Kolejne dwa mecze w katowickiej lidze trampkarzy rozegrali piłkarze Orbity Bukowno. Najpierw po dramatycznym meczu doznali pierwszej porażki z MUKP Dąbrowa Górnicza, by dwa dni później odbić ją sobie pogromem Polonii Łaziska!
Mecz z MUKP Dąbrowa był znakomitym widowiskiem. Orbita grała chyba najlepsze swoje spotkanie z dotychczasowych, tworząc całą masę doskonałych sytuacji. Problemem gospodarzy była jednak skuteczność i zejście w przerwie kontuzjowanego bramkarza. Doświadczony rywal umiał te niedostatki wykorzystać i zwyciężyć. – Wygraliśmy bardzo szczęśliwie – mówił po meczu trener gości Dariusz Klacza. – Obserwujemy Orbitę od samego początku i progres, jaki ten zespół zrobił w bardzo krótkim czasie, jest wprost niewyobrażalny.
– Po meczu z Dąbrową byłem wściekły na wynik, ale zadowolony z postawy zespołu – mówi trener Orbity Jacek Ślęzak. Mecze z tym rywalem to już w zasadzie derby, chłopcy znają się doskonale. Szkoda, że zwłaszcza do przerwy nie wykorzystaliśmy kilku znakomitych okazji po bardzo ładnych akcjach, jakie zbudowaliśmy. Gdybyśmy zamiast remisować prowadzili dwoma, trzema bramkami nie dalibyśmy sobie wydrzeć wygranej. Ale cóż, kiedyś trzeba było zaznać goryczy pierwszej ligowej porażki, a przegraliśmy naprawdę ze świetnym zespołem.
Porażkę Orbita powetowała sobie bardzo szybko. Sportowa złość sprawiła, że w meczu rozgrywanym awansem z Polonią Łaziska gospodarze już do przerwy gromili rywala aż 9:1! – Po pauzie zagraliśmy jednak bardzo niefrasobliwie, o co miałem sporo pretensji, stąd zamiast bardzo okazałej wygranej skończyło się tylko na 10:6 – kontynuuje trener Ślęzak. – Futbol jest przewrotny, po porażce z Dąbrową pochwaliłem zespół, po wygranej z Łaziskami, a zwłaszcza drugiej połowie chłopcy musieli usłyszeć ode mnie kilka gorzkich słów.
Warto podkreślić niezwykłą skuteczność w meczu z Łaziskami Konrada Liszki. Z Dąbrową, choć zdobył dwa gole, pudłował na zawołanie, z Łaziskami skutecznie się zrehabilitował zdobywając aż osiem goli. Meczem prawdy będzie dla Orbity pojedynek w następnej kolejce. W poniedziałek 17 października na wyjeździe z liderem GKS-em Katowice.
Katowicka liga trampkarzy rocznika 2001 grupa C
Orbita Bukowno – MUKP Dąbrowa Górnicza 4:6 (2:2)
Bramki dla Orbity: Liszka 2, Barczyk, Skowron
Orbita: Kacper Sadzawicki (Filip Gołpyś) – Jakub Gładys, Alan Stopa, Bartosz Skowron – Marcin Barczyk, Konrad Kruczek, Konrad Hajduk,– Konrad Liszka oraz Jakub Jureczko, Wiktor Łaskawiec, Jakub Szańca.
Orbita Bukowno – Polonia Łaziska 10:6 (9:1)
Bramki dla Orbity: Liszka 8, Barczyk, Kruczek
Orbita: Kacper Sadzawicki (Filip Gołpyś) – Jakub Gładys, Alan Stopa, Bartosz Skowron – Marcin Barczyk, Konrad Kruczek, Konrad Hajduk,– Konrad Liszka oraz Jakub Szańca.
Czołówka tabeli:
1. GKS Katowice 4 12 34:4
2. MUKP Dąbrowa 4 9 23:10
3. ORBITA 4 7 27:19
4. GKS Tychy 4 7 16:14