Olkuscy artyści postanowili zapełnić twórczo część wakacyjnego czasu dzieci z gminy Wielka Wieś. Przez trzy dni spora grupa dzieciaków z przedszkola i szkoły podstawowej wzięła udział w warsztatach artystycznych. Maluchy dawały upust drzemiącej w nich energii pod opieką malarzy: Mariusza Połecia, Stanisława Jakubasa, Małgorzaty Góry-Dereszowskiej i Mirka Michalskiego. Na nudę nikt nie narzekał.
– Wczoraj robiliśmy smoki z gliny, królewny i rycerzy. Bardzo mi się to podobało. A dzisiaj rysowaliśmy pastelami oraz farbami i malowaliśmy wielkiego smoka – opowiada Natalia, mała mieszkanka Będkowic. – Podoba nam się taki pomysł na wakacje – dodaje jej koleżanka Ania. Pędzle, farby, trochę kartonu i sznurka zupełnie wystarczą, żeby wyczarować pięknego smoka. Dzielni rycerze zrobili wszystko, żeby uratować przed nim swoje księżniczki. – Praca z dziećmi daje wiele satysfakcji. Dziecięca wyobraźnia nie ma granic – zauważa Mariusz Połeć, malarz z Cieślina i jednocześnie koordynator akcji. – Na pewno zajęcia się podobały. Wydaje mi się, że na pewno wpływają na kreatywność u dzieci. Sama akcja malowania smoka jest akcją, w której dzieci często nie uczestniczą. Była świetna zabawa – przekonuje Małgorzata Żurek, zastępca dyrektora Gminnego Ośrodka Kultury i Sportu w Białym Kościele. – Trochę się pobrudziły, ale im więcej się pobrudziły, tym było lepiej. Fajnie, że to też ma związek ze smokami, z legendami, które tutaj są ogólnie znane. Więc wydaje mi się, że bardzo pozytywnie wpłynęło to na dzieci, na ich wiedzę i umiejętności plastyczne – dodaje.
Zajęcia dla dzieci mogły się odbyć dzięki temu, że projekt autorstwa Mariusza Połecia, zgłoszony przez olkuskie PTTK, wygrał konkurs dla organizacji pozarządowych na projekt z zakresu kultury i ochrony dziedzictwa narodowego dla dzieci z Będkowic i okolic, który ogłosił Urząd Gminy Wielka Wieś.
– Widać było to zaangażowanie i chyba o to chodzi, żeby najmłodszych uaktywnić od samego początku – zauważa Marcin Rybski, kierownik Wydziału Promocji i Rozwoju Urzędu Gminy w Wielkiej Wsi. – Widać po nich, że warsztaty się bardzo podobają i traktują je jako dobrą zabawę – dodaje.
{jcomments off}
