O Święcie Pań nie zapomnieli organizatorzy i słuchacze działającej w Miejskim Ośrodku Kultury uczelni. Okolicznościowy wykład, poświęcony historii obchodów 8 marca, wzbogacony filmami oraz piosenkami, był jedną z przygotowanych na tę okazję niespodzianek. Czwartkowe spotkanie słuchaczy UTW rozpoczął koncert uczelnianego chóru pod kierunkiem Neonili Piekarz. Śpiewacy wykonali pięć romantycznych, nastrojowych, nawiązujących do klimatu Dnia Kobiet pieśni. Po przyjętym niezwykle gorącymi brawami i zachętami do bisów występie nadszedł czas na zwykle wygłaszany tego dnia wykład. Jednak tym razem również wykład nie był zwykły, bo ściśle związany ze szczególną okolicznością. Gościa zaproszonego z tej okazji, dr Agnieszkę Chłostę-Sikorską, przedstawiła koordynator olkuskiego UTW Ewa Barzycka.
Autorka wykładu pt. „Dzień Kobiet w PRL” pracuje w Katedrze Edukacji Historycznej Uniwersytetu Pedagogicznego im. Komisji Edukacji Narodowej w Krakowie. Jest członkiem Polskiego Towarzystwa Historycznego. Ewa Barzycka zwróciła też uwagę na jej publikacje, wśród których nie brak prac o tematyce kobiecej. Swój wykład dr Agnieszka Chłosta-Sikorska rozpoczęła od sięgnięcia do starożytności. Mało kto wie, że już w zamierzchłych czasach grecy i rzymianie otaczali niewiasty czcią podczas specjalnie w tym celu organizowanych świąt. Po wiekach święto powróciło, całkiem już inne w formie, ale wciąż zgodne z ideą oddania szacunku paniom. Ustanowienie Międzynarodowego Dnia Kobiet poprzedziły w drugiej połowie XIX w. i na początku XX w. strajki oraz marsze amerykańskich szwaczek walczących o godne warunki pracy, domagających się m. in. równego z mężczyznami wynagradzania. Starożytne święto we współczesnym wydaniu zrodziło się na Międzynarodówce Socjalistycznej w Kopenhadze w 1910 r., a jego pomysłodawczynią i orędowniczką była niemiecka działaczka Klara Zetkin. Rok później obchodzone było w Austrii, Niemczech, Danii i Szwajcarii, a w kolejnych latach następne kraje przyłączały się do czterech pionierskich w tej dziedzinie krajów. Po Rewolucji Październikowej zyskało na znaczeniu u naszych wschodnich sąsiadów, a wraz z nastaniem czasów PRL tradycja z ZSRR przeniesiona została również na grunt polski. Podczas wykładu dr Agnieszka Chłosta-Sikorska przypomniała fragmenty wygłaszanych z okazji 8 marca przemówień Władysława Gomułki i Edwarda Gierka. Zwróciła uwagę na dysonans pomiędzy deklaracjami partyjnych przywódców i rzeczywistością. Za pomocą archiwalnych zdjęć oraz filmów pokazała też, jak Dzień Kobiet był wówczas obchodzony.

Salwy śmiechu słuchaczy wzbudzały migawki z Kronik Filmowych ukazujące zakładowe święta z rachitycznymi goździkami i lampkami krajowego wina, których odbiór panie musiały od razu potwierdzać podpisem na pilnowanej przez głównego księgowego liście. Zabawna była też przeprowadzona przez ekipę telewizyjną sonda uliczna na temat zakupu 8-marcowych prezentów. Zaczepiani przez dziennikarza panowie obnażyli całą mizerię ówczesnego zaopatrzenia, wszak wybór przez długie lata ograniczał się w naszym kraju praktycznie do „wystanych” w tasiemcowych kolejkach rajstop i wspomnianego już wcześniej goździka. Podczas czwartkowego wykładu nie zabrakło również piosenek i wierszy, jakie na cześć kobiet wówczas powstawały. Na zakończenie dr Agnieszka Chłosta-Sikorska zaprosiła słuchaczy do podzielenia się ich wspomnieniami. W odpowiedzi niedawno uhonorowany Olkuską Nagrodą Artystyczną Zenon Krukowiecki wyrecytował wiersz zadedykowany paniom od męskiej części słuchaczy. Potem wszyscy udali się do foyer na słodki poczęstunek, przy którym panowie mieli okazję złożyć 8-marcowe życzenia swym koleżankom z uczelni.

Tekst: Jarosław Medyński

0 0 votes
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze