Aby krzewić wiedzę, byli gotowi zaryzykować własnym życiem – mowa o nauczycielach, którzy w czasie okupacji organizowali tajne komplety. Dziś nie żyje już żaden z pedagogów, którzy potajemnie krzewili wiedzę wśród młodzieży z powiatu olkuskiego. O to, by ich nazwiska i dokonania nie zniknęły w mrokach zapomnienia, chce zadbać olkuski Związek Nauczycielstwa Polskiego.

To ostatni moment, by dotrzeć do osób, które pamiętają tamte czasy; członków rodziny nauczycieli czy ich dawnych uczniów. W tej chwili znamy zaledwie kilka nazwisk osób, które podczas okupacji działały w Tajnej Organizacji Nauczycielskiej, a z pewnością było ich wielu – podkreśla Marek Krzykawski, prezes ZNP w Olkuszu.
Zadania odszukania nazwisk pedagogów z okresu II wojny światowej podjęła się prezes  sekcji emerytów i rencistów ZNP Janina Makarowska. – Okazało się to niezwykle trudne – przyznaje wieloletnia nauczycielka I LO w Olkuszu. – W książkach i zapiskach do których dotarłam figuruje niewiele osób.
Jedną z nauczycielek działających w konspiracji była Maria Małecka. W czasie okupacji wykształciła kilkudziesięciu uczniów szkoły podstawowej i średniej.  W 1946 roku została kierowniczką Szkoły Podstawowej nr 2 w Olkuszu. Członkowie ZNP natrafili również na postać Eleonory Kunik, która w czasie wojny działała w AK i prowadziła w Porębie Dzierżnej kursy dla sanitariuszek i telegrafistek. Tajnym nauczaniem zajmował się w okolicach Zedermana Franciszek Cieślik, który po wojnie został prezesem ZNP w Olkuszu. Mężczyzna podczas okupacji współpracował z oddziałami partyzanckimi. Był również pełnomocnikiem TON na gminę Skała. Hipolitowi Kobosowi, nauczycielowi z Kosmolowa, miejscowa biblioteka zawdzięcza ocalenie. Nauczyciel ukrywał księgozbiór, przed niemiecką konfiskatą, we własnym domu. Prywatną Szkołę Handlową założył po wybuchu wojny, w Wolbromiu, Jan Drozd-Gierymski. Pedagog prowadził również tajne komplety. Po wojnie zorganizował w grodzie Łokietka Liceum Humanistyczne.
Tajną pracą dla uczniów zajmowały się również Olga Malinowa, która wykładała język francuski w Gimnazjum Męskim w Olkuszu oraz Elżbieta Zbiegowa. Tej ostatniej, po wojnie powierzono utworzenie w srebrnym mieście gimnazjum i liceum koedukacyjnego.
Oficjalnie szkoła w Olkuszu, na której funkcjonowanie wyrazili zgodę hitlerowcy, działała niespełna rok. Jak wspominała Elżbieta Zbiegowa: „Młodzieży w szkole jest bardzo wiele, ponieważ i my i chłopcy uczymy się przy Augustiańskiej, w dawnym gimnazjum męskim. Usiłuję nie patrzeć na orła, który kiedyś zdobił ścianę hallu na parterze, a teraz zalany atramentem żałosny przedstawia widok.”
26 stycznia 1940 roku Zbiegowa pisała: „Odebraliśmy, dziś dopiero, nasze dokumenty z kancelarii szkolnej. Nasza wychowawczyni opróżniła bibliotekę szkolną. Książki dawała nam na przechowanie, na pamiątkę. W bibliotece spotkałam Walę i Hankę. Wyszłyśmy razem, ale rozmowa nie kleiła się. Z budynków szkolnych wywożono na wozach ławki, stoły, tablice, szafy. Tak więc oddala się od nas bezpowrotnie coś, co prawdopodobnie nigdy nie wróci, nie powtórzy się.”
Potem edukacja uczniów uzależniona była tylko od nauczycieli, którzy przekazywali im potajemnie wiedzę, często we własnych domach, ryzykując represjami a nawet śmiercią.
Czekamy na informacje od osób, które pamiętają okres okupacji i tajnych kompletów. Chętnie wysłuchamy ich wspomnień. Być może w wielu domach są jeszcze pamiątki, zapiski czy fotografie z tamtego okresu. Liczymy, że dzięki zgromadzonym informacjom uda nam się przygotować publikację o nauczycielach działających w TON – kończy prezes Krzykawski.

Osoby, które chcą podzielić się swoją wiedzą i wspomnieniami proszone są o kontakt z placówką ZNP w Olkuszu ul. Króla Kazimierza Wielkiego 43 (budynek za sądem) lub telefonicznie pod numerem 032 643 19 31.

0 0 votes
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze