ikona wybory2

Czasopismo „Wspólnota” po raz trzeci opublikowało wyniki rankingu „Siła kobiet w samorządach”. Jego autorzy dowodzą, że ilość pań angażujących się w działalność samorządową systematycznie rośnie. Postanowiliśmy sprawdzić, jak na tle tego raportu wypadają gminy powiatu olkuskiego.

Ranking kobiet zasiadających we władzach jednostek samorządu terytorialnego jednoznacznie wskazuje, że panie coraz częściej angażują się w sprawy publiczne. Skutkuje to wzrostem kobiecej reprezentacji w organach stanowiących i wykonawczych. Po pierwszych wyborach samorządowych, które odbyły się w 1990 r., odsetek zdobytych przez nie mandatów oscylował na poziomie 9%. W 2017 r. był on już niemal trzykrotnie wyższy. Zeszłoroczne wybory przyniosły kolejną poprawę tej statystyki.

– Liczba samorządów, w których obliczony przez nas współczynnik feminizacji wynosi ponad 50%, wzrosła z 276 do 315. Wbrew temu, czego można by się spodziewać, procentowo najwięcej takich jednostek jest wśród gmin wiejskich. Z kolei liczba samorządów, w których radach ani zarządach nie pojawiła się żadna kobieta, spadł do 20. Nie ma wśród nich ani jednej gminy miejskiej lub miejsko-wiejskiej, są zaś 2 powiaty i 18 gmin wiejskich – wyliczają autorzy rankingu.

Gdzie diabeł nie może, tam…

Zeszłoroczne wybory samorządowe odbyły się niemal w przededniu setnej rocznicy uzyskania przez Polki czynnych i biernych praw wyborczych. Wywalczyły sobie one to prawo jako jedne z pierwszych w Europie. Przez lata kobiet w polityce było jednak jak na lekarstwo. Także w dzisiejszych czasach większą część kandydatów stanowią mężczyźni. Przyczyn takiej sytuacji jest wiele.

– Przede wszystkim rola matki i związane z tym obowiązki bywają czasochłonne i na pewnym etapie życia ciężko jest je pogodzić z pełnieniem funkcji publicznych. Wiele pań obawia się, że nie będzie w stanie podzielić swojego czasu pomiędzy dom, pracę i lokalną politykę – tłumaczy Barbara Rzońca, od 12 lat radna Rady Powiatu w Olkuszu, która jako jedyna kobieta w historii pełniła funkcję olkuskiego starosty.

W grę mogą wchodzić także uwarunkowania kulturowe. – W naszym społeczeństwie role społeczne związane z władzą obejmowane są przede wszystkim przez mężczyzn, podczas gdy większość kobiet zajmuje się kwestiami nie kojarzonymi ze sferą wpływu. Na szczęście te tendencje powoli się zmieniają. Wystarczyć popatrzeć na samorządy osiedlowe czy Radę Miejską w Bukownie, gdzie znaczną część składu stanowią panie – mówi Magdalena Kubańska, radna Rady Miejskiej w Bukownie.

„Wspólnota” podkreśla, że z kadencji na kadencję coraz więcej pań piastuje stanowiska: wójtów, burmistrzów i prezydentów miast. Wyjątek stanowi funkcja marszałka województwa, którą na przestrzeni ostatnich 20 lat sprawowała tylko jedna kobieta.

– Kobiety zniechęca do polityki między innymi wizja niepotrzebnych sporów, konfliktów i internetowego hejtu, z którym niestety mamy coraz częściej do czynienia. Mimo to cieszy mnie, że są wśród nas i takie panie, dla których zaangażowanie społeczne jest rzeczą ważną. Każdy samorząd powinien mieć swoją damską część. Chociażby z tego względu, że w wielu sprawach mamy odmienne spojrzenie na świat i zwracamy uwagę na aspekty, które umykają mężczyznom – podkreśla Katarzyna Kamionka, radna Rady Miejskiej w Olkuszu.

Parytety pomagają czy szkodzą?

W 2011 roku wprowadzono do polskiej ordynacji wyborczej regułę parytetów. Zgodnie z tą zasadą, każda lista kandydatów musi składać się przynajmniej z 35% kobiet. Mechanizm ten ma zastosowanie w wyborach proporcjonalnych, w których komitety wystawiają w jednym okręgu wyborczym więcej niż jedną osobę. Ma on na celu zwiększenie udziału pań w polityce. Zdania co do jego skuteczności są jednak podzielone.

– Byłoby absurdem wymagać, by proporcje kobiet i mężczyzn w każdej radzie wynosiły po połowie. Samorządowców nie powinno się dzielić z uwagi na płeć, tylko ze względu na kompetencje, cechy charakteru i predyspozycje. To specyficzna dziedzina, którą powinno się po prostu czuć i mieć we krwi. Wymóg parytetów moim zdaniem jest sztuczny. Zdarzają się bowiem sytuacje, w których kobiety umieszczane są na listach wyborczych tylko po to, aby można było je w ogóle zarejestrować – mówi Barbara Rzońca.

Zupełnie innego zdania jest Magdalena Kubańska. Jej zdaniem w każdym aspekcie życia społecznego powinny obowiązywać parytety. – Taka zasada pomaga wyrabiać u ludzi naturalny odruch angażowania się w sprawy publiczne – tłumaczy radna. Staram się to uświadamiać zarówno kobietom jak i mężczyznom poprzez różnego rodzaju akcje i happeningi – dodaje.

2018 rok był rekordowy pod względem liczby pań startujących w wyborach. Z danych Państwowej Komisji Wyborczej wynika, że stanowiły one aż 40% osób ubiegających się o mandaty. Podczas zeszłorocznych wyborów w 54 gminach o najwyższe urzędy – wójta, burmistrza lub prezydenta walczyły wyłącznie kobiety. W sumie w całej Polsce o te stanowiska zabiegało 1277 pań, co stanowiło 18% zarejestrowanych kandydatów.

Lokalna statystyka

Według danych opublikowanych w raporcie „Kobiety w Polityce Lokalnej”, przygotowanego przez Instytut Spraw Publicznych, kobiety stanowią średnio 27% składu rad gmin. W radach powiatów statystycznie jest ich zaś 21%. A jak wygląda sytuacja w naszej okolicy?

W ranking „Wspólnoty” brane są pod uwagę zarówno składy rad samorządowych, jak i władz wykonawczych. Ponieważ systemy wyborcze są różne na różnych poziomach, w każdym z przypadków zastosowano odmienne algorytmy służące do obliczenia tzw. „wskaźnika feminizacji”.

 

 

Ogólna Ilość radnych

Ilość kobiet

współczynnik feminizacji

miejsce w rankingu

powiat olkuski

23

8

22,2

85 (wśród powiatów)

Bolesław

15

5

20

454 (wśród gmin wiejskich)

Bukowno

15

7

23,3

166 (wśród miast)

Klucze

15

6

16,7

648  (wśród gmin wiejskich)

Olkusz

21

5

9,5

718 (wśród miast)

Wolbrom

21

5

9,5

718 (wśród miast)

Trzyciąż

15

4

13,5

854  (wśród gmin wiejskich)

Największą ilością kobiet w samorządzie może pochwalić się powiat olkuski (85 miejsce w rankingu powiatów) oraz Bukowno (166 pozycja w kategorii miast). Olkusz i Wolbrom z identycznym wynikiem zajęły 718 lokatę spośród miejskich samorządów. Jeśli chodzi o gminy wiejskie, to najwyżej znalazł się Bolesław (nota numer 454). Gmina Klucze uplasowała się na 648 pozycji, a Trzyciąż na 854 miejscu. Spoglądając na ilość kobiet zasiadających w organach stanowiących, ponownie najlepiej prezentuje się powiat olkuski, a najgorzej – Trzyciąż.

W rozmaity sposób można odnosić się oraz komentować zestawienia tego rodzaju, zwłaszcza w kontekście niedawno świętowanego Dnia Kobiet. Formalnie parytety w polskiej polityce obowiązują już od dawna. Rzeczywistość bywa jednak nieco bardziej skomplikowana. A jakie jest zdanie naszych Czytelników na ten temat? – Zapraszamy do dyskusji na www.przeglad.olkuski.pl

0 0 votes
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze