Najpopularniejsza polska sędzia znana z TVN-u odwiedziła Bukowno. Sędzia Wesołowska spotkała się z bukowianami na zaproszenie radnej Rady Miejskiej i pedagoga szkolnego ZS nr 1 Barbary Kowalskiej. „Jak żyć bezpiecznie?” to temat, na który Wesołowska rozmawiała z uczniami szkoły podstawowej i gimnazjum. Bohaterka spotkania uświadamiała dzieciom i młodzieży, gdzie leżą granice pomiędzy wygłupem a przestępstwem, żartem a wykroczeniem; przestrzegała przed zacieraniem granicy między dobrem a złem i przekraczaniem prawa.
Anna Maria Wesołowska podkreśliła, że zależy jej na tym, by uczestniczyć w procesie szerzenia świadomości prawnej wśród młodych ludzi, by wdrażać im taką wiedzę od najmłodszych lat. Dlatego też na podobnych spotkaniach zachęca nauczycieli i wychowawców do zabierania uczniów na rozprawy sądowe dotyczące bójek, kradzieży czy włamań, aby młodzież sama przekonała się, jak wygląda życie po błędzie.
Wykład Wesołowskiej był bogato ilustrowany przykładami z jej pracy sędziowskiej, a wśród omawianych przykładów łamania prawa znalazły się m.in.: naruszanie prywatności, kradzieże, pobicia, zachowania nękające, ośmieszające, rozbój, fałszowanie dokumentów czy niszczenie mienia.
Podczas wizyty w ZS nr 1 sędzia zachęcała do tworzenia w szkołach tzw. „kącików prawnych”, w których znalazłyby się podstawowe informacje prawne dotyczące młodych ludzi i ich rodzin, a także do zakładania w placówkach „skrzynek Korczakowskich”, do których uczniowie mogliby wrzucać swoje zapytania, na które odpowiadaliby specjaliści. W czasie spotkania młodzi ludzie mogli uzyskać wiele ciekawych informacji o pracy sędziego, o wymaganiach związanych z tym zawodem, a także przymierzyć togę i obejrzeć sędziowski łańcuch. Po zakończeniu części oficjalnej każdy uczeń miał okazję otrzymać autograf gościa i zrobić pamiątkowe zdjęcie.
Podobne spotkanie, tyle że z dorosłymi, odbyło się tego samego dnia w Miejskim Ośrodku Kultury. Głównymi tematami wykładu były formy przemocy wobec dziecka, w tym negatywne ocenianie, zły dotyk, eurosieroctwo czy wykorzystywanie dzieci w sytuacjach okołorozwodowych. Wesołowska podkreślała rolę rozmowy z dzieckiem, która jest kluczowa dla całego procesu wychowania, rolę dialogu międzypokoleniowego w rozwiązywaniu konfliktów rodzinnych, a także to, że to właśnie rodzina daje dziecku siłę na całe dojrzałe życie. Dość szeroko poruszyła kwestie wczesnej inicjacji seksualnej, pornografii w internecie, cyberprzemocy wśród młodzieży, a także relacji między rodzeństwem. Powołując się na własne doświadczenia z sali sądowej, podkreślała, że obecnie coraz więcej młodych ludzi staje przed sądem i trafia do więzienia, że coraz więcej młodych osób sięga po alkohol, narkotyki, bo nie ma odpowiednich relacji we własnym domu.
Spotkanie z sędzią Wesołowską zaskoczyło wielu. Zwłaszcza tych, którzy przyszli zobaczyć jedynie znajomą z telewizji twarz.
Anna Maria Wesołowska, znana widzom gównie z TVN-owskiego serialu „Anna Maria Wesołowska”, w którym zagrała samą siebie, w rzeczywistości jest sędzią. W 1978 roku ukończyła prawo na Uniwersytecie Łódzkim, a w 1982 roku wydała swój pierwszy wyrok. Pracowała jako sędzia Sądu Okręgowego w Łodzi w IV Wydziale Karnym. Jest ekspertem od przestępczości zorganizowanej, współtworzyła prawo o świadku koronnym. W swojej karierze sędziego orzekała m.in. w sprawach łódzkiej „Ośmiornicy” i Gangu Popeliny. Jest członkinią Stowarzyszenia Sędziów Polskich „Iustitia”.
Ciekawe czy Anna Maria ma świadomość przestępczości wśród szeregów policyjnych i prokuratorskich?
Ale nawet jeśli ma, to pewnie o tym dzieciom się nie mówi.
Chociaż dzieci to raczej nie obchodzi, seria tego typu mafijnego układu zamkniętego wychodzi przy okazji Amber Gold, ale to jest dopiero wierzchołek góry lodowej.
Najwięcej bandyctwa odbywa się w akcjach odwetowych, tu prawo nie funkcjonuje wcale.
Nawet gdy ludzie giną na komendach czy zaraz po ich opuszczeniu najczęstszym wyrokiem jest uniewinnienie lub umorzenie.
http://wroclaw.onet.pl/walbrzych-policjanci-oskarzeni-o-smiertelne-pobicie-uniewinnieni/8x3dpt
To tylko jeden drobny przykład, gdyby wyłuszczyć więcej brakłoby miejsca w komentarzach. A są nie tylko pobicia ale i gwałty i molestowania również.
Propaganda i pralnia mózgów.
Hanna Zaria Smutowska
Tylko szkoda że po spotkaniu sie dowiedzieliśmy…