Olkusz

Dyskusja nad reorganizacją kuchni w olkuskich przedszkolach trwa. Na początku ubiegłego tygodnia odbyło się spotkanie przedstawicieli rodziców z władzami miasta. Temat omówiony został także w miniony czwartek na sesji nadzwyczajnej Rady Miasta, gdzie rodzice publicznie przedstawili swoje stanowisko.

Przypomnijmy, że chodzi o plany władz miasta dotyczące reorganizacji przedszkolnych kuchni i stołówek. Zamiast gotowania na miejscu zaproponowano usługi cateringowe. Zmiany miałyby nastąpić od nowego roku szkolnego, czyli od 1 września 2021 roku. W tzw. przestrzeni publicznej zawrzało. Na nadzwyczajnej sesji Rady Miejskiej, zwołanej na wniosek radnych klubu PiS, swoje stanowiska przedstawiły władze miasta, radni i przede wszystkim rodzice.

Najpierw spotkania z dyrektorami przedszkoli, później z pracownikami, a następnie najważniejszy punkt – rozmowy z rodzicami – burmistrz Roman Piaśnik przypomniał, jak rozpoczęto temat reorganizacji przedszkolnych kuchni. -Niedobrze się stało, że na etapie rozmów wkroczyła polityka. Żadne decyzje nie zapadły. Do nowego roku szkolnego pozostało kilka miesięcy, jest na to czas, aby rozmawiać z rodzicami i w spokoju wypracować najlepsze rozwiązanie. Wszystkim nam zależy na zdrowiu naszych najmłodszych obywateli Olkusza. Za mojej kadencji nie będzie wprowadzane nic, co szkodziłoby dzieciom w ich rozwoju i wyżywieniu – deklarował burmistrz Roman Piaśnik.

Na razie trwa etap rozmów władz miasta i rodziców. Wiceburmistrz Łukasz Rychlewski przypomniał, że jednym z fundamentalnych zadań gminy w tym zakresie  jest poprawa jakości wyżywienia w przedszkolach. Mówił także o etapach całej sprawy, która rozpoczęła się od spotkań z dyrektorami placówek, także w kwestii utrzymania zatrudnienia przez osoby pracujące w kuchniach. Później magistrat wystosował pismo do rodziców. – Trafiło ono do przestrzeni publicznej, w wyniku czego pojawiły się różne informacje, wiele z nich nieprawdziwych. Pismo zapoczątkowało kolejny etap – rozmowy z przedstawicielami rad rodziców i ten etap jest otwarty. Jesteśmy otwarci na dalsze rozmowy i propozycje – mówił wiceburmistrz Łukasz Rychlewski, dodając, ze nie wyobraża sobie podejmowania jakichkolwiek decyzji bez porozumienia z rodzicami. Zapewnił także, że gdyby doszło do reorganizacji kuchni, opłaty za obiady nie uległyby zmianie, a zaoszczędzone środki zostałyby przeznaczone na rozwój przedszkoli.

Dyrektor Samorządowego Zespołu Edukacji Paulina Polak zapewniała, że w przypadku wprowadzenia cateringu na pewno nie byłoby to jedzenie z „pudełka”. Pomoce kuchenne nadal pracowałyby w kuchniach i podawałyby dzieciom posiłki porcjowane na talerze, wykorzystywane byłoby nadal wyposażenie kuchni. Wybierane przez dyrekcje przedszkoli firmy cateringowe musiałyby mieć doświadczenie w żywieniu dzieci i układaniu dietetycznych jadłospisów, a także współpracować z rodzicami.

Głos w dyskusji zabierali również radni z klubu PiS oraz Klubu Odnowa. Ich uwagi dotyczyły braku informacji na posiedzeniach Komisji Oświaty o problemach z żywieniem w przedszkolach. Padały też sugestie, że jakość żywienia można poprawić na inne sposoby niż wprowadzanie cateringu i że brak jest dowodów na to, że jedzenie z cateringu będzie lepsze niż obecnie. Koniec końców, radni klubu PiS zwrócili się do burmistrza, aby wycofał się z tego pomysłu, gdyż nie spotkał się on z pozytywnym odbiorem społecznym. Z kolei radni z Odnowy zaapelowali o wypracowanie takiego rozwiązania, które zaakceptują rodzice przedszkolaków.

Rodzice: stanowczo nie zgadzamy się na catering

Rodzice przedszkolaków mieli okazję publicznie przedstawić swoje stanowisko w tej sprawie. Podkreślają oni, że ich stanowisko nie uległo zmianie. -Zgodnie twierdzimy, iż żadna firma cateringowa nie jest w stanie zastąpić obsługi gastronomicznej wymagającej grupy, jaką są dzieci w wieku przedszkolnym. Nawet w formie, jaką Pan proponuje. Firma zewnętrza, związana sztywną umową z przedszkolem, nie będzie miała możliwości w sposób dynamiczny odpowiadać na potrzeby żywieniowe naszych dzieci oraz ich upodobania kulinarne. Uważamy, że podobne referencje i dużo większe doświadczenie posiadają panie kucharki, obecnie zatrudnione w naszych przedszkolach i szkołach. Dodatkowo chcemy podkreślić, że wszystkich pracowników przedszkola, a szczególnie panie pracujące w kuchni darzymy ogromnym zaufaniem. Takiego zaufania nie da się zawrzeć w umowie. Absolutnie nie możemy sobie pozwolić na testowanie i próby wdrażania proponowanych rozwiązań w grupie dzieci dopiero kształtujących swoje nawyki żywieniowe. Zwłaszcza mając wiedzę, iż taki sposób nie sprawdził się w szkołach podstawowych gminy Olkusz. Naszym zdaniem chcąc wprowadzać zmianę sposobu wyżywienia w przedszkolach, należałoby rozpocząć od naprawienia tego, co nie funkcjonuje poprawnie w placówkach szkolnych. Prosimy o przyjrzenie się sytuacji w szkołach, przeprowadzenie analizy wydawanych posiłków w stosunku do wszystkich uczniów w latach, gdy obiady przygotowywała kuchnia szkolna oraz po wprowadzonej reorganizacji. Sugerujemy również zebranie opinii od uczniów i rodziców. Chcemy podkreślić fakt, że uczniowie szkół nie spędzają w szkołach tak wiele czasu jak dzieci w przedszkolach. Posiłki dla nich nie są konieczne, a rodzice są w stanie zastąpić obiady serwowane w szkole, jedzeniem przygotowywanym w domu. W przedszkolach nie mamy takiej możliwości. Jako rodzice nie mamy zastrzeżeń co do dotychczasowego funkcjonowania kuchni w placówkach – to fragment pisma skierowanego do olkuskiego burmistrza.

Rodzice proponują szukanie oszczędności gdzie indziej – można np. przeanalizować efektywność kuchni przy obecnej liczbie etatów czy utworzyć jedną grupę zakupową. Przypominają też o wieloletnim inwestowaniu w wyposażenie kuchni, które po wprowadzeniu planowanej zmiany będą służyły tylko i wyłącznie do wydawania posiłków.

-Nalegamy, aby Pan ponownie przeanalizował sprawę reorganizacji. Wierzymy, że Pana doświadczenie i wiedza zdobyta na obecnym stanowisku pozwoli na znalezienie rozwiązania, które usatysfakcjonuje liczny głos nas – rodziców i pozwoli naszym dzieciom dalej korzystać z posiłków przygotowywanych na miejscu – piszą rodzice.

Pismo zostało przekazane również do wiadomości Wojewody Małopolskiego i Małopolskiego Kuratora Oświaty.

O dalszych będziemy informować na naszych łamach.

fot. pixabay.com

0 0 votes
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Kuba C
3 lat temu

Dla zainteresowanych podsyłam link do sesji rady gdzie każdy będzie mógł sobie wyrobić własne zdanie na ten temat: https://esesja.tv/transmisja/13508/xxv-sesja-rady-miejskiej-w-olkuszu-dnia-18022021.htm
Trochę to trwa ale warto – jest kilka perełek:
– 'rozpoczynamy konsultacje’ pismem o treści 'podjęliśmy decyzję’
– nikogo nie zwolnimy, kuchni nie sprzedamy tylko dodamy firmę cateringową i będzie taniej
Widać, że temat miał przejść po cichu ale nie wyszło – na szczęście.