Niebawem rozpoczną się prace na miejskim kąpielisku w Bukownie. Przetarg na drugą część przebudowy basenu został już rozstrzygnięty. Inwestycja, w całości finansowana z miejskiego budżetu, powinna być gotowa w maju przyszłego roku.
Władze MOSiR – u podpisały właśnie umowę z wykonawcą, firmą „Complex Euro World” Krzysztofa Ćmiela z Krzywopłot. Wykonawcę wyłoniono w dwuetapowej procedurze przetargowej. Najpierw wpłynęły oferty pisemne, spośród których najkorzystniejsza pochodziła od firmy PRB „ERBUD” Sp. z o.o. (3 mln 909 tys. zł, 5 lat gwarancji). Zgodnie z zapisami specyfikacji przetargowej w dniu 4 września o godz. 9.00 na platformie aukcyjnej Urzędu Zamówień Publicznych odbyła się aukcja elektroniczna, dotycząca wyłonienia wykonawcy tego zamówienia publicznego. – W trakcie kolejnych 19 postąpień wszyscy czterej uczestnicy dogrywki modyfikowali swoje oferty, starając się uzyskać jak najlepszą punktację łączną, będącą sumą punktów za kryterium „cena” oraz kryterium „gwarancja”. Ostatecznie najkorzystniejszą ofertę złożyła firma „Complex Euro World” z Krzywopłotów, proponując cenę brutto 3.650.000,00 zł i 6-letnią gwarancję. Od 2013 roku aukcje elektroniczne są stałym elementem prowadzonych przez nas postępowaniach przetargowych. Dzięki temu uzyskaliśmy na przestrzeni ostatnich trzech lat bardzo wymierne finansowe korzyści. Nie inaczej było również przy aukcji dotyczącej II etapu modernizacji basenu MOSiR. W postępowaniu tradycyjnym najlepsza oferta „papierowa” opiewała na kwotę nieco ponad 3,9 mln zł. Dzięki „elektronicznej dogrywce” między oferentami zaoszczędziliśmy w sumie prawie 260 tys. zł – mówi sekretarz Bukowna Marcin Cockiewicz.
Przypomnijmy, że zakres robót podzielono na trzy części. Pierwsza z nich dotyczy budowy niecki basenu sportowego o wymiarach 16 x 50 m i głębokości od 1,5 do 3,9 m. Na basenie znajdzie się również wieża do skoków z trzema platformami: dwie z nich będą na wysokości 3 metrów, a jedna na wysokości 5 metrów. Całości przedsięwzięcia dopełni budynek obsługi. Znajdzie się w nim punkt sprzedaży biletów wraz z węzłem sanitarnym dla pracowników obsługi oraz toalety dla użytkowników kąpieliska.
Część sportowa uzupełni oddaną do użytku dwa lata temu część rekreacyjną, w której znajdują się: basen, brodzik dla małych dzieci wyposażony w małą zjeżdżalnię i zabawki wodne, dwie wodne zjeżdżalnie: otwarta, pięciotorowa zjeżdżalnia rodzinna oraz zjeżdżalnia typu Anaconda, leżanki do masażu pleców, „rwąca rzeka”, sztuczna wyspa, wylewki do masażu pleców. Na terenie kompleksu znajdują się dwa boiska do siatkówki plażowej oraz dwie piaszczyste plaże. Obiekt, w pełni przystosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych, został oświetlony, wyłożony kostką brukową, posadzono też zieleń oraz zamontowano małą architekturę.
– Od lat konsekwentnie staramy się poszerzać ofertę turystyczną Bukowna, inwestujemy nie tylko w bazę sportowo-rekreacyjną, ale tworzymy też nowe produkty turystyczne, jak choćby niezwykle popularny ostatnio spływ kajakowy rzeką Sztołą. W pełni zmodernizowany basen z pewnością będzie znakomitym dopełnieniem tej oferty i sprawi, że do naszego miasta zawita jeszcze więcej Gości – dodaje Marcin Cockiewicz.
NOI SUPER- NA TO CZEKALIŚMY. W LATO ODCIĄŻY SIĘ CIĄGLE ZAPCHANY BASEN .
Mnie niepokoi jedno – czy wykonawca wybudował kiedykolwiek jakikolwiek basen lub brał udział jako podwykonawca w budowie basenu, a może chociaż widział jak się buduje baseny? Basen to nie to samo co budowa domu czy biurowca.
No to nasz olkuski brodzik można sobie odpuścić, nie dość, że czynne jak pada, bo jak świeci słońce, to jeszcze nie pora otwierać, to jeszcze ludzie z Chrzanowa i Krakowa przyjadą, bo taniej. Nie wiem jaki PREZES odpowiada za ten cały bajzel na basenie ale do zwolnienia, basen który generuje ogromne straty w sezonie…..tylko u nas takie cuda! A mogli go przykryć i kasiorka cały rok by kapała! Eh….ale czego tu chcieć, jak tacy ludzie jak Kmita pchają się do koryta i są tego efekty, upchnęli chłopaka tam gdzie nie ma pojęcia co robić i cuda same się dzieją, zresztą czego wymagać od młodego jegomościa, który pracą ciężką rąk nigdy nie pobrudził, a prezesem został mając mleko pod nosem….Ale to jest właśnie Olkusz! CUDA na kiju!