym samorządzie oraz we wszystkich jednostkach pomocniczych, organizacyjnych i budżetowych.
Oczywiście, bazując na moim 15. letnim doświadczeniu pracy w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Małopolskiego, widzę potrzebę wprowadzenia drobnych zmian organizacyjnych, jednak na pewno będzie to proces ewolucyjny, nie rewolucyjny. Na razie przyglądam się wszystkiemu uważnie. Już wprowadziłem drobne zmiany kadrowe. Powołałem także swoją zastępczynię, gdyż pracy w naszym samorządzie jest bardzo dużo.
Red: Jak zatem będzie wyglądał szczegółowy podział Państwa obowiązków – czym będzie zajmowała się w szczególności nowa pani wiceburmistrz?
R.K.: Będzie to wynikało na pewno ze zmiany Regulaminu Organizacyjnego Urzędu Miasta i Gminy Wolbrom, która wkrótce nastąpi. Na razie na bieżąco dzielimy się obowiązkami i sprawami do załatwienia.
Red. Jak Pan ocenia perspektywę współpracy z nową Radą Miasta i Gminy Wolbrom? – zasiadło w niej sporo nowych radnych, którzy po raz pierwszy będą pracowali w samorządzie, jest też „stary” burmistrz i jego poplecznicy, którzy z pewnością będą Państwu patrzyli na ręce…
R.K.: Będąc radnym, poznałem specyfikę pracy w tym kluczowym uchwałodawczym organie naszej gminy. Na razie współpraca z Radą Miejską w Wolbromiu układa się bardzo dobrze, a kontrola jest jedną z funkcji tego szacownego gremium. Cieszę się, że w Radzie Miejskiej obecnej kadencji są zarówno osoby, które dopiero zdobywają swoje doświadczenie w pracy samorządowej, bo na pewno wnoszą nową jakość, ale też ważne jest duże doświadczenie części radnych, który swój mandat otrzymali od społeczeństwa kolejny raz.
Red.: Czy dokonał Pan już jakichś korekt w planach swojego poprzednika, które uznał Pan za niezgodne z własną koncepcją prowadzenia spraw Gminy lub czy planuje Pan takie posunięcia?
R.K.: Tak jak mówiłem wcześniej, mam świadomość ciągłości sprawowanej przeze mnie funkcji, którą nie określam jako władza, ale raczej jako służba i współpraca. Samorząd funkcjonuje w oparciu o zasady wskazane w ustawodawstwie i przepisach prawnych. Tu nie mam nic nowego. Natomiast mam swoje priorytety, które będę chciał zrealizować, a które wskazałem wcześniej.
Red. Czy widzi Pan już potrzebę lub konieczność korekty jakichś elementów swojego programu wyborczego wobec realiów (zwłaszcza finansowych) zastanych w gminie?
R.K.: Na razie nie widzę takiej potrzeby, bo tak jak wspominałem powyżej, zadania samorządu gminy są ściśle określone i na bieżąco realizowane, a ja, będąc na początku powierzonej mi misji, będę się starł jak najlepiej wykorzystać czas, który mam do dyspozycji, we współpracy ze znakomitym zespołem współpracowników.
Jak można zaobserwować choćby w mediach społecznościowych Gminy Wolbrom, ale także w terenie, praca na różnych odcinkach działań instytucji samorządowych idzie w ustalonym rytmie. Prowadzone są remonty dróg, realizowane inwestycje zaplanowane w budżecie. Jak informuje burmistrz Kuś, nie oznacza to, że nie dokonywane są – w miarę możliwości, a zwłaszcza warunków zawartych wcześniej umów – drobne korekty wcześniejszych planów. Przed nowymi władzami samorządowymi czas intensywnego rozeznawania potrzeb oraz możliwości, co skutkować będzie podczas planowania przyszłorocznego budżetu, w którym zapewne bardziej niż w roku obecnym będzie można zaobserwować projekty „autorskie” nowej władzy. A mieszkańcy, oczekujący realizacji swoich postulatów i zaspokajania potrzeb, z pewnością wkrótce zaczną oceniać skuteczność nowej władzy – oby jej działania były satysfakcjonujące, za co warto trzymać kciuki.
