Pandemia koronawirusa na całym świecie wywołała niepewność o jutro. Z problemami borykają się wszyscy bez wyjątku, od właścicieli dużych przedsiębiorstw, po rodzinne, małe biznesy. Świat się zatrzymał, ale widać, że powoli budzi się do życia. Z początkiem maja nastąpiło stopniowe „odmrażanie” wielu dziedzin życia, także sportu. Pisaliśmy już o tym, że przedstawiciele olkuskich dyscyplin drużynowych wrócili do zajęć. Pojawił się jednak kolejny problem.
Właściwie to nie problem, tylko obawa – mniej lub bardziej uzasadniona. Obawa o przyszłość, bo przecież na poziomie lokalnym głównym źródłem utrzymania klubów sportowych jest wsparcie samorządu. Bez pieniędzy z gminnego budżetu, przy jednoczesnym wstrzymaniu pomocy ze strony prywatnych sponsorów, przetrwanie graniczyłoby z cudem. Dlatego niemal jednym głosem przedstawiciele wszystkich podmiotów odpowiedzialnych w Srebrnym Mieście za aktywizację sportową młodszych i starszych zawodników pytają co dalej? Czy w tych trudnych dla wszystkich czasach nadal będą mogli liczyć na pomoc, a jeśli tak, to czy na takich samych warunkach co jeszcze z początkiem lutego, kiedy to w magistracie rozdysponowano środki i podpisano umowy?
Przypomnijmy, że z budżetu Miasta i Gminy Olkusz na wspieranie rozwoju sportu w 2020 roku przeznaczono 700 tysięcy złotych. Pierwsze transze w wysokości 50% zatwierdzonej kwoty na klubowych kontach pojawiło się z końcem lutego. Następne przelewy – dwa po 25% przyznanej ogólnej dotacji miały trafić do 17 podmiotów reprezentujących 10 dyscyplin do 15 czerwca i 15 września bieżącego roku.
I choć tej wiosny żadna z dyscyplin nie miała możliwości rozwoju, a rozgrywki ligowe, turnieje, meetingi i wszelkiego rodzaju potyczki zostały odwołane, to jednak większość klubów zmuszona jest do ponoszenia tak zwanych kosztów stałych na zasadzie umów z trenerami, opłat do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych i Urzędu Skarbowego. Do tego dochodzą również opłaty za wynajem obiektów (w tym także biur), obsługi księgowej czy wymiana sprzętu. W żadnym klubie nie jest tak, że w związku z przymusową przerwą, koszty utrzymania struktur spadły do zera.
– Żyjemy w niepewności. Sponsorzy prywatni mają teraz swoje problemy, dlatego niektóre źródła finansowania sportu zatrzymały się i tak naprawdę nie wiadomo kiedy ponownie będziemy mogli liczyć na wparcie lokalnych firm – zaznaczają przedstawiciele zarządów różnych klubów.
Na całe szczęście dla sportowej społeczności z ratusza płyną optymistyczne i zarazem jednoznaczne informacje. – Dotacje na sport będą wypłacone normalnie według wcześniejszych ustaleń, a żadne płatności nie zostaną opóźnione. Mimo trudnej sytuacji finansowej w budżecie Gminy Olkusz rozumiemy problemy klubów i doceniamy ich pracę w tym trudnym dla wszystkich okresie – zapewnia Michał Latos, rzecznik prasowy olkuskiego UMiG-u.
Dobra nowina z magistratu to nie wszystko. Właśnie dzisiaj (w środę 27 maja) Rząd ogłosił wprowadzenie czwartego etapu „odmrażania” gospodarki. Już wkrótce otwarte zostaną baseny, siłownie, kluby fitness, zniesione zostaną także ograniczenia na boiskach pod gołym niebem oraz na salach gimnastycznych i halach sportowych, co do liczby osób biorących udział w zajęciach treningowych. Wraca normalność, a wraz z nią nadzieja, że rzeczywiście jeszcze będzie pięknie w myśl zasady, że po każdej burzy wychodzi słońce.
Dotacje na sport w Olkuszu – rok 2020
Stowarzyszenie Piłki Ręcznej Olkusz (piłka ręczna) – 250 tys. zł
KS Olkusz (piłka nożna) – 80 tys. zł
LKS Spójnia Osiek-Zimnodół-Zawada (piłka nożna) – 70 tys. zł
OKS Słowik Olkusz (piłka nożna) – 58 tys. zł
UKS Czarny Koń Olkusz (szachy) – 40 tys. zł
UKS Korona Olkusz (akrobatyka sportowa) – 39 tys. zł
LKS Błysk Zederman (piłka nożna) – 38 tys. zł
UKS Omega Olkusz (pływanie) – 35 tys. zł
LKS Leśnik Gorenice (piłka nożna) – 30 tys. zł
LKS Kłos Olkusz (lekkoatletyka) – 16 tys. zł
LKS Kłos Olkusz (modelarstwo) – 15 tys. zł
Jurajski Klub Oyama Karate Olkusz (karate) – 7,5 tys. zł
UKS Trójka Olkusz (siatkówka) – 5 tys. zł
KS Olkusz (lekkoatletyka) – 5 tys. zł
MUKS Ilkus Olkusz (lekkoatletyka) – 5 tys. zł
ULKS Grafit Bogucin Mały (piłka nożna) – 2,5 tys. zł
LKS Kłos Olkusz (wu-shu) – 2 tys. zł
Fot. pixabay.com
