tadeusz gumółka

{jcomments off}Tak w skrócie można określić zmarłego przed kilkunastoma dniami Tadzia Gumółkę. Niezwykle skromny, życzliwy, zawsze uśmiechnięty i uprzejmy, darzący każdego dobrym słowem, człowiek serdeczny i ciepły.

Cenił sobie wolność, pogodę ducha, radość serca. Kochał Boga i ludzi. Działalność na rzecz innych miał we krwi. Był wieloletnim pracownikiem OFNE, działał w Solidarności, w Komitecie Obywatelskim, w Kole Emerytów, trzy kadencje pracował jako radny.
Należał do komitetu budowy Kościoła Św. Maksymiliana Kolbe i przez cały okres wspierał to dzieło, a kiedy już Kościół powstał bywał w nim bardzo często. Udzielał się jako Rycerz Kolumba, działał w Kole Różańcowym, Domowym Kościele i przez wiele lat organizował pielgrzymki ludzi pracy do Częstochowy. Był inicjatorem Nabożeństw Fatimskich, Dróg Krzyżowych, nocnych czuwań przy Grobie Pańskim, adoracji z różnych okazji. Głosił chwałę Boga swoim słowem i śpiewem, który rozbrzmiewał na cały Kościół.
Pomagał przy budowie Domu Caritas, rozwoził chleb potrzebującym . Za bezinteresowne działanie na rzecz innych otrzymał od Burmistrza Miasta i Gminy Olkusz Nagrodę „Cordis Nobilis”.

Będzie Go nam brakowało, nie słyszymy już Jego śpiewu, ale liczymy, że rozbrzmiewać będzie on przed Tronem Boga.

Przyjaciele

 

0 0 votes
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze