Olkusz
Temat segregacji śmieci przewija się na naszych łamach regularnie. Przy okazji Wszystkich Świętych problem uwydatnił się na okolicznych nekropoliach. Jeden z naszych Czytelników pyta, dlaczego nie można tam rozstawić kontenerów przeznaczonych na różne typy odpadów. Zarządca olkuskiej nekropolii tłumaczy, że próbował już u siebie takiego rozwiązania. Niestety, ludzkie przyzwyczajenia okazały się silniejsze od zdrowego rozsądku.
Niedawno otrzymaliśmy maila od Czytelnika, który chciałby zwrócić uwagę na kwestię segregacji śmieci na olkuskim cmentarzu parafialnym. – Czy możecie zadać pytanie władzom cmentarza, jak to jest możliwe, że w czasach jakich żyjemy, nie ma tam możliwości segregacji śmieci? We wiatach na odpady rozmieszczone są po dwa, a czasem nawet cztery, jednakowe kontenery i wrzuca sie tam razem liście, szkło i plastik. Czy na tym ma polegać recycling po olkusku? – pyta pan Sebastian.
Postanowiliśmy zapytać o to zarządcę nekropolii . Jak się okazuje, problemem nie są koszty ani logistyka, tylko przyzwyczajenia odwiedzających groby. – W przeszłości próbowaliśmy wdrożyć takie rozwiązanie. Niestety bezskutecznie. Pomimo faktu, że każdy kontener posiadał oznaczenie z frakcją, jaka powinna się w nim znaleźć, ludzie kompletnie nie zwracali na to uwagi – relacjonuje pani z administracji cmentarza. Efekt? – Do kontenera na szkło wędrował plastik i na odwrót. – To wszystko kwestia ludzkich przyzwyczajeń. Są cmentarze, gdzie postawiono np. kontener tylko na znicze, i ludzie nie mają problemu z tym, żeby wrzucać tam tylko znicze. U nas niestety jest inaczej – podsumowuje nasza rozmówczyni.
A jakie jest zdanie naszych Czytelników na ten temat? – Zapraszamy do dyskusji na www.przegad.olkuski.pl
No nie… bez przesady! Może jeszcze będę segregację w kiblu przeprowadzał? Kupę do lewej muszli, papier do prawej muszli, a odpady inne do muszli środkowej.