Olkuscy policjanci z Wydziału Kryminalnego zatrzymali 30-letniego mężczyznę, który prowadził samochód pomimo cofnięcia uprawnień i u którego w mieszkaniu znaleziono ponad cztery kilogramy marihuany.
Do zatrzymania mężczyzny doszło 25 października. Funkcjonariusze z komendy w Olkuszu podejrzewali, że ulicą miasta jedzie mężczyzna, który nie ma uprawnień do kierowania pojazdem i może on posiadać narkotyki. Ich przypuszczenia potwierdziły się – mówi st. asp. Katarzyna Matras.
Podczas kontroli drogowej okazało się, że 30-latek rzeczywiście już wcześniej stracił prawo jazdy. Dodatkowo podczas przeszukania jego mieszkania mundurowi zabezpieczyli przeszło cztery kilogramy konopi innych niż włókniste. – Pomieszczenie znajdowało się na poddaszu budynku mieszkalnego. Wyposażone było w specjalistyczny sprzęt służący do uprawy roślin. Urządzenia również zostały zabezpieczone – dodaje oficer prasowy KPP w Olkuszu.
Mężczyzna usłyszał już dwa zarzuty. Pierwszy dotyczy uprawy i wytwarzania znacznej ilości konopi, a drugi prowadzenia pojazdu pomimo decyzji starosty o cofnięciu uprawnień. Wobec zatrzymanego prokurator zastosował środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego oraz poręczenia majątkowego.
Gdyby Bóg chciał to by marihuana nie istniała, a On z jakiegoś powodu zostawił ją ludziom.