Niedawno na skrzyżowaniu drogi krajowej 94 z ul. Rabsztyńską i ul. Kościuszki zamontowano nową sygnalizację świetlną. Wprowadzono ulepszenia dla kierowców, ale z kolei niektórzy piesi nie do końca są zadowoleni ze zmian.
Jak informuje zarządca „krajówki”, czyli Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, w ramach prac wykonano: wymianę sygnalizatorów i masztów sygnalizacyjnych, montaż ekranów kontrastowych dla wszystkich sygnalizatorów zamontowanych na wysięgnikach i bramach oraz korektę oznakowania pionowego i poziomego. Zamontowano również nową szafę sterowniczą wraz z wyposażeniem. Korekcie uległ program sygnalizacji świetlnej. Nowością są kierunkowe światła do bezkolizyjnych lewoskrętów z drogi krajowej oraz z ul. Rabsztyńskiej, a także pulsacyjne sygnały ostrzegawcze dla kierowców przy przejściach dla pieszych. Całkowity koszt modernizacji to 219 tys. 997 złotych.
Nasza Czytelniczka podzieliła się uwagami na temat drogowej inwestycji. – Jako kierowca jestem bardzo zadowolona z modernizacji sygnalizacji świetlnej na „krajówce”, jednak już jako piesza niestety mniej. Zielone światło dla pieszych pali się tak krótko, że ja – sprawna 30 – latka – mam problem, aby zdążyć przejść na drugą stronę, a co dopiero osoby starsze lub niepełnosprawne. Czy nie można zrobić tak, jak było przed modernizacją? Czy ktoś w ogóle sprawdzał, jak w praktyce wygląda przejście na drugą stronę w kilkanaście sekund? – napisała do nas olkuszanka.
Z odpowiedzi, jaka nadeszła z oddziału GDDKiA w Krakowie wynika, że sytuacja pieszych nie ulegnie zmianie. – Długość sygnałów zielonych dla pieszych wprowadzono po wykonaniu obliczeń i jest ona zgodna z zatwierdzonym projektem organizacji ruchu – odpowiada Iwona Mikrut, główny specjalista ds. komunikacji społecznej krakowskiego oddziału GDDKiA.
Zapytaliśmy również, czy planowana jest wymiana sygnalizacji na innych skrzyżowaniach na olkuskim odcinku „krajówki”. – W tej chwili nie posiadamy środków finansowych na modernizację pozostałych sygnalizacji – twierdzi Iwona Mikrut.
[quote name=”Milena”]Po co to gadanie. Jeździ się dobrze i chodzi też. Z 2 letnim dzieckiem bez problemu przechodzę. Przez przejście się przechodzi a nie czołga. Co do korków, bywało gorzej[/quote]
Potwierdzam. Jest OK. Takie szukanie problemu na siłę.
Po co to gadanie. Jeździ się dobrze i chodzi też. Z 2 letnim dzieckiem bez problemu przechodzę. Przez przejście się przechodzi a nie czołga. Co do korków, bywało gorzej
[quote name=”pavv”]
Strzałki już nie są warunkowe …[/quote]
Ja piszę o sygnalizatorach S-2 do skrętu w prawo z DK94 w ulicę Kościuszki.. a Ty o S-3 do skrętu w lewo.. Nie dogadamy się w ten sposób..
Najciekawiej działają światła w nocy na skrzyżowaniu DK94 Z K.K.WIELKIEGO I PAKUSKA zielone świeci się dla samochodów na dk 94 jakieś 8 sekund i nie wiadomo po co zmienia się, na swiatło zielone dla wyjazdu z K.K.WIELKIEGO I PAKUSKA pomimo tego że z tych ulic nic nie wyjeżdża.Kierowcy muszą ostro hamować .Czujki dojazdu wogule nie działają.A tak wogule po jaką cholerę w nocy świecą światła w krakowie np są migające pomarańczowe.
220 tysiaków za te nowe lampki ? A ile to jest policyjnych dniówek ? Bo najlepiej było gdy mundurowy machał rękami na środku 😉
Nowa sygnalizacja świetlna była potrzebna i jej aktualne funkcjonowanie uważam za zdecydowanie pozytywne. Na środku jezdni nareszcie przestały się kłębić samochody, z których każdy miał zamiar skręcić w innym kierunku. Nawyki olkuszan włażących na pasy jak święte krowy i przechodzących przez nie spacerowym krokiem, czas zmienić. W komentarzach wypowiada się zawsze kilka tych samych osób i zawsze, niezależnie od tematu, robią to w tonie narzekająco-mędząco-p***dolącym. Niech sobie więc do *** wsadzą swoje „złote myśli”, bo nie są wyrazicielami opinii ogółu, tylko zrzędzącymi frustratami.
[quote name=”MatSka”]Te światła teraz to jest jakaś porażka, tylko olkuskie władze potrafią coś dobrego zmienić na złe.
[/quote]
Zaraz się wypowiedzą olkuskie władze i powiedzą, że to nie jest ich droga tylko wojewódzka itp. itd.
Wasza czytelniczka to (moderacja), które nie potrafi się nauczyć prostej zasady kodeksu drogowego, że przez ulicę przechodzi się zdecydowanym krokiem a nie spacerkiem.
Te światła teraz to jest jakaś porażka, tylko olkuskie władze potrafią coś dobrego zmienić na złe.
Podziękowania dla kierowcy Hondy..
[quote name=”kolo”]Warunkowa strzałka do skrętu w Kościuszki jest zbyt krótka, a w zamierzeniu takiego sygnału jest upłynnienie ruchu – zasady są przecież ogólnie znane.[/quote]
Strzałki już nie są warunkowe bo umożliwiają nie tylko wjazd na skrzyżowanie ale też bezproblemowy zjazd z niego. Niestety efektem tego jest to, że jak na strzałce warunkowej przejeżdżało kilkanaście aut tak teraz raptem trzy przejadą. Podobnie jest przy skręcie z Rabsztyńskiej w kierunku Krakowa. No i dopiero teraz zobaczymy przy wiosennym weekendzie korki. No ale lepsze jest wrogiem dobrego.
Co do czasu świecenia zielonego światła dla pieszych to sprawdziłem osobiście i osoby w miarę sprawnie chodzące są w stanie przejść na drugą stronę. Oczywiście jeśli ktoś się spóźni 10 sekund to wyląduje na wysepce oddzielającej jezdnie.
Warunkowa strzałka do skrętu w Kościuszki jest zbyt krótka, a w zamierzeniu takiego sygnału jest upłynnienie ruchu – zasady są przecież ogólnie znane.. Strzałka może się świecić prawie cały czas.. Czemu w tej chwili przejeżdżają tylko trzy auta ??
to też jest do poprawy..
szkoda chyba kasy wydawać hehe 😆 🙂 to polska.
Super modernizacja. Kiedyś można było w lewo z Rabsztyńskiej skręcić na jednej zmianie świateł. Teraz w dzień trzeba czekać co najmniej dwie jeśli nie trzy zmiany świateł. Podobnie ma się sprawa ze skrętem z 94 na Rabsztyńską. Niby jest zielone światło dla skręcających ale efektu z tego nie ma żadnego. I tak korki do skrętu się robią. Jadących na Katowice bądź Kraków również czeka niespodzianka w postaci krótkiego czasu świecenia się świateł zielonych no i znowu w szczycie robią się korki.