„Puchar Słowika” dla gospodarzy

Gdy rok temu Olkuski Klub Sportowy Słowik zorganizował Turniej o Puchar swojego imienia, nikt nie przypuszczał, że ta inicjatywa aż tak bardzo spodoba się  piłkarskiemu środowisku. Ku miłemu zaskoczeniu okazało się, że poparcie idei jest spore, a potrzeba podobnych przedsięwzięć ogromna. W Słowiku nikogo nie trzeba było namawiać na powtórkę, więc jak się można było tego spodziewać i tym razem Puchar Słowika da się zapamiętać jako świetna promocja młodzieżowej piłki nożnej. Radość wśród pomysłodawców turnieju była tym większa, że najważniejsza nagroda przypadła w udziale właśnie „Błękitnym Słowikom”.

Turniej o Puchar Słowika powstał z inicjatywy OKS-u Słowik Olkusz, którego prezesem jest Jarosław Konieczny, a głównym koordynatorem i trenerem Rafał Pięta. – Naszą główną ideą jest kształtowanie już wśród najmłodszych ducha sportowej rywalizacji. W Słowiku chcemy pokazać tym chłopcom, że można robić wiele ciekawych rzeczy, a nie tylko bezsensownie gapić się w ekran telewizora, czy całe dnie spędzać przed komputerem. Słowik to także pewna alternatywa i pewność, że piłkarskiej młodzieży w Olkuszu nie zabraknie. Wszyscy wiemy jak wygląda szkolenie dzieci, jak ciężko o chęci, odpowiednich ludzi i pieniądze. Niestety bez odpowiednich funduszy i zaangażowania z różnych stron, trudno jest zrobić coś z niczego. Słowik też zaczynał od zera. Po dwóch latach funkcjonowania mogę powiedzieć z dumą, że choć problemów nie brakuje, to widać że to, co robimy, ma sens. Bo trzeba wszystkim wiedzieć, że OKS Słowik to nie tylko Rafał Pięta, Jarek Konieczny i Jacek Haberka, ale także rodzice i ludzie dobrej woli. Bez wsparcia każdego z wymienionych niemożliwe byłoby dojście do tego miejsca, w którym teraz jesteśmy. Wspomnę chociażby o „Koksowni Przyjaźń” czy firmie „Złoty Róg”. To nasi główni sponsorzy i darczyńcy. Chciałbym w tym miejscu serdecznie podziękować naszym dobrodziejom. Takich firm i osób niestety w dzisiejszych czasach brakuje, ale spokojnie. My nie narzekamy tylko robimy swoje. Druga edycja Pucharu Słowika chyba pokazała, że jesteśmy godni zaufania, prawda?!… – relacjonuje i pyta Rafał Pięta.

Turniej został zorganizowany w połączeniu z Programem Profilaktyki Uzależnień i przy współpracy z olkuskim Urzędem Miasta. Impreza stała na wysokim poziomie organizacyjnym, nie brakowało niczego, bowiem pomysłodawcy zadbali o każdy element. Obok sportowej rywalizacji można było usiąść przy pieczonej kiełbasce i porozmawiać. Rozmawiały nie tylko dzieci, ale również i dorośli – trenerzy oraz rodzice. Impreza cieszyła się też sporym zainteresowaniem ze strony postronnych obserwatorów.

Do turnieju zgłosiło się pięć drużyn. Dwa zespoły wystawił gospodarz imprezy OKS Słowik, swoich reprezentantów miała również Spójnia Osiek, olkuski IKS oraz Prądnik Sułoszowa. Grano systemem „każdy z każdym” 2×10 minut. Po ponad czterech godzinach sportowej rywalizacji wyłoniono najlepsze ekipy oraz przyznano indywidualne wyróżnienia. Równych sobie nie miał Słowik I Olkusz, który wygrał trzy z czterech spotkań, remisując tylko 0:0 z IKS-em. Drugie miejsce przypadło w udziale Spójni, która mimo inauguracyjnej porażki 0:1 z triumfatorem zmagań w dalszej części podniosła się i z powodzeniem walczyła o punkty. Zwycięstwa po 2:1 kolejno nad Słowikiem II i Prądnikiem oraz remis 1:1 z IKS-em Olkusz zagwarantowały podopiecznym Damiana Glanowskiego miejsce na podium, a Oskarowi Sokołowskiego miano Najlepszego Zawodnika. Na trzeciej pozycji sklasyfikowano IKS Marcina Sosińskiego, choć olkuszanom z Czarnej Góry trzeba oddać, że w przeciwieństwie do Spójni nie przegrali meczu. Wiadomo jednak, że remisami ciężko walczyć o najwyższe laury. Czwartą lokatę zajął Słowik II, w barwach którego wystąpił Najlepszy Strzelec Pucharu Słowika – Jakub Pilch (pięć goli). Turniejową tabelę uzupełnili chłopcy ze Sułoszowej, którzy mimo ambitnej postawy nie ugrali choćby punktu. Wszyscy uczestnicy mogli liczyć na okazałe puchary, medale i dyplomy.

Jak zapowiadają działacze Słowika, była to druga, ale z pewnością nie ostatnia edycja turnieju. – Stawiamy na rozwój, tworzymy nowe grupy wiekowe. Mamy wiele pomysłów, zapału do pracy też nam nie brakuje. OKS to nasze oczko w głowie, taka perełka, którą każdego dnia szlifujemy. Wszyscy wierzymy, że o Słowiku niedługo będzie głośno na szerszej arenie, choć oczywiście już teraz jesteśmy zadowoleni z postępów jakie robią nasi podopieczni – z zadowoleniem przyznaje prezes klubu, Jarosław Konieczny.

Klasyfikacja II Edycji Pucharu Słowika:

Indywidualne wyróżnienia:
Najlepszy Zawodnik: Oskar Sokołowski (Spójnia)
Najlepszy Strzelec: Jakub Pilch (Słowik II)
Najlepsi Bramkarze: Ireneusz Tomsia (IKS) i Kacper Tumiłowicz (Słowik I)