W lipcu na łamach „Przeglądu Olkuskiego” pisaliśmy o zaniepokojeniu mieszkańców Domaniewic w gminie Wolbrom stanem tzw. „suchego stawu” w ich miejscowości. Przypomnijmy, że na terenie byłego stawu, będącego własnością gminy, od wielu lat trwa wydobywanie piachu. Początkowo od 1997 roku robiono to na dziko, po 2005 roku natomiast przez Gminę w ramach tzw. rekultywacji, polegającej na pogłębieniu tego zbiornika, w celu ponownego napełnienia go wodą i przywrócenia mu funkcji rekreacyjnych i retencyjnych. Prace te jednak prowadzone były bez widocznego planu, efektem czego w niektórych częściach po wydobyciach powstały głębokie doły częściowo wypełnione wodą. Stanowią one zagrożenie dla dzieci i młodzieży urządzających sobie na tym „poligonie” rajdy na quadach i rowerach. „Suchy staw” bowiem nie jest ogrodzony, a wjazdu na jego teren nie strzeże nawet szlaban czy chociażby jakakolwiek tablica informacyjna. Po niemal dwóch miesiącach po opublikowaniu artykułu „Domaniewickie doły”, pomimo wcześniejszej deklaracji dyrektora MZGKiM Zdzisława Skoczynia o konieczności wykonania niezbędnych zabezpieczeń, nic w tym zakresie dotychczas nie zrobiono. Pojawiło się zatem pytanie: czy takie zachowanie to demonstracja, czy jedynie zaniedbanie?
Na ostatniej sesji Rady Miejskiej w Wolbromiu po podniesieniu w związku z tym raz jeszcze tego problemu zapytaliśmy burmistrza Jana Łaksę dlaczego teren ten nie został do tej pory zabezpieczony i czy planuje wykonanie w tym celu jakiś prac. Jan Łaksa przyznał, że to słuszna uwaga i zapowiedział w najbliższym czasie zabezpieczenie tego miejsca przez niepowołanym wjazdem. – Natomiast całości – przekonywał – nigdy nie zabezpieczymy tak, żeby nikt tam nie wszedł, bo trudno sobie wyobrazić, aby ogrodzić cały teren, zwłaszcza, że jest tam naturalne wygrodzenie wysoką groblą. Ale przynajmniej te podstawowe rzeczy trzeba zrobić. Myślę, że trzeba naprawić wyrwany szlaban. Postaram się zdyscyplinować gospodarkę komunalną, żeby zabezpieczyć teren – zadeklarował na zakończenie.
Oczywiście będziemy śledzić efekty dyscyplinowania przez burmistrza Miejskiego Zakładu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej. Należy jednak pamiętać, że naprawienie szlabanu czy postawienie tablicy zakazującej wstępu będą jedynie czynnościami niezbędnymi, mającymi na celu zabezpieczenie tego „wiecznego” placu budowy. Wciąż nie ma natomiast odpowiedzi na pytanie kiedy prace rekultywacyjne, tego bez ładu rozgrzebanego zbiornika, zostaną wykonane i czy w ogóle istnieje jakiś harmonogram prac mających na celu przywrócenie temu miejscu jego dawnego charakteru. Na skutek bowiem tej „beztroskiej” ciągnącej się latami inwestycji młode pokolenia pamiętają taflę wody w tym miejscu jedynie z opowieści.
Tesco w Wolbromiu
http://www.portalspozywczy.pl/handel/wiadomosci/w-rypinie-i-wolbromie-moga-pojawic-sie-hipermarkety-tesco,57188.html
[quote name=”sztywny@”]no faktycznie ten „belko-szlaban „załatwia sprawę dokładnie w stylu ekipy Łaksy 😛 :P[/quote]
No to nie jesteśmy zaskoczeni. Ale nie bądźmy tacy bezduszni, dajmy im jeszcze trochę czasu. Może i jakaś zardzewiała tabliczka z napisem „wstęp wzbroniony” się znajdzie…
no faktycznie ten „belko-szlaban „załatwia sprawę dokładnie w stylu ekipy Łaksy 😛 😛
Informuję, że w dniu dzisiejszym zastawiono wjazd na kopalnię piachu drewnianą żerdzią udającą szlaban. I to na razie tyle…
[quote name=”tryb”]ALE CISZA!!! Czyżby temat był niewygodny dla naszych internetowych polityków? Kaśka, Zoja, AdamZielnik, Taxus, qwerty… Zaskakujecie mnie. Ale gdyby tak pomyśleć głębiej, to może już jakby mniej… 8)[/quote]
Moim zdaniem Łaksa szuka kozła ofiarnego !!! Osobiście czekam na dzień kiedy złoży w ofierze sekretarza !!!
Ale co tu komentować. Clara non sund interpretanda. Artykul i przeslanie zeń plynące są przejrzyste do bólu, jak …… myślenie. 🙂
ALE CISZA!!! Czyżby temat był niewygodny dla naszych internetowych polityków? Kaśka, Zoja, AdamZielnik, Taxus, qwerty… Zaskakujecie mnie. Ale gdyby tak pomyśleć głębiej, to może już jakby mniej… 8)
akurat dwa miesiące nie zdyscyplinował a teraz nagle 😛 już to widzę „kępa kaktusów ” mi wyrośnie