Pod koniec roku odnawiany właśnie Pomnik Ofiar Wojny, który przez minione kilkadziesiąt lat stał na olkuskim rynku, zostanie ustawiony w parku miejskim przy ul. Mickiewicza. Pod nim znajdą się urny, które wykopano przy okazji jego demontażu.
Pomnik został rozebrany na początku września ubiegłego roku. Pod nim znajdowały się urny z ziemią z pól bitewnych. – Podczas prac związanych z demontażem pomnika prowadzony był, podobnie jak podczas całego programu rewitalizacji i ochrony olkuskiej starówki, nadzór archeologiczny. Może się to wydawać dziwne, że dotyczył on obiektu mającego około 40 lat, jednak należy pamiętać, że pomnik ten był dziełem sztuki uznanego twórcy – Władysława Marczukiewicza i z tego powodu podlegał opiece służb konserwatorskich. Fundament, wylany ze zbrojonego betonu uległ zniszczeniu. W trakcie jego rozbiórki odkryto cztery wnęki o wymiarach ok. 50 x 50 cm, w których umieszczono kilkadziesiąt urn zawierających ziemię z pobojowisk i miejsc martyrologii II wojny światowej. Dwie z nich były wykonane z blachy mosiężnej, pozostałe ze starych zniczy ceramicznych z pokrywkami z blachy stalowej, emaliowanej na czarno. W urnach umieszczone były karteczki z nazwami miejscowości, z których pochodziła ziemia, ale ze względu na niewłaściwe zabezpieczenie przed wilgocią udało się odcyfrować tylko jedną z nazwą „Wierbka”. Wszystkie urny zostały zebrane wraz z ich zawartością i są obecnie przechowywane w Muzeum Regionalnym PTTK w Olkuszu, oczekując na wykonanie fundamentu pod nową lokalizację pomnika, gdzie zostaną ponownie umieszczone – opowiada olkuski archeolog Jerzy Roś.
Latem ubiegłego roku, podczas spotkania zorganizowanego przez władze miasta dla zainteresowanych dalszym losem obelisku, wskazano pięć nowych lokalizacji pomnika, który nie został wpisany w projekt rewitalizacji rynku. Wówczas proponowano następujące miejsca: park miejski przy ul. Mickiewicza (naprzeciw obelisku z tablicą upamiętniającą gen. Buchowieckiego), okolice kopca Kościuszki (prostopadle do ul. Sławkowskiej i Hutniczej), kwaterę Żołnierzy Polskich na cmentarzu parafialnym (na prawo od pomnika legionistów) oraz dwie lokalizacje na skwerku przy ul. Skwer i Krótkiej – na centralnym placyku oraz przy zejściu z kładki, na lewo od tablicy upamiętniającej Krwawą Środę. Największą akceptację zyskała pierwsza lokalizacja. – To blisko od rynku, poza tym przychodzą tu ludzie starsi. Dzięki przeniesieniu tu pomnika będą tu przychodzić, a park nie stanie się tylko enklawą młodzieży – uzasadniał burmistrz Dariusz Rzepka.
Od kilku miesięcy obelisk jest odnawiany. – Zgodnie z opublikowanymi planami, z którymi zapoznano uczestników konsultacji społecznych, pomnik obecnie jest poddawany zabiegom renowacyjnym. W krakowskiej pracownik konserwacji zabytków poszczególne elementy obelisku zostały oczyszczone, uzupełniono też ubytki powstałe pod wpływem czynników atmosferycznych i mechanicznych. Pomnik zostanie przewieziony do Olkusza i ustawiony w parku miejskim, ale najpierw muszą zostać spełnione wszystkie wymogi przewidziane prawem. Park miejski objęty jest ochroną konserwatorską i uznany uchwałą Rady Miejskiej za pomnik przyrody. To powoduje konieczność przeprowadzenia dodatkowych procedur. Czas pozyskania odpowiednich pozwoleń określają przepisy. Pozwolenie na budowę zwięńczy wszystkie formalności. Zakładamy, że pomnik stanie w parku w ostatnim kwartale tego roku – informuje rzecznik olkuskiego magistratu Jarosław Medyński. Pod nim, podobnie jak wcześniej na rynku, zostaną zakopane urny z ziemią.
Na odnowionym rynku pozostanie tablica upamiętniająca „Krwawą Środę”. – Płyta zostanie zamontowana w tym samym rejonie, w którym była wcześniej, czyli w północno – zachodniej części rynku – dodaje miejski konserwator zabytków Agnieszka Kaczmarczyk.
A spróbuje go któryś pomalować sprayem albo inaczej zdewastować.
Mam nadzieję, że olkuska Straż Miejska zaraz po wyczerpujących kontrolach osiedli zajmie się choć trochę doglądaniem poszanowania mienia w tym mieście.
[quote name=”uwaga”]Brak nazwisk poległych i pomordowanych, czyni ten pomnik anonimowym i niewiele mówiącym.[/quote]
Jest różnica miedzy otwartym umysłem a dziurą w głowie.
Brak nazwisk poległych i pomordowanych, czyni ten pomnik anonimowym i niewiele mówiącym.
[quote name=”Gigolo”]Pewnie zgody na ustawienie w parku nie dostaną i o to chodziło. Wtedy postawią ten pomnik za Hypernovą. i będzie wtedy git.[/quote]
Poczekajmy jeszcze kilka lat , może nieco dużej, może już tego nie zobaczymy ale to się stanie albo stać sie może . Zmienią sie ludzie, przewagę uzyska inne spojrzenie na historię. Za Hypernową, albo gorzej, na smietnisku wyląduja kolejne pomniki: Pisudskiego, Jana Pawa II i innych obecnie czczonych i uświęcanych. Kolejni olkuscy barbarzyńcy z Olkusza likwidować będą historyczne ślady bytności w tym mieście ich poprzedników. Prymas Stefan Wyszyński powiedzia kiedyś cyt. „Naród bez dziejów, bez historii, bez przeszłości, staje się wkrótce narodem bez ziemi, narodem bezdomnym, bez przyszłości. Naród, który nie wierzy w wielkość, i nie chce ludzi wielkich, kończy się”
Olkuszanie maja wielkie tradycje w zamazywaniu swojej przeszości, maja również wybitnych kontynuatorów, w tym obecne wadze miasta.
Pewnie zgody na ustawienie w parku nie dostaną i o to chodziło. Wtedy postawią ten pomnik za Hypernovą. i będzie wtedy git.
[quote name=”A_kysz”]Wielkie dzięki Zarządowi Miasta za to, że pomnik nie wylądował na śmietniku, za to, że postanowiono pozostawić go nieco na uboczu, ale pozostawiono.
Władze miasta zapewne oczyściły rynek po to by w przyszości bez przeszkód można było postawić na nim pomnik burmistrza Rzepki za super wkład w jego renowację. Następca Rzepki zapewne usunie pomnik Pisudskiego z rynku by pozostawić miejsce na wystawienie sobie w jego miejsce swojego pomnika itd… itp… A ja mam cichą nadzieję, że na rynku stanie pomnik głupoty włodarzy Srebrnego Grodu na którym zostaną umieszczone podobizny takich właśnie burmistrzów.[/quote]
Święta Słowa! 😆
Wielkie dzięki Zarządowi Miasta za to , że pomnik nie wyladowa na smietniku, za to, że postanowiono pozostawić go nieco na uboczu, ale pozostawiono. Wadze miasta zapewne opczyściy rynek po to by w przyszości bez przeszkód mozna bylo postawic na nim pomnik burmistrza Rzepki , za super wkad w jego renowację. Następca Rzepki zapewne usunie pomnik Pisudskiego z rynku by pozostawic miejsce na wystawienie sobie w jego miejsce swojego pomnika itd… itp… A ja mam cichą nadzieję, że na rynku stanie pomnik glupoty wodarzy Srebrnego Grodu na którym zostaną umieszczone podobizny takich wasnie burmistrzów.