SPÓJNIA Osiek-Zimnodół – KARPATY Siepraw 1:0 (1:0)
Zwycięstwo nad jednym ze słabszych zespołów IV ligi na zakończenie rundy jesiennej gwarantowało Spójni miejsce w górnej części tabeli. Przed meczem grający trener beniaminka z Osieka Piotr Kasprzyk przyznał, że ewentualna wygrana sprawi, że na półmetku sezonu w klubie wszyscy będą zadowoleni z dotychczasowych wyników. I choć Spójnia wygrała w najmniejszych z możliwych rozmiarów, to jednak komplet punktów zdobyty kosztem Karpat, gospodarzom po prostu się należał.
Pojedynek Spójni z rywalem z Sieprawia, śmiało można nazwać festiwalem niewykorzystanych okazji, gdzie bramki nie udało się zdobyć nawet z rzutu karnego. Tym niechlubnym wyczynem może pochwalić się Tomasz Wdowik, który zmarnował „jedenastkę” podyktowaną za faul bramkarza Obłazy na szarżującym trenerze Kasprzyku. Była 86. min, kiedy golkiper rywali najpierw zawinił, by chwilę później obronić strzał stopera miejscowych. Piłkarze Spójni pudłowali na potęgę w szczególności po zmianie stron, kiedy to na listę strzelców mogli, a nawet powinni wpisać się Daniel Żmudka z Dawidem Tumiłowiczem. Zawsze jednak na drodze napastników gospodarzy stawał dobrze dysponowany Obłaza. Skapitulował tylko raz i to w dodatku przed przerwą, kiedy to dośrodkowanie z rzutu rożnego Wdowika, na bramkę strzałem głową zamienił Żmudka. Goście poważniejsze zagrożenie pod bramką osieczan stworzyli tylko raz – też w pierwszej połowie. Z dogrania Komperdy nie skorzystał jednak Mieszczak.
Karpaty mecz kończyły w dziesiątkę, bowiem boisko w konsekwencji dwóch żółtych kartek, przedwcześnie musiał opuścić obrońca Szablowski. Czerwony kartonik zobaczył także Galas, ale co ciekawe będąc tylko rezerwowym. Po ostatnim gwizdku sędziego, radość w obozie gospodarzy była uzasadniona. W zawsze trudnym dla beniaminka pierwszym sezonie plasują się na bardzo dobrym 6. miejscu, które na pewno utrzymają do przyszłego roku. Tabeli przewodzi Cracovia II, która właściwie już jedną nogą jest w III lidze. Lepiej na tę chwilę od zespołu trenera Kasprzyka stoją także notowania Kalwarianki, Orła Piaski Wielkie, Nowej Proszowianki oraz Wiślan z Jaśkowic. Początek rundy wiosennej zapewne w marcu.