Piłkarska jesień 2018 (10)

KS Olkusz w meczu za „sześć punktów” pokonał Beskid Andrychów. Podopieczni Romana Madeja odrobili straty z początku spotkania i dzięki temu ich notowania w tabeli nieco wzrosły. Z drużyn Klasy Okręgowej wygrał jedynie Przebój Wolbrom, a w Klasie A pewny wyjazdowy triumf odniósł lider z Bukowna. Zapraszamy na cotygodniowe podsumowanie wydarzeń z piłkarskich boisk.

IV liga:

KS Olkusz – Beskid Andrychów 2:1 (0:1)
Jeszcze przed pierwszym gwizdkiem było wiadome, że ten mecz może mieć niebagatelne znaczenie dla układu tabeli w jej dolnych rejonach. Beskid bowiem zamyka stawkę, natomiast olkuszanom też bliżej dna niż środka IV-ligowego zestawienia. Dlatego też dla obu ekip tak ważne było zwycięstwo. Zdecydowanie lepiej zaczęli goście. Andrychowianie wywalczyli rzut rożny, po którym piłkę z bliska do siatki wepchnął doświadczony Moskała. Gospodarze dążyli do wyrównania, ale długo ich próby kończyły się niepowodzeniem. Dopiero gdy mijała godzina gry, w polu karnym rywali faulowany był Szymański, a karnego na bramkę zamienił Kiczyński. W końcówce szczęście uśmiechnęło się do olkuszan. Po rzucie wolnym futbolówka trafiła w „szesnastkę” przyjezdnych, a tam we właściwym miejscu znalazł się Kasprzyk, który pokonał Sytego, zapewniając swoim kolegom pełną pulę i jednoczesny awans na 13. miejsce w tabeli.

Inne wyniki:
MKS Trzebinia – Clepardia Kraków 0:2
Dalin Myślenice – Unia Oświęcim 1:2
Orzeł Piaski Wielkie – Jutrzenka Giebułtów 1:1
Kaszowianka Kaszów – Wiślanka Grabie 0:3
Węgrzcanka Węgrzce Wielkie – Pcimianka Pcim 1:0
Słomniczanka Słomniki – Górnik Wieliczka 1:0
LKS Jawiszowice – Orzeł Ryczów 2:3

Czołówka tabeli:

Klasa Okręgowa:

PILICZANKA Pilica – PRZEBÓJ Wolbrom 2:3 (2:1)
Ciekawe i emocjonujące widowisko w Pilicy, skąd ostatecznie z trzema punktami wyjechali gracze prowadzeni przez Michała Kordaszewskiego. Wolbromianie dobrze rozpoczęli, bo od trafienia Pałki. Radość gości nie trwała jednak długo. Miejscowi bowiem niczym wytrawny bokser wyprowadzili dwa zabójcze ciosy za sprawą Ł. Musialskiego i Goncerza. Autor gola na 1:1 zatarł po sobie dobre wrażenie po sytuacji, w której za niesportowe zachowanie został usunięty z boiska. Czerwona kartka mocno skomplikowała sprawę Piliczance, która musiała się cofnąć aby bronić korzystnego wyniku. Przebój przycisnął zaraz po przerwie. Pałka ustrzelił dublet, a bramkę na wagę kompletu oczek strzelił Brazylijczyk Neison.

ORZEŁ Iwanowice – PRZEMSZA Klucze 2:2 (2:1)
W Iwanowicach także nie zabrakło goli i zwrotów akcji. Tutaj jednak skończyło się polubownym remisem. Przemsza wyszła na prowadzenie po bramce Kocjana, ale do przerwy i tak cieszyli się gospodarze. To zasługa Soleckiego, który najpierw wygrał sytuację sam na sam z Tomsią, a później celnie przymierzył po kornerze. Podopieczni Grzegorza Jurczyka nie załamali się, po zmianie stron doprowadzając do wyrównania. Listę strzelców zamknął skrzydłowy Słaboń.

GRĘBAŁOWIANKA Kraków – SPÓJNIA Osiek 0:0
Przed meczem remis goście z Osieka wzięliby pewnie w ciemno, ale już po ostatnim gwizdku arbitra w ich szeregach dało się wyczuć mały niedosyt. Wszystko przez to, że na obiekcie lidera byli stroną dominującą warunki. Zawiedli jednak w kilku przypadkach pod bramką Herdzika, więc ten zachował czyste konto.

PRĄDNIK Sułoszowa – PRĄDNICZANKA Kraków 0:1 (0:0)
Krakowianie co prawda zgarnęli trzy punkty, ale mogą mówić o sporym szczęściu, bowiem jedynego gola zdobyli dzięki samobójczemu trafienia P. Kagańca, który przy próbie wybicia piłki interweniował tak pechowo, że skierował ją do własnej siatki.

POGOŃ Miechów – ZIELEŃCZANKA Zielonki 1:4 (0:2)
Efektowne przełamanie gości z Zielonek, którzy po obiecującym starcie sezonu w ostatnich tygodniach mocno spuścili z tonu. Honor beniaminka uratował jego najlepszy strzelec – Maniak.

BIBICZANKA Bibice – SOKÓŁ Kocmyrzów 0:3 (0:1)
NOWA Proszowianka – LOT Balice 0:0

Czołówka tabeli:

A-klasa:

Mijają tygodnie, a podium się nie zmienia. Na szczycie tabeli znajduje się MGHKS Bolesław Bukowno, który w sobotę do swojego konta dopisał kolejne trzy punkty po zwycięstwie 5:1 z Laskowianką. Skromnie 1:0 wygrał też wicelider z Wierbki. Ospel triumfował w Przegini po trafieniu Nowaka. Potknął się za to Strażak Przybysławice. Spadkowicz z okręgówki nie dał rady Wielmożance, przegrywając na jej terenie 2:3. Dwa punkty zgubił ponadto Legion Bydlin, remisując u siebie 2:2 z chyba największym rozczarowaniem rundy jesiennej Olimpią Łobzów. Niecodzienny wynik zanotowano w meczu Orła Kwaśniów z Trzema Koronami Żarnowiec. Remis 5:5 bardziej pasuje do hokejowych lodowisk niż boisk piłkarskich. Spartak Charsznica wysoko 6:2 ograł u siebie Hetmana Dłużec, natomiast Unia Jaroszowice dała się rozstrzelać Centurii Chechło (0:5). W pojedynku derbowym Leśnik Gorenice 2:1 pokonał Błysk Zederman.

Czołówka tabeli:

B-klasa gr. I:
Hetman II Dłużec – Przebój II Wolbrom 0:17
Ospel II Wierbka – LZS Stare Bukowno 1:1
Piliczanka II Pilica – Przemsza II Klucze 3:0

B-klasa gr. II:
Northstar Miechów – LZS Błyskawica Kolbark 0:1
Dłubnia Jangrto/Trzyciąż – Trzy Buki Wierzchowisko 4:2
Victoria Smroków – Czapla Czaple Małe 2:1
Sokół Gołaczewy – Błękitni Falniów 8:0
Nidzica Słaboszów – Zryw Przesławice 1:1
Strumyk Zarzecze – Cobra Wężerów (4 listopada)