Olkusz

Po Juniorkach nowy sezon w Lidze Małopolskiej zainaugurowały Juniorki Młodsze. W tej grupie wiekowej w obecnej kampanii mamy dwa zespoły – z rocznika wiodącego prowadzonego przez Monikę Pastwę oraz drużynę złożoną z nominalnych Młodziczek, o którego sile stanowią zawodniczki urodzone w latach 2008/09. W pierwszej kolejce, w olkuskiej hali doszło do siostrzanego pojedynku, z którego zwycięsko wyszły podopieczne Patrycji Głąbik.

Od samego początku sobotniego starcia na parkiecie nie było widać różnicy wieku, choć początek z lekkim wskazaniem na SPR I. Wynik otworzyła Zuzanna Pawłowska, a w odpowiedzi do siatki swoich starszych koleżanek trafiła Amelia Filo. Obie szczypiornistki już na wstępie pokazały, że to będzie ich dzień, bo jak się miało później okazać, jedna i druga zyskały tytuł MVP w swoich drużynach.

Po 5 minutach i golu Weroniki Kaziród pełniąca rolę symbolicznego gospodarza ekipa młodsza prowadziła 3:2, jednak niedługo później, po kolejnym celnym rzucie Pawłowskiej, to 2006/07 miał jedną bramkę w zapasie (4:5). Radość w obozie SPR-u I trwała jednak krótko, bowiem w następnych fragmentach pierwszej części coraz śmielej do głosu zaczęły dochodzić Lwiątka z 2008/09, które odzyskanego prowadzenia nie oddały już do samego końca! Premierowy kwadrans trafieniem zamknęła Marzena Noga (11:8), a po 20 minutach i golu Gabrieli Gbyl SPR II miał już cztery bramki zaliczki (14:10). Wychowanki trenerki Pastwy nie zamierzały jednak tanio sprzedać skóry i robiły co mogły aby odwrócić losy pojedynku. Pawłowska trafiła na 14:13, jednak za sprawą Filo „dwójka” ponownie odskoczyła na cztery bramki (17:13). Pierwszą połowę golem zakończyła Natalia Kania, więc po przerwie SPR 2006/07 miał do odrobienia trzy trafienia.

Zadanie jak najbardziej do wykonania, co pokazały pierwsze akcje po zmianie stron. SPR I potrzebował raptem pięciu minut, aby spotkanie niejako zaczęło się od nowa. Dwie bramki Natalii Kani, a także trafienia Kingi Petlic i Alicji Węglarz zapewniły starszemu rocznikowi remis 18:18. Niestety dla drużyny trenerki Pastwy, były to miłe złego początki, bowiem po udanym otwarciu drugiej odsłony przyszło pięć kolejnych minut, które ponownie należały do Lwiątek. Trzy razy Filo, po razie Kaziród z Bylicą i na tablicy wyników 22:18. SPR I próbował odpowiadać, ale na bramki Pawłowskiej i Kani podopieczne trenerki Głąbik odpowiadały swoimi trafieniami, co pozwalało utrzymywać bezpieczną przewagę. Na pięć minut przed końcową syreną Lwiątka prowadziły różnicą czterech goli 29:25. Na domiar złego po stronie „jedynki”, rzutu karnego nie wykorzystała Pawłowska, choć jeśli o Nią chodzi, to w następnej próbie już się nie pomyliła. Czasu było jednak coraz mniej, a ze skutecznością trochę na bakier, więc finałowe trafienie Aleksandry Rasiak na 30:28 nie mogło już niczego zmienić w kwestii przydziału inauguracyjnych punktów. Komplet zgarnęły nasze dzielne Lwiątka, które udowodniły, że mimo różnicy wieku rywalizacja w gronie Juniorek Młodszych nie jest im straszna.

SPR Olkusz (PK)

0 0 votes
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze